zazdroszczę faceta-kucharzaAgasza w talerzu była chińszczyzna Marka- pychota. Winko piję ostatnio często albo nalewkę z kukułek na smaczek
mi się taki nie trafił niestetya co to ta nalewka z kukułek? kukułki do tego zabijacie?
to to jest chora kobieta, a Ty na nią tak gadasz? Pewnie ciężko się mieszka ze straszą osobą, do tego schorowaną, ale kto wie jacy my będziemy na starość-może jeszcze gorsizombie to babcia Piotra, matka jego matki. Ma Alzheimera, depresję, miażdżycę, inne takie i podobne i skłonności samobójcze. Głupia teraz wzięła wnukowi (temu co nas okradł) 16tyz. pozyczki i on jej nie spłaca, więc do niej z banku wydzwaniają i komornikiem straszą. Standardowa jej zagrywka - próba samobójcza, ale tak, żeby tylko nastraszyć.
A swoją drogą, jaki bank udzielił pożyczki chorej na Alzheimera kobiecie? No tak, ale pracownik banku nie wiedział-bo niby skąd.
Witajcie mamcie 
Byliśmy na sczepieniu dziś Igor waży 7500, mierzy 69 cm.
Zmartwiło mnie węzadełko Igora bo ma przykrótkie i będzie trzeba podciąć.
A mam jeszcze pytanie dziewczyn które mają chłopców
czy robicie coś w kąpieli z siusiakiem ja w zasadzie robiłam ale nie mocno bo się bałam i dziś moje biedne dziecko miało naciągane przez lekarza bo skórka nie schodziła. W sumie to nie płakał ale mała odrobinka krewki była, bo skóra pękła w dwóch miejscach.
Matko myślałam, że zemdleję a Igor nic nawet nie poczuł, za tydzień w środę muszę iść z tym do kontroli.
Po szczepieniu nic mu nie jest, nie marudzi, nie płacze.
Acha i jeszcze jedno, zęby już widać (dwa na dole) także lekarz powiedział, że do końca listopada powinny się już przebić
[ Dodano: 2008-11-04, 19:19 ]
malgoska biedna ta babcia, a Ty też nie masz wesoło. Bo taka opieka to cholernie ciężka sprawa, zwłaszcza przy małym dziecku.
asika82 przepis proszę na chinszczyznę bo ja uwielbiam takie smakołyki.
Byliśmy na sczepieniu dziś Igor waży 7500, mierzy 69 cm.
Zmartwiło mnie węzadełko Igora bo ma przykrótkie i będzie trzeba podciąć.
A mam jeszcze pytanie dziewczyn które mają chłopców
czy robicie coś w kąpieli z siusiakiem
ja w zasadzie robiłam ale nie mocno bo się bałam i dziś moje biedne dziecko miało naciągane przez lekarza bo skórka nie schodziła. W sumie to nie płakał ale mała odrobinka krewki była, bo skóra pękła w dwóch miejscach. Matko myślałam, że zemdleję a Igor nic nawet nie poczuł, za tydzień w środę muszę iść z tym do kontroli.
Po szczepieniu nic mu nie jest, nie marudzi, nie płacze.
Acha i jeszcze jedno, zęby już widać (dwa na dole) także lekarz powiedział, że do końca listopada powinny się już przebić
[ Dodano: 2008-11-04, 19:19 ]
malgoska biedna ta babcia, a Ty też nie masz wesoło. Bo taka opieka to cholernie ciężka sprawa, zwłaszcza przy małym dziecku.
asika82 przepis proszę na chinszczyznę bo ja uwielbiam takie smakołyki.
Biedny Igorek, aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam,że mu skórka pękła 
Ja nic nie robię z siusiaczkim tzn nie sciągam skórki. Wydaje mi się ,że nie powinno się tego robić. Tak???
.... Małgoska nie rozumiem Ciebie....
Ja nic nie robię z siusiaczkim tzn nie sciągam skórki. Wydaje mi się ,że nie powinno się tego robić. Tak??? Do końca listopada? Już niech wychodzą, natychmiast... niech dadzą spokój maluchowi i rodzicomzęby już widać (dwa na dole) także lekarz powiedział, że do końca listopada powinny się już przebić
z tym gorzej. Marek jest specjalistą w tej dziedzinie. Wiecznie coś zmienia, dodaje inne warzywa. JA tylko przy zlewie stoję jak on gotujeprzepis proszę na chinszczyznę
u nas mieszkał tata mojej mamy, miał miażdzycę i wiele innych chorób, był po wylewie. Jadł jak 2 latek tzn tak brudził, chodził z pieluchą, spał z moją mamą bo budził sią jak niemowlak i chciał siku a w pieluchę nie chciał robić więc mama podstawiała mu nocmnik., Mama też go myła a rano szła do pracy przecież. Babcia w dzień nim się zajmowała. JAk to babcia też już nie jest całkiem sprawna też schorowana. Często go niedopinowała i sciągnął pieluchę narobił byle gdzie. Tak było do smierci dziadka.tylko ktoś, kto ma podobną sytuację zrozumie
.... Małgoska nie rozumiem Ciebie....
Asia, znalazłam Ciebie i tutaj. Baaardzo ciekawe Wasze forum, można się wiele dowiedzieć o pielegnacj maluszków i nie tylko.
Widzę, że zrobiłaś nalewkę z kukułek i chyba sie udała. Pyszna jest, prawda??
A zdjęcia Antosia jakie super
Widzę, że zrobiłaś nalewkę z kukułek i chyba sie udała. Pyszna jest, prawda??
A zdjęcia Antosia jakie super
no własnie, ja też się zastanawiałm jak pilegnowac siusiaka, żeby później nie był przykrych niespodzianek jak u eVeczy robicie coś w kąpieli z siusiakiem
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość