czesc dziewczynki, jak zwykle piszecie jak szalone
Betka- wydaje mi sie ze nie ma mozliwosci nie zauwazenia ze odchodzą wody. Z pierwszym odeszły mi "filmowo", tzn. wielkie chlup
Tego trudno nie zauwazyc.
Ale z drugim tylko sie sączyły na początku...i wydaje mi sie ze tez jest to zauwazalne, bo masz swiadomosc ze cos sie dzieje i nie masz na to wpływu. Siusiu mozna powstrzymac, a tego nie, wiec spokojnie betka, jestem pewna ze wszystko będzie ok.
Moja niunia dzis szalała w nocy, nie mogła spac i budziła sie tyle razy ze az trudno zliczyc. Jak w koncu łaskawie zasnęła to obudził sie młodszy synek - tak więc jestem wykonczona.