no tak dzielny i boski chłopczyki bravo za pierwsze slowko Jaspiego![]()
![]()
![]()
![]()

łeeechhh...kupilam troche sercowek
musze sie niestety zgodzic... sorry, ale to wyglada strasznie... ja generalnie nie lubie owocow morza, kiedys mama wmusiala we mnie slimaka jak bylysy we Wloszech, ale go nawet nie ugryzlam, tylko polnelam od razu, wiec nie wiem jak smakowal...A. mowi, ze wygladaja jak niewyklute piskleta
yummyHiszpanie tak je wysysali z muszelek...
hehe krazki cebuloweza to w hotelu raz jadlam kalmary (bo wygladaly jak krazki cebulowe w panierce, wiec bylam nieswiadoma), ale za to milo wspominam hiszoanska kelnerke, ktora znala 4 polskie slowa, z ktorych zawsze mialam niezle smiechy: "mięsio?", "łyba?", "juś?", "jesie?"![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
zawsze jej odpowiadalam: "mięsio"![]()
hehe krazki cebulowe troche zbyt gumiaste jak na cebule, nie ?
bleeee... podobnie jak nie moglam sie przyzwyczaic, ze do piwa podaja oliwki (nastepne obrzydlistwo) ale mialysmy super przystojnego kelnera w tej tawernie i udawalysmy, ze je zjadamy, a chowalysmy pod stolem do torebki, zeby mu nie bylo przykro...yummy mniam mniam, mlask mlask <bek>
uwielbiam malze
no chance!!!!!!!!!!!!widze, ze nie dolaczysz do mojego rybnego fanklubu
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość