Mamy letnią porą czyli maj, czerwiec, lipiec, sierpień 2006

[Kristi]

I jestem na chwilke
Moj maz wlasnie czyta Nicolce bajki a malutki Marcusek sobie zasnal juz biedaczek zasnal mi na rekach przy jedzeniu mleczka.. a i tesciowa sie troche zasiedziala bo jak przyszla o 15 20 jakos to posazla dopiero o 18 30 No ale fajnie bylo tak sobie pogadac o wszystkim i musze wam powiedziec ze bylo milo i sie milo gawedzilo a Nicolka to sie juz zmienia powoli.. niechce sie tak juz bawic tylko taka sie chocby doroslejsza zrobila.. zaczyna sie powoli sama bawic i podoba mi sie to.
A Marcusek tez kochany slodki chlopczyk zasuwa sobie w swoim chodziku i usmiecha sie i taki spokojny i kochany chlopczy.
A powiem wam jak bylo na urlopie.Nicolka wykorzystywala sytuacje i wogule wcale a wcale sie nie sluchala nas ale teraz w domku jestesmy to znowu jest lepiej i mala zaczyna sie znowu sluchac a Marcusek byl noszony przez wszystkich ale nie do kazdego chcial isc i plakal np.jak moj ojciec chcial go wziasc na kolano to tak plakal strasznie ale nastepnym razem jak go wzial na kolano to juz nie plakal
I tak ogulnie fajnie bylo na urlopie i tak fajnie bylo sobie pobyc z rodzinka tylko tez bylo to troszke meczace bo troche tu troche tam a z dwojka dzieci to moze byc jak przygoda
Pozatym to dzisiaj byla piekna pogoda i zaliczylismy spacerek bylismy na placu zabaw i kupilam tez paczki to mialysmy z tesciowa do kawki (capucinna)
A ja w Pl sobie obcielam wloski i teraz mam takie krotkie do szyi ale podoba mi sie a moj maz to co chwile mi mowi ze mi takie wlosy pasuja i ze ladnie w nich wygladam..
Ciesze sie ze tesknilyscie za mna ja tez za wami tesknilam ale jakos nie mialam jak napisac szybciej cosik.
I dziekuje za milusie powitanie

Magda trzymam kciuki za was i za operacje napewno wszystko bedzie ok,i fajnie ze bedzie ktos z toba jak bedzie po operacjii Pozdrowionka

Moze napiszcie tak w skrocie co nowego u was bo chyba nie zdaze was doczytac..
A Nicolka dzisiaj spala w dzien az 2 godziny.. az sie zdziwilam.. ale fajnie bo sobie odpoczela..

Iza serdecznie gratuluje coreczki jaka jest sliczna i opowiadaj jak tam Mateuszek zaaregowal na siostrzyczke i jak sobie radzisz ogulnie

Gabi super zdjatko Emilki w podpisie ;->

Aginka super foteczki Malwinki taka prawdziwa princesska Super

A jak chodzi o prezenty na swieta dla dzieci to jeszcze niemam pomyslow ale cos wymysle
Zycze wam milej nocki a jutro wkleje zdjecia jakies urlopowe to dobranc pa

[iza]

witajcie kochane
dzis mam chwi;le czasu..mam nadzieje ze uda mi sie was troszke podczytac

Julcia jest kochana..słodzoiutka..napatrzec sie nnie moge na nia....ma rózne dni..raz spi lepiej raz gorzej....ale nie narzekam.....jest zdecydowanie spokojniejsza niz Mati
wczoraj miala pierwsze kolki..i troszke sie boje jak to bedzie
mati zareagoal bardzo dobrze...jest troszke zazdrosny al jest ok
chce sie z Julia bawic i kaze jej na jezdziku jezdzic...
tK WIEC Z DZIECIACZKAMI jest super..choc ciezko czasem....z tym karmieniem bo julka to cycus jest i by chciala jsc caly czas..a ja wtedy nie mam jak sie zajac matim moim kochanym

[ Dodano: 2008-11-05, 20:50 ]
gorzej jest z męzem..walsciwie to jest bardzo zle..tak jeszcze ni bylo..marek nie potrafi poradzic sobie z nową rolą.....nie pomaga mi.....jst mu zle.czuje sie ograniczony i niszczesliwy..jesli bedzie tak dalej to nie wiem co bedzie.....noe odzywamy sie do siebie...on siedzi na necie a ja zapieprzam......placze calymi dniami ale staram sie byc dzilna dla moich dzieciaczków

[ Dodano: 2008-11-05, 20:56 ]
Aginka, sliczne fotki..Malwinka jaka duza!!!
Kristi, to widze ze urlop z PL sie udal..super!!!! jeju..MARCUSEK ma juz 8,5 miesiaca......ale ten czas leci

madziu trzymam kciuki za wasze starania
gabi a jak u wasstarania??

[iza]

[b]Gabi[/bja mialam to samo....dylematy bo cgcialam wrocic do pracy a tu los zadecydowal za nas.....i jest Julcia...ale za rok ide juz do pracy n pewno...mam dosc siedzenia w domu
trzymam kciuki zeby u nas sie ulozylo..i zebyscie mili szanse na wieksze mieszkanie

[Kristi]

Gabi trzymam kciuki ze jutro sie cala transakcja uda z ta zamiana..
Fajnie by bylo jakbyscie mieli 3 pokoje i to jeszcze na tym samym osiedlu a wiec trzymam kciuki

Iza to naprawde podle ze strony twojego meza ze tak cie zostawil sama ze wszystkim..jak on tak mogl?? No ale mam nadzieje ze jakos sie wam ulozy i ze maz zacznie ci pomagac w koncu.. A dzieciaczki masz piekne i jak sobie super radzisz

A moje dzieci juz spia,Nicolka zasnela spokojnie i szybko o 21 30 a Marcusek juz szybciej zasnal ..
Moj mezulek patrzy na tv a ja jeszcze zajrzalam do was..
No to pokaze wam siebie w moich krotkich wloskach :




Ok teraz to naprawde ide spac Buziaki dla was pa

[Mama_Ania]

Kristi, super fryzurka . Cieszę się, że urlopik udany.
Izuś Julcia- cudo. Myślę, że Marek potrzebuje jeszcze troszkę czasu do przyzwyczajenia się do nowej sytuacji. A Ty Kobietko też się oszczędzaj. Nie rób wszystkiego. Jak raz nie sprzątniesz, nie zrobisz obiadu z 3 dań, to nic się nie stanie, a może wtedy M. zauważy, że nie dasz sobie ze wszystkim rady, kiedy On odpoczywa.
Madziu z tym teścikiem. Dobrze, że jesteś pod opieką, przyjmujesz leki. Poczekajcie. Do stycznia lub jak pisałaś - marca- już niedługo.
Gabi, życzę, aby jutro doszło do ustaleń odnośnie zamiany mieszkanek.
Aginka fajna ta Twoja Malwinka.

Moje brzdące śpią, Grzesiek ogląda mecz a ja zaraz pod prysznic i położyć się muszę. Jakaś zmęczona się czuję...

[Kristi]

Dzien dobry
U nas znowu dzisiaj piekna pogoda bedzie i sloneczko juz sie do okien przebija i pojdziemy sobie na spacerek znowu ale najpierw musimy sie wszyscy wykapac,najpierw ja z Nicolka a pozniej Marcusek albo w innej kolejnosci
Nicolka patrzy na bajke i konczy swoje sniadanko a Marcusek sie wlasnie obudzil.. spal tylko 30 minut.. No ale zawsze to cos pozniej tak w ciagu dnia spi dluzej
Zycze wam milego dzionka i ciesze sie ze podobam sie wam w mojej nowej fryzurze.. w sumie to mi sie tez podobaja te krotkie wlosy cos innego.. i praktyczniej jest miec krotkie wlosy przy dwojce maluszkow.. No to uciekam buziaki dla wszystkich pa

[iza]

witajcie
Kristi bardzo ci ładnie w tej fryzurce..ale ty masz grube wlosy....

wczoraj troszke porozmawiałam z markiem....oczywiscie to wzystko moja wina ze tak jest..hmmmm....no commnt....twierdzi ze ja specjalnie tak robie zeby Mati chcial do mnie....ze on jest zazdrosny bo jak cos sie dzieje to mati wola w nocy mnie a nie jego i w dzien tez bardziej mati chce do mnie
ja mu tlumacze ze Mati jest po prostu zazdrosny o Julcie i dlatego jest tak za mna.poza tym to wlasciwie logiczne ze jak sie cos dzieje to dziecko zawsze chce do mamy..natomiast jesli chodzi o zabawe to tylko tata sie liczy...ja markowi to tlumacze ale on nie rozumie
dzis w nocy mati mnie wolal i plakal..karmiłam małą wiec nie moglam podejsc do niego wiec marek poszedl i mati nie chciał go..wolal w dalszym ciągu mamusia.......markowi bylo bardzo przykro i widzialam ze mial lzy w oczach..........on mysli ze mati kocha mnie bardziej........i wmawia mi ze to moja wina
wiecie co dziewczyny..niech te chłopy wracaja na marsa bo ja nic juz nie rozumiem

[ Dodano: 2008-11-06, 10:25 ]
Gabi, trzymam kciuki za ta zamianę mieszkan...a moze akutrat teraz sie uda!!!!
u as tez szaro i niprzyjemnie....al na spacer mysle ze wyjdziemy ...las mamy za płotem....

[ Dodano: 2008-11-06, 10:26 ]
miłego dnia...uciekam sprzatac poki Julcia spi a mati pojechał do przedszkola do mojej mamy na kilka godzin zeby sie pobawil z dziecmi( mąż spi)

[Barbara]

iza, bardzo Ci wspólczuje, bo moge sobie wyobrazic co czujesz... bo ja mialam podobnie i to przez 1,5 roku! moj eks nic nie robil.
Trzymam kciuki, zeby Twoj maz zrozumial w konc ta cala sytuacje...
Trzymaj sie dzielnie kochana!

[ Dodano: 2008-11-06, 10:53 ]

Gabi, trzymam kciuki za ta zamianę mieszkan...a moze akutrat teraz sie uda!!!!

ja tez bardzo mocno trzymam kciukasy

[Mama_Ania]

Witam
Iza, Marek powinien zrozumieć też to, że wcześniej to Ty cały czas poświęcałaś Matusiowi, dlatego mały jest bardziej przyzwyczajony do Ciebie. Ty chodziłaś z nim na spacerki, bawiłaś się, karmiłaś. A teraz Julcia w pewnym stopniu zabrała część Ciebie. Ale nie martw się. Mateuszek przyzwyczai się do nowej sytuacji, a mąż musi wiele zrozumieć. NIC! nie będzie takie jak wcześniej, przy jednym maluszku. (A ja swojego też czasem mam chęć pogonić na inną planetę )

U nas dziś świeci słonko, ale jest zimno. Klusek śpi, Kinga już zdążyła malować farbami, kredkami (aha, doszła mi piękna nowa grafika czarną kredką w salonie na ścianie ). Teraz ogląda "niegźećne dzieci" (supernianię).

[Kristi]

Nicolka juz sobie spi,a Marcusek zaraz pojdzie spac jest juz troche marudny wiec go zaraz uspie
Pozatym piekna pogoda ale jakos tak mrozno jest chociaz sloneczko swieci ..
Marcusek sie ladnie bawi kolo mnie w lozeczku.

Iza moj maz mial podobne myslenie do twojego ale teraz na szczescie jest juz z nim lepiej i z jego mysleniem.. To jest normalne ze jak mama jest na codzien z dzieckiem w domu to normalne ze bardziej do mamy dziecko idzie ale nie znaczy to ze taty nie kocha.. ja to wszystko ladnie i spokojnie mojemu mezowi wytulmaczylam i o dziwo zrozumial.. Na poczatku tez Nicolka plakala w nocy i chciala zebym ja do niej wstanela i byla przy niej a nie moj maz.. wiem takie sytuacje sa trudne i bola ale to minie..
To fakt mam geste wlosy Trzymaj sie kochana bedzie dobrze,ale potrzeba na to troche czasu..

No to ja ide Marcuska uspac.. Moze zasnie..