Ale tutaj pustki gdzie wy sie podziewacie
Majeczka spi temperatura jej spadla i chyba jednak od zabkow ja dostala, a ja zabieram sie za gotowanie obiadu i troszke sobie poleniuszkuje
Hejka 
My dopiero teraz, bo późno wstałyśmy (o 8), potem szybko kaszka (bo dziecię głodne) i kawka (bo uwielbiam kawkę) i sprzątanko i odwiedziny u dziadka Godzinę temu wróciłyśmy do domku i Ulek padła i śpi.
Justyna, zdjęcia super, Gabriel jest prześliczny, to pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba, a to jak odpoczywa na łóżku jest bardzo rozczulające.
Renia, jak po zabiegu?
Iwona, biedna Majka, Uli jeszcze też ma katar i coś jej chyba zalega, bo tak ciężko czasem oddycha, chyba będę musiała się przejść do lekarza.
Misia, ja o 8 daję Uli kaszkę, potem obiadek około 12-13, potem dojada obiad z nami, a około 17 dostaje owocka, lub jakiś inny deserek i wieczorem o 19 znów kaszka
Co do prezentów pod choinkę, to nie mam zielonego pojęcia co kupić, ani dla Uli ani dla rodzinki, Uli pewnie jakąś zabawkę dostanie taką do myślenia, a rodzinie - podobnie jak GOsia-wolałabym prezentów nie robić i nic nie dostać, ale jakiś drobiazg trzeba będzie sprawić każdemu....
Wkleję Wam zaraz kilka fotek Ulki tylko muszę je obrobić
My dopiero teraz, bo późno wstałyśmy (o 8), potem szybko kaszka (bo dziecię głodne) i kawka (bo uwielbiam kawkę) i sprzątanko i odwiedziny u dziadka
Godzinę temu wróciłyśmy do domku i Ulek padła i śpi. Justyna, zdjęcia super, Gabriel jest prześliczny, to pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba, a to jak odpoczywa na łóżku jest bardzo rozczulające.
Renia, jak po zabiegu?
Iwona, biedna Majka, Uli jeszcze też ma katar i coś jej chyba zalega, bo tak ciężko czasem oddycha, chyba będę musiała się przejść do lekarza.
Misia, ja o 8 daję Uli kaszkę, potem obiadek około 12-13, potem dojada obiad z nami, a około 17 dostaje owocka, lub jakiś inny deserek i wieczorem o 19 znów kaszka
Co do prezentów pod choinkę, to nie mam zielonego pojęcia co kupić, ani dla Uli ani dla rodzinki, Uli pewnie jakąś zabawkę dostanie taką do myślenia, a rodzinie - podobnie jak GOsia-wolałabym prezentów nie robić i nic nie dostać, ale jakiś drobiazg trzeba będzie sprawić każdemu....
Wkleję Wam zaraz kilka fotek Ulki
tylko muszę je obrobić moja rodzinka dalej spi a ja ogladam mieszkania w polsce myslimy z mezem nad powrotem do domu ale nie wiem co z tego wyjdzie
u nas jedzonko wyglada tak
ok. 8 danonek i do pogryzienia chlebek
ok.12 kaszka
ok 15 lub 16 obiadek
ok 18 deserek (owoc, lub cos z sloiczka)
ok 19 mleko
no i w nocy ok 24 i 3 mleko
u nas jedzonko wyglada tak
ok. 8 danonek i do pogryzienia chlebek
ok.12 kaszka
ok 15 lub 16 obiadek
ok 18 deserek (owoc, lub cos z sloiczka)
ok 19 mleko
no i w nocy ok 24 i 3 mleko
Aga, slicznie Ula stoi 
a to zdjecie jak spi powalajace poprostu!!!!
Justyna, sliczne Gabriel pozuje do zdjec
My juz po kontroli, Misiu zdrowy jak ryba! Przez 2 miesiace urosl 6 cm
teraz ma 81 cm.... wazy ok. 9,5 kg (czyli o 0,5 kg wiecej), poza tym wszytsko OK, kolejna wiztya po pierwszych urodzinach...
Asia, nasz jadlospis wyglada tak:
ok. 5-6 rano mleczko (210 ml)
ok. 9-10 kleik, owsianka, lub kaszka zbozowa (210 ml)
potem czasami danonek, kawalek chlebka, wafelek, chrupka
ok. 13.00 - obiadek (robiony przez mamusie...
(250-200 ml)
ok. 16.00 deser kupny lub robiony (90% owoce), kisiel, lub z jogurtem, herbatnikiem, sucharkiem, itp..
ok. 18.00 - kasza (240-260 ml)
ok. 20.00 troche mleczka (110 - 150 ml)
w miedzyczasie herbatka i soczki
Uciekam popracowac jeszcze ...
a to zdjecie jak spi powalajace poprostu!!!! Justyna, sliczne Gabriel pozuje do zdjec
My juz po kontroli, Misiu zdrowy jak ryba! Przez 2 miesiace urosl 6 cm
teraz ma 81 cm.... wazy ok. 9,5 kg (czyli o 0,5 kg wiecej), poza tym wszytsko OK, kolejna wiztya po pierwszych urodzinach...Asia, nasz jadlospis wyglada tak:
ok. 5-6 rano mleczko (210 ml)
ok. 9-10 kleik, owsianka, lub kaszka zbozowa (210 ml)
potem czasami danonek, kawalek chlebka, wafelek, chrupka
ok. 13.00 - obiadek (robiony przez mamusie...
(250-200 ml)ok. 16.00 deser kupny lub robiony (90% owoce), kisiel, lub z jogurtem, herbatnikiem, sucharkiem, itp..
ok. 18.00 - kasza (240-260 ml)
ok. 20.00 troche mleczka (110 - 150 ml)
w miedzyczasie herbatka i soczki
Uciekam popracowac jeszcze ...
-
Fintifluszka
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3623
- Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39
dziękujemy badzo za miłe słowa
Ula jest tka śliczną dziewczynką-mam nadzieję, że mi też Bozia da taką księżniczkę, którą będę mogła ubierać w sukienusie
Gosia, to nasze chłopaki gabarytami niemal identyko
no Iwona szczęście, że gorączka przeszła...
Gabriel dzisiaj jest bardzo grzeczny (tfu tfu) chodzi cały uchachany, teraz włąściwie śpi... Kuba powinien lada moment być w domu, dzisiaj też zrobiłam pierś w cieście, chyba wejdzie na stałe do jadłospisu, bo wszystkim smakuje, jeszcze zobaczymy co Kuba na to
Renata jak tam prawy stoją?
[ Dodano: 2008-11-13, 16:08 ]
co do świąt to Gabriel na pewno jakąś zabawkę dostanie, jak to powiedziała Agnieszka-do myślenia... a o pozostałych jeszcze pomyślę
ja też miałam problem co Gabrielowi dawać po obiedzie, ale On je wcześniej niż my i później z nami dojada zawsze owocek nie codzień jest, bo Gabriel nie przepada...
Ula jest tka śliczną dziewczynką-mam nadzieję, że mi też Bozia da taką księżniczkę, którą będę mogła ubierać w sukienusie
Gosia, to nasze chłopaki gabarytami niemal identyko
no Iwona szczęście, że gorączka przeszła...
Gabriel dzisiaj jest bardzo grzeczny (tfu tfu) chodzi cały uchachany, teraz włąściwie śpi... Kuba powinien lada moment być w domu, dzisiaj też zrobiłam pierś w cieście, chyba wejdzie na stałe do jadłospisu, bo wszystkim smakuje, jeszcze zobaczymy co Kuba na to
Renata jak tam prawy stoją?
[ Dodano: 2008-11-13, 16:08 ]
co do świąt to Gabriel na pewno jakąś zabawkę dostanie, jak to powiedziała Agnieszka-do myślenia... a o pozostałych jeszcze pomyślę
ja też miałam problem co Gabrielowi dawać po obiedzie, ale On je wcześniej niż my i później z nami dojada zawsze
owocek nie codzień jest, bo Gabriel nie przepada... 
ale nastukałyście, przepraszam ale nie doczytam, aż mi głupio. Mamy malowanie więc wolna chwilą przeczytam może 
wpadłam tylko powiedzieć że zamrażanie nic nie czuć, tylko ten wziernik jak wkładał a tak to nawet zimna nie czułam a myślałam że chłodek będzie odczuwalny, muszę uciekać bo mnie woła moje Słońce, aha i jeszcze Marina chrzestny wczoraj zginął, robił coś pod samochodem a ten na niego spadł, tak więc moi teściowie zjeżdżają jutro.
Tyle u mnie i uciekam jeszcze raz przepraszam że nie przeczytałam
[ Dodano: 2008-11-13, 16:47 ]
doczytałam podczas jedzenia Arturka obniadku
Justyna ślicznie Gabik wygląda z tymi ząbkami
Aga no Ula to prawdziwa dama, superancko stoi
Gosia a dlaczego wypalać ja słyszałam że to boli w odróżnieniu od zamrażanie (które jest refundowane zresztą przez NFZ)
Pynia dzisiaj pierwszy raz szpinaczek jadł i nawet nie krzywił się, dodałam troszkę do zupki i wszamał wszystko prawie. I tyle popisałam bo krzyk się roznosi,buziaczki
wpadłam tylko powiedzieć że zamrażanie nic nie czuć, tylko ten wziernik jak wkładał a tak to nawet zimna nie czułam
a myślałam że chłodek będzie odczuwalny, muszę uciekać bo mnie woła moje Słońce, aha i jeszcze Marina chrzestny wczoraj zginął, robił coś pod samochodem a ten na niego spadł, tak więc moi teściowie zjeżdżają jutro.Tyle u mnie i uciekam jeszcze raz przepraszam że nie przeczytałam
[ Dodano: 2008-11-13, 16:47 ]
doczytałam podczas jedzenia Arturka obniadku
Justyna ślicznie Gabik wygląda z tymi ząbkami
Aga no Ula to prawdziwa dama, superancko stoi
Gosia a dlaczego wypalać ja słyszałam że to boli w odróżnieniu od zamrażanie (które jest refundowane zresztą przez NFZ)
Pynia dzisiaj pierwszy raz szpinaczek jadł i nawet nie krzywił się, dodałam troszkę do zupki i wszamał wszystko prawie. I tyle popisałam bo krzyk się roznosi,buziaczki
pinko super foteczki Uleczka wyglada jak mala ksiezniczka
Aga, slicznie Ula stoi
Dziękuję bardzoAga no Ula to prawdziwa dama, superancko stoi
DziękiUla jest tka śliczną dziewczynką-mam nadzieję, że mi też Bozia da taką księżniczkę, którą będę mogła ubierać w sukienusie
Na pewno będziesz miała jeszcze swoją małą księżniczkę a Gabik siostrzyczkę Życzę Ci tego bardzo
To najważniejszeMy juz po kontroli, Misiu zdrowy jak ryba!
i oby tak Mu zostało.Renia0601, dobrze, że zabieg się udał i jest bezbolesny,dobrze wiedzieć. Co do chrzestnego, to straszna sprawa, tak zginąć... przykro mi.
A Ula już śpi, wykąpana i najedzona, Jarek poszedł chwilkę pograć w diablo, a ja się pouczę do testu z angielskiego w sobotę.
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość