cześć Dziewczeta!!
przeczytałąm tylko ostatnią stronkę bo net tutaj chodzi jak żółw..
jak ja będę teraz Was czytać??!!!
zawsze era miała wszedzie dobry zasięg a tutaj zarówno komórka jak i net kiepsko funkcjonuje
Juli - zdjęcia fajniiutkie!!!Miś śliczniutki!!!jeszcze raz napisze - extra ma czuprynke!!!aaa bardzo mi sie podoba Twój kolor włosów, pamietasz jaki to odcień?wiem ze kazda firma ma inne,, ale ciekawi mnie
Madziorka - wczoraj juz nie odpisałam, ale dzis -- fajny imprezowicz z waszego Leonka, no i pomysłowe te imprezy na zachodzie
szkoda że Lelek tak te czwórki przechodzi, u nas tez dawały o sobie znać, w efekcie jedna juz widoczna cała,, dwie czesciowo widac a czwarta jeszcze niewidoczna ale dziąsło napuchnięte..
Frydza - pisałas o wychodzeni z łóżeczka Wiki --mój Alek jak spał w turystycznym, a miał tam jeszcze taki zwykły materac podożony, to czasem sie zamachiwał nogą, i sie garnał do wychodzenia
ale jakbym nie zareagowała to by wypadł
wiec jak czytam że Wiki wychodzi to sobie myśle ---matko ale jak????taka ostrożna jest????mój by od razu wylaował na podłodze..,wiec jak w dzien spał to zawsze zerkałam czy spi a w nocy juz bylo spokojniej bo zazwyczaj spal i zanim by sie rozruszał to zawsze byłam obok, a teraz w normalnym łózeczku juz nogi nie jest w stanie przełożyć wiec nawet jak sie starał dziś to nie wyszło mu
Edytka - super że Wiki tak sie podobało na basenie!!!więc teraz bedziecie sie wspólnie relaksować w wodzie
podziwiam za ciasta, czy metrowce czy wiezowce,..ja tez chciałabym umiec piec, gotować, ale tak mi to trudno wychodzi
po pierwsze lenistwo, po drugie antytalent, plus inne cechy charakteru ktore przeszkadzaja w kuchennych podbojach.,..ale może kiedys sie to zmieni
Aniu - zdjęcie Helenki z Tatusiem śliczne!!!Helenka wydaje sie byc baardzo podobna do taty
pewnie drugie maleństwo będzie wykapana mamusia..
a u nas dziś dzień minał fajnie, Alek spał ładnie w nocy, więc odespalismy poprzednią nocke..w sumie pierwszy nasz dzien tylko we trójke, ze sobą, na spokojnie, swoim rytmem....
specjalnie dlatego żeby dzis miec spokój z gotowaniem wczoraj sobie wsz podszykowałam a tutaj dzis rano sobie uzmysłowiłam że..nie mam przypraw, oprócz soli:ico_haha_01: więc obiad był typowo Aleczkowy
bardzo zdrowy jedynie z odrobina soli
no ale to nie popsuło naszych planów..
jutro zmiana tempa, musze zadzwonic w sprawie pracy, jutro albo pojutrze, no i jedziemy do tesciów, oni 20 km od nas mieszkają
a tesciowa ma imieniny jutro wiec trzeba odwiedzić...
no i znów zmęczona jestem strasznie
w głowie pustka, w oczach łózko..
pozdrawiam Was dziewczyny, do miłego!!!!
[ Dodano: 2008-11-11, 23:04 ]
aa - mój Alek od kilku dni w sposób bardzo charakterystyczny i inny niz dotychczas wyraża że cos mu nie pasuje, zazwyczaj swoja złośc, czy niezadowlenie wyrażał przez konkretny płacz i tego typu krzyki a teraz częściej okazuje takie stany taką minką rozczulajacą jak nie wiem co---robi niemowlecą podkówke tylko taka mega podkówkę oczka mu sie robia kreseczki w ogole wszytko marszczy na buźce i tak siedzi albo biegnie albo do mnie albo do tatusia w zależności kto co przeskrobał
a jak to u Was dziewczyny wyglada?