my juz zaliczylismy spacer i Mila połtora godzinna drzemke..byłam swiadkiem jak dziecko umi uprzykrzyc mamie zakupy, jak jedno dziecko spycha drugie z hustawki bo akurat chce usiasc na ta i jest zajeta..wszystko na oczach matek tych dzieci..i mysle sobie ze moja Mila


co do tego karmienia to ja czytałam ze dzieci w takim wieku jak nasze nie powinny wogole jesc w nocy, ze spokojnie umia wytrzymac do sniadanka, no ale jak to zrobic jak dziecko sie wybudza..u nas tylko mleczko działa..
kamizela jesli tobie pasuje karmic małego dalej cycem to spoko, choc troche racji moze w tym byc, ze jak sie przyzwyczai to bedzie taki przylepek..no i to ze nie usnie bez cyca..mi sie wydaje ze to moze chodzi bardziej o ta bliskosc niz samo to mleczko

ale z tymi cycami to wiadomo mnostwo roznych zdan..ja sie jednak ciesze ze my mamy z tym spokoj..i nie wyobrazam sobie takiej akcji ze dziecko podchodzi do mnie i mi podciaga koszulke bo chce cyca


Milu dzis wogole mnie szokła, bo sie nie obudziła w nocy, slyszałam tylko jak szuka smoka, ale widocznie go znalazła i dalej spała, bo ja nie wstawałam


[ Dodano: 2008-03-11, 12:28 ]
glizdunia a co do tej samotnosci, to mam podobnie, z taka roznica ze ja tu kolezanki mam, ale kazda zapracowana wiec tak jakby ich nie było..ale masz przeciez kuzynke Arka, sprobuj sie z nia skumac..