Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

05 lis 2008, 10:35

Caro, Mam wrażenie, jakby Oskarek z moją córcią się widział :-D To też był diabeł wcielony, od kiedy biegać się nauczyła :-D Po buncie dwulatka będzie bunt trzylatka, itd., itp.... :-D :-D :-D Ja już dobiegłam z jednym do szesnastki, z drugą do dziewiątki, a teraz cyrk zacznie się na nowo :-D

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

05 lis 2008, 11:41

Bunt 2-taka, bunt-9latki, bunt 16-latka- a mamy nie mogą się czasem zbuntować??? Że co? Że nie? że mamy nie mają czasu na bunt???Hmmm to ciężko chyba być taką mamą czasem,co?? To ja póki co pozostanę przy buncie 28-latki skoro bunt mamy nie wchodzi w rachubę... Buntuję się więc przeciwko brzydkiej pogodzie za oknem, podłodze która znów "sama się" pobrudziła, buntuję się przeciwko znów pustemu portfelowi i marudnemu mężowi. BUNTUJE SIE!!!! I co??? I nic.........

[ Dodano: 2008-11-05, 10:45 ]
A za łazienkę wezmę się jutro, bo ..... Małego ciuszki suszą się na kaloryferze i bo mi sie nie chce dziś...... No dobra kolejność powinna być odwrotna :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

05 lis 2008, 12:21

Buntuję się więc przeciwko brzydkiej pogodzie za oknem, podłodze która znów "sama się" pobrudziła, buntuję się przeciwko znów pustemu portfelowi i marudnemu mężowi. BUNTUJE SIE!!!! I co??? I nic.........
:ico_smiechbig:
To ja 37miolatka przyłączam się do Twojego buntu i dokładam bunt przeciw alergii, która przed momentem mi w nos wlazła, kij wie na co dzisiaj... Buntuję się przeciw polskiej "Służbie zdrowia"...Przeciw wyjazdowi mężusia... Przeciw........ A w ogóle, cała zbuntowana dziś jestem :-D Ostry seksik na poprawę nastroju by się przydał :-D :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

05 lis 2008, 13:20

Hahahhahahah proszę proszę ale jakie konstruktywne wnioski wypływają z tego Twoje butnu Karolciatylko soko męża masz daleko to ciążko z realizacją no bo :ico_haha_01: seks przez telefon... hmmm chyba się nie da

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

05 lis 2008, 13:53

Gaga22-ja wiem od czego sa kolki,tylko bede zwracac uwage na diete bo nie bebe chciala do tego doprowadzic albo jak dziecko bedzie mialo kolki to nie bede wiecej pogarszac:)

Evik czekamy na zdjecia:)

Karola wszystkiego naj naj z okazji 50 :ico_brawa_01: ,juz kawal torta wziełam:)

Tosia-nie lataj tak:),zaplanuj sobie codziennie cos-mniej sie zmeczysz :ico_haha_01:

Ja nic dzis nie robie-oprocz obiadu :-D

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

05 lis 2008, 14:18

seks przez telefon... hmmm chyba się nie da
Nijak, cholera się nie da :-D Nawet nie próbuję, bo to jak buzi przez chusteczkę :-D

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

05 lis 2008, 14:48

hmmm... myślę,ze jednak na kolki ma duzy wpływ dieta mamy. No bo przecież dorosły człowiek np po grochówce ma gazy to co musi czuć takie maleństwo co ma jeszcze nie wykształcony ukł. pokarmowy?
Ja jadłam tylko gotowane, zero smażonego. Codziennie rosołek na piersi kurczaka i marchewce, zero soli i przypraw. bułeczka z powidłami jagodowymi. Gotowane jabłko z ryzem. Mało nabiału a pózniej przez 5 tygodni nic kompletnie bo Antoś miał krostki. Jadłam monotonie, ciagle to samo ale mi za bardzo na tym nie zalezało natomiast bardzo na zdrowym brzuszku dziecka. Na samym początku jadłam słoiczkowe dania dla niemowląt. Takie troche dziwne ale było super mieć zapas słoiczków w szpitalu i jeść sobie w nocy jak byłam głodna a i tak nie spałam bo ciągle Antoś był przy cycu.

Osita nam podali pierwszego dnia po cc dzem truskawkowy , kompot z truskawek, sałate . Ja tego nie jadłam a koleżanka obok miała płacz cały dzień dzieciątka bo zjadła. :ico_noniewiem:


Czy dieta ma wpływ na kolki czy nie do końca nie wiadomo ale jesli ma to dlaczego nie postarać się o spokojny brzuszek maleństwa. A witamin i tak nie zabraknie mamie bo przecież i tak łyka się je podczas karmienia.

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

05 lis 2008, 14:58

Czesc Kuleczki, pogoda znowu do du..., spac sie chce :ico_spanko: i totalna niechcica do wszystkiego.
Co do diety, trzaba podejsc do tematu zdroworozsadkowo, nie popadać w skrajosci. Fakt, kazdy dzidzius jest inny, jeden bardziej predysponowany do kolek, drugi mniej. tylko takiej przyszłej, niedoswiadczonej mamie jak ja ciężko się czasami połapać, co i jak skoro tyle sprzecznych informacji słyszy się dookoła.Kazda połozna widać ma własną szkołe...ostatnio jak leżała moja kuzynka po porodzie i przyszła do niej mama z kubeczkiem kefiru to niemal ją połozna wyrzuciła z odziału za ten jogurt, z tekstem "Krowa mleko daje ale pic mleka nie musi, proszę wodę mineralną córce kupić" z ta wodą to oczywiście racja, bo pić nalezy duzo. Zdaję się na swój instynkt macierzyński, nie bedę popadać w paranoję z powodu jakis diet...wszysko się okaże z czasem, jak mały bedzie juz na świecie. Pozostaje miec nadzieje, ze obedzie się bez kolek :ico_sorki:
Karolinka, pyszny torcik :ico_brawa_01: I gratulacje z okazji 50-tki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Kasia, ja jeszcze trzymam wszystkie swoje notatki i zeszyty ze studiów, żal mi się z nim rozstać, mam do tego ogromny sentyment. Jest o tyle dobrze, że spoczywają w kartonie w piwnicy a nie w domu. Piwnica też niestety pęka w szfach, nie ma gdzie przetworów ustawiac. Jeszcze przed porodem mamy plan zabrac się za jej usprzątnięcie, tylko trzeba gdzieś dziadka ukryc na ten czas, bo według niego wszystko się jeszcze przyda, a niepotrzebnym jest tylko kurz :ico_olaboga:
Osita, przyznam szczerze, że już sie nie łapię w tych Twoich wizytach, lekarzach i badaniach :ico_olaboga: :ico_olaboga: Szok, ile się biedna musisz namęczyć, nabiegac, nadenerwować...pozstaje mi tylko życzyć wytrwałości, cierpliwości i zdrówka. Trzymaj się kochana!
Tosia, chłop to chłop...mają czasem humorki gorsze niz my w ciązy. Mój też wczoraj po pracy na wejście przywitał mnie pretensją, że kurta jego czymś ubrudzona i że dlaczego nie wyprana...późnie po mojej minie odgadł, że wielką mi przyjemnośc sprawił takim życzliwym powitaniem po całym dniu, spokorniał jak baranek, a plamy z kurtki sprał ręcznie :ico_szoking: :ico_szoking:
Lecę na rosołek, nie miałam koncepcji na bardziej skomplikowane danie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

05 lis 2008, 14:59

tosia, karolka, przylaczam sie do buntu. za PADAJACY DESZCZ ktory zmoczyl mi niespodziewanie pranko dogorywajace i ... za BOL GLOWY ktory deszczykowi towarzyszy :-D
Liczysz na to, że kompetentna osoba Tobą się zajmie, znajdzie w mig przyczynę stanu i właściwie zacznie leczyć, a tu... G.... Odsyłają jeden do drugiego, niemal bezradnie ręce rozkładając... Spychologia jak widać wszędzie panuje...
wiesz, ja tutaj po prostu dr House´a potrzebuje :ico_oczko: bo staram sie tlumaczyc jak chlop krowie na rowie: nie sugerujcie sie historia kliniczna! i d..a :ico_zly: bo to ze mialam gruczolaka przysadki usuwanego to wg neurologa jest usprawiedliwieniem mojej dolegliwosci, mimo ze nijak sie ma do objawow (rozrost gruczolaka moze powodowac zawezenie pola widzenia. byc moze rozrastajacy sie guz naciska na nerw wzrokowy ale wtedy widac to w dnie oka. bardzo rzadko, zeby nie powiedziec ze to niespotykane, guz ten moze doprowadzic do "zamglenia sie" wzroku). endo... ten znow twierdzi, ze hormonalnie jest ok, natomiast nasilajaca sie moczowka (doprowadzajaca sie do odwadniania) moze sprawic zamglenie sie wzroku ale tylko pod warunkiem, ze dochodzi do wysuszania sie czegostam w oku, co doskonale widac w czasie zwyklego badania okulistycznego a juz w dnie oka to jak na dloni. nic takiego nie ma... czyli to nie to. Okulista... no, dno oka jest ok :ico_oczko: , wzrok w sensie nadwzrocznosci czy krotkowzrocznosci tez... wg okulisty objawy sa raczej neurologiczne... no i w ten sposob mam wszystkie dodatkowe badania, bo wg tych 3 podstawowych lekarzy na poziomie podstawowym wszystko jest ok, tylko... dlaczego kiepsko widze??? :ico_placzek: tak wiec musze przyznac, ze mimo ze ja sie czuje bezsilna i niezle wkurzona, to jednak zajeli sie w miare, bo badania mam robione w trybie natychmiastowym (zazwyczaj czeka sie tygodniami a nie kilka dni) i probuja odnalezc przyczyne. tylko ze ja sie wsciekam i ... boje. boje sie porodu naturalnego, bo nie chce pogorszyc stanu, w jakim jestem :ico_placzek:
Ostry seksik na poprawę nastroju by się przydał :-D :ico_wstydzioch:
hihiihi, przy moim lepiej nie wspominac o seksie, bo jest na przymusowej diecie :ico_wstydzioch: bo maly daje mi tak czadu, ze jak juz mozemy (bo carmen spi) to ja jestem padnieta a brzuch mnie ciagnie i du..a. jak tylko probuje sie dobierac, to junior sie budzi i ... tez d..a :ico_oczko:
jesli chodzi o diete i kolki.. nie wiem, czy tylko chlopcy maja kolki, ale Carmen miala. z powodu lykania duzej ilosci powietrza, bo wiecznie na cycu byla i zamiast ciagac mleko, to sie bawila... jak uregulowalysmy karmienie (co 2-3 godz) to od razu lepiej :ico_sorki: jesli chodzi o moje jedzenie, mam zamiar jesc normalnie, moze bez przesady (tak samo jak teraz nie jem przeciez surowego, mimo ze ogolnie diety specjalnej nie mam) bo bardzo pikantnego nie. tak samo niektore potrawy zmieniaja smak mleka, ale jesli malemu nie bedzie przeszkadzalo, to z gorki.

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

05 lis 2008, 15:17

ja tutaj po prostu dr House´a potrzebuje :ico_oczko:
Oooo, witam miłośniczkę zwariowanego doktorka, ubóstwiam go :ico_brawa_01: :-D
Kiedyś było powiedzenie: Na kłopoty - Bednarski :ico_haha_01: Dla mnie powinno brzmieć: Na kłopoty dr. House :-D
Miejmy nadzieję, Ositka, że nasze problemy odejdą jak tylko urodzimy... Poród wydaje mi się najlepszym lekarstwem...
Tylko Twój poród to już raczej na pewno nie siłami natury powinien się odbyć...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość