poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

14 lis 2008, 20:46

ananke, pamiętaj o jabłuszkach w ASDA from Poland... pychotka...
szukaj jutro...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:32 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

14 lis 2008, 21:41

wracajac do drożdży- widzialam w tesco ciasto na pizze w proszku. podejrzewam ze to maka z drożdzami byla. Na ciasto sie nie nadaje ale pizze można zrobić przynajmniej. ja o swietach nie chce myslec.... czuje sie troche do kitu... męża mam maminsynka co to najbardziej kocha jedzonko u babci i w ogóle baby go wychowywaly wiec rozpieszczony.... to beda jego pierwsze swieta poza domkiem i w sumie nasze pierwsze małżeńskie a ja tu z dzidzia na rękach, kasy zero, produktów świątecznych tu sie nie da dostać.... no może jakieś sie uda zdobyć ale jakoś sie boje ze nie dam rady z tym wszystkim...... młode żony powinny miec mamusie i teściową do pomocy..... tak chyba jest zazwyczaj... a ja sama bede musiala i troche mi smutno. Boje sie ze sie nie sprawdze.... a tak bardzo mi zależy



w ogóle wczoraj mialam strasznego doła.... ale cos tam przeczytałam, że to po prostu hormony lecą znowu jak szalone i dla tego może sie coś w mózgu psuć :ico_szoking:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

14 lis 2008, 21:48

Boje sie ze sie nie sprawdze.... a tak bardzo mi zależy
przetań tak myśleć nawet.. jak masz się nie sprawdzić ? :-) czeka Cię poważna rozmowa z mężem :-) ja ze swoim siadłam kartkę położyłam z długopisem i spisaliśmy, jak sobie wyobrażamy święta, co jest koniecznym elementem, a co nie.. a potem weryfikacja wedle środowiska, w którym przebywamy i wyszło, że robimy rybę normalnie (jak się nie uda zapisać na karpia), sałatkę w kosmicznych ilościach, bo uwielbiamy, krokiety, a do barszczu kupujemy takie małe pierożki ichnie z pieczarkami :-) bo ja niestety uszek robic nie potrafię i nikt mnie nie zmusi :-)
u Krzyśka matki to na wigilijnym stole zawsze 12 potraw, a potem gadanie do wielkanocy, że ją plecy tylko bolały a nie zjedliśmy nawet połowy... ja Krzyśkowi od razu powiedziałam, że szopek odstawiać nie będę z jakimis "tradycyjnymi" potrawami, których nikt nawet nie rusza.... ważniejsza za to dla nas jest choinka i żeby dzieci potrafiły zaśpiewać kolędę po polsku... noo i żebyśmy byli razem... reszta to tylko dodatek...
ananke, pamiętaj o jabłuszkach w ASDA from Poland... pychotka...
szukaj jutro...
u mnie jakaś biedna ta asda.... tych jabłek juz szukaliśmy, ale nie było :ico_noniewiem: w koncu się wkurzę i napiszę do nich :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-11-14, 20:50 ]
w ogóle wczoraj mialam strasznego doła.... ale cos tam przeczytałam, że to po prostu hormony lecą znowu jak szalone i dla tego może sie coś w mózgu psuć :ico_szoking:
tak, to prawda.. ale musisz się pilnować.. znaleźć 15 minut tylko dla siebie, najlepiej w łazience - kąpiel, balsamik, maseczka, itd... a mąż w tym czasie niech pobawi się z Małą

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

15 lis 2008, 01:13

Racja..... ja to zawsze mam straszną presje..... jakos tak sie napinam i chciala bym zeby bylo idealnie...... przesadzam

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

15 lis 2008, 09:57

estreya, czyżby to Natalka w Twoim avatarku?? śliczniusia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a jak cudnie wygląda na tym zdjęciu w podpisie.... heh.. zapatrzę się zaraz :-D

czekamy na całą sesję fotograficzną :-) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 lis 2008, 13:37

estreya, no w końcu twoj profil wyglada kolorowo... a cukiereczek wasz slodziutki jest... no az tylko wycalowac...
ananke, a co tobie wychodzi za płeć z kalendarza chińskiego???
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:32 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

15 lis 2008, 13:39

ananke, a co tobie wychodzi za płeć z kalendarza chińskiego???
dziewczynka :-D :-D :-D :-D

poccoyo, a Tobie?

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 lis 2008, 13:45

w sumie to z okresu córka, ale jak policzyć dni płodne to chłopiec...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:32 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

15 lis 2008, 13:46

w sumie to z okresu córka, ale jak policzyć dni płodne to chłopiec...
noo, to ladnie.. ale na scanie wyszedł chłopak, tak? a pytaliście o płeć czy babka sama zaproponowała?

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 lis 2008, 13:57

w sumie miałam 3 scany i na wszystkich mówili "prawdopodobnie" chłopiec

a to prawdopodobnie to mnie trochę zastanawia...
jeden lekarz w PL powiedział 80% bo to był 17tc...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:32 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość