Hej!
..dawno do Was nie zagladalam, ale jakos nie bylo kiedy i weny do pisania tez malo...
Teraz mam chwile, bo Pawelek sobie ucina drzemke na balkonie...
Justyna ja uzywam od samego poczatku do prania proszku Lovela i jesli chodzi o mnie to jest OK.
Marcia, super fotki = super miejsce.... no i Krzysiu jaki fotogeniczny.
Wogole sliczne te Wasze bobaski!!!!
Jesli chodzi o lezenie na brzuszku u mnie nie jest tak zle, jak jest w humorze to kilka lub kilkanascie minut polezy, ale musze go zabawiac, zeby za szybko mu sie nie znudzila ta pozycja, ale staram sie klasc jak najwiecej, bo faktycznie to pomaga na brzuszek.
Jesli chodzi o karmienie, to ja troche dokarmiam butelka (Bebilon 1), przewaznie wieczorem, wtedy jestem pewna, ze jest najedzony i dlugo i spokojnie spi
Ja raczej w nocy nie przewijam, chyba ze ma bardzo mokro, bo kupy raczej w nocy mu sie nie zdarza robic. Przewaznie przewijam go juz nad ranem.
Jak moj Pawelek byl mniejszy to bardzo czesto spal w takiej "wygietej" na rogalika pozycji, ale teraz juz jakos nie spi tak, przewaznie na plecach spi.
Na razie uciekam.
Milego dzionka!
Buziaczki dla Wszystkich!!