Hej!
Kamizela widzisz, a moja śpi nadal 2razy w dzień i jak wstaje o 18 to już o tej porze ślicznie zasypia
Ja też dziś na YCD będę lukać, bo J na tenisie, ale w przerwach na bank się pojawię. Gratuluję nowej umiejętności. U nas się robi też tak palcem, ale się mówi "fuj fuj" albo "eć eć"
nie wiem czemu, ale tak się mówi i Hania też tak robi
Ewcik no widzisz jakie wspaniałe dziecko!!!
koniecznie zachowaj jej te naklejki! zuch dziewczynka!!! no a Ty termoforek na brzuch i miłego leżenia...
Glizdunia no super extra!!! już Was widzę na tych basenach! świetnie, że się tak wybawiliście i koniecznie niebawem pokaż zdjęcia. A jutro oczywiście wszystkie będziemy trzymać kciuki...ale czy Ciebie trochę mniej nie boli przez te tabletki??? no, powodzenia kochana, odpoczywaj zatem...
Jagódka no co znów??? on tak na stres reaguje??? no ja wszystko rozumiem, ale cóż znów Ci nagadał??? chyba bardzo ostro, skoro nawet boisz się, czy kiedyś nie oberwiesz...ale za co? wiesz co, to niedobrze, jak się trzeba siebie bać...bardzo niedobrze..
Lady no to Ci Milenka wymyśliła zajęcie, hehehe. A Ty kobieto uwierz trochę w siebie!!! w końcu 14osób to nie tak dużo, masz szansę! i wiesz, my Ci kibicujemy, więc poparcie masz niezłe!
ja może wrzucę dziś te nieszczęsne zdjęcia...
Uwaga...moje dziecko mnie rozwala tempem uczenia się nowych słów...
ostatnio w kilka dni do słownika Nutki włączyliśmy: tam, tu, co, nic i babin chyba czyli banan
A dziś siedzi w wannie, podałam jej jak co dzien książeczkę, a ona mówi "citam"
co, pytam? a ona znów "citam"!
zawołałam J i znów powiedziała...więc poleciał po babcię, heheheh, ale radocha! a potem jeszcze auto powiedziała!!!
ale jestem dumna dziś!!!
no, a teraz miałam płacz...bo jeszcze nie spała chyba a usłyszała jak mama przyszła do mnie i już wyjec się włączył i mamo, mamo!!! ale powiedziałam , że jestem, że idę się myć...no a ona babo...więc zaś tłumaczenie, że babcia śpi....no, na razie cisza...
...Maya zwiadzala caly park i baseniarnie i wogole caly dzien bez drzemki 
i zasnela w aucie wiec jej nawet nie budzilismy....szalala w wodzie jak nie Maya i w kolk i bez...i na falach i na zjezdzalniach i wogole!!!i nawet rozbila warge,A. ma gigantycznego guza na czole a ja rozcielam reke...ale wszyscy zadowoleni 
zdjec setki ale musimy zgrac od tych znajomych bo na zmiany robilismy...nie napisze juz dzis do kazdej z osobna bo padam doslownie...od 10-18.30 bez chwili odpoczynku....warto bylo 
no i juz na jutro trzymam kciuki...