to nie znasz jeszcze płuci?
nie

czekamy konsekwentnie od początku na Zdrową Niespodziankę
noo tu bez auta to jak bez ręki... my na wiosnę może drugi dla mnie kupimy

powiem Ci, że ja też się trzymam Bo'ness ze względu na Norberta szkołę, chodzi do małej, katolickiej, gdzie jest tylko 160 uczniów i jesteśmy zachwyceni... nie było dnia, żeby nie chciał iść do szkoły, ostatnio nawet w sobotę się rozpędził i ubrał w mundurek

a na początku to myślałam, że koszmar będzie - on nieśmiały w ogóle, więc bałam się, że mu się nie spodoba, że nie zrozumie albo co gorsza wystraszy się tego, że oni tam wszyscy mówia inaczej... oczywiście się myliłam i tyle mojego

przez pierwszy miesiąc wracał ze szkoły i mówił: "fajnie było, ale nic nie rozumiałem" a potem zaskoczył, przełamał się z mówieniem i teraz lepiej mówi po szkocku niz Krzysiek i ja razem wzięci
no i z cenami mieszkań lepiej, bo samodzielny domek, ewentualnie bliźniak z 3 sypialniami i livingroomem to koszt około 530f - także my na wiosnę pewnie też zmienimy...
muszę się zabrać za listę na zakupy, bo wieczorkiem jedziemy do asdy na tygodniowe zakupki... chciałam cos wygrzebać nowego do zrobienia na obiad, ale tak przeglądam te portale z przepisami i jeszcze nie rzuciło mi się nic w oczy... może Wy cos podpowiecie??
