-
milutka204
- Cyber rusałka
- Posty: 7293
- Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14
O to pewnie mówicie o tej misce,co i ja mam 
,moja mamusia jest dystrybutorem tej firmy co je produkuje,w ogóle duzo fajnych rzeczy mają.Ja mam jeszcze formę do deserów(pokazywałam Wam kiedyś) i kilka innych duperelków,jak obieraczki i noże.Wszystko jest super.
Ja dziś na obiad robiłam udka z ryżem,czyli szybko i bez zbędnych ceregieli.A jutro chyba racuchy zrobię
I może ośmielę Sandrusię,oto ja i Maja na początku 31 tygodnia:)
Sorki za jakośc ale komórką robione,pożyczylismy aparat szwagrowi i nie oddał do dzis
,moja mamusia jest dystrybutorem tej firmy co je produkuje,w ogóle duzo fajnych rzeczy mają.Ja mam jeszcze formę do deserów(pokazywałam Wam kiedyś) i kilka innych duperelków,jak obieraczki i noże.Wszystko jest super.Ja dziś na obiad robiłam udka z ryżem,czyli szybko i bez zbędnych ceregieli.A jutro chyba racuchy zrobię
I może ośmielę Sandrusię,oto ja i Maja na początku 31 tygodnia:)
Sorki za jakośc ale komórką robione,pożyczylismy aparat szwagrowi i nie oddał do dzis
secret ale masz malutki brzuszek sliczny 
donatka jak tak troche robie na oko ale sprobuje jak najdokładniej Ci to napisac
0,5 litra mleka lekko podgrzac i rozpuścić w nim 3/4 kostki drożdży dodac 2 łyżki cukru oraz cukier waniliowy i 1 jajko, poźniiej dodac mąka zeby sie zrobiło ciasto o takiej półlejacej knsystencji (nie wiem jak Ci to opisac) wchodz ok 3-4 szklanki mąki. Pźniej to przykrywamy i pozostawiamy do wyrosniecia, poźniej dodajemy jabłka i smżymy ..smacznego
sliczny donatka jak tak troche robie na oko ale sprobuje jak najdokładniej Ci to napisac
0,5 litra mleka lekko podgrzac i rozpuścić w nim 3/4 kostki drożdży dodac 2 łyżki cukru oraz cukier waniliowy i 1 jajko, poźniiej dodac mąka zeby sie zrobiło ciasto o takiej półlejacej knsystencji (nie wiem jak Ci to opisac) wchodz ok 3-4 szklanki mąki. Pźniej to przykrywamy i pozostawiamy do wyrosniecia, poźniej dodajemy jabłka i smżymy ..smacznego
na czerwiec, tak? 
i chyba jeszcze rośnie secret25, noo
ja pamiętam moją konsternację, jak leżałam na patologii ciąży w 7 miesiącu z wielgachnym brzuchem i ciągle gadałam z taką jedną babką... suprr nam się gadało, ale jakos odwagi nie miałam wtedy zapytać, co jej dolega, że też leży... starsza była, więc myślałam, że ją czyścili, albo co... no i którejś nocy mnie budzi, czy bym jej nie pomogła, bo jej wody odeszły i juz ma często skurcze
ja myślałam, że on jaja sobie ze mnie robi, ale poszłam po położną... no i z tego płaskiego jej brzucha wyszła 2200g śliczna dziewczynka 
ja pamiętam moją konsternację, jak leżałam na patologii ciąży w 7 miesiącu z wielgachnym brzuchem i ciągle gadałam z taką jedną babką... suprr nam się gadało, ale jakos odwagi nie miałam wtedy zapytać, co jej dolega, że też leży... starsza była, więc myślałam, że ją czyścili, albo co... no i którejś nocy mnie budzi, czy bym jej nie pomogła, bo jej wody odeszły i juz ma często skurcze
ja myślałam, że on jaja sobie ze mnie robi, ale poszłam po położną... no i z tego płaskiego jej brzucha wyszła 2200g śliczna dziewczynka 
Ja mam dziś melodię do spania - dwie godzinki się zdrzemnęłam
secret brzusio masz super i naprawdę malutki
A to mój sprzed tygodnia - czyli 32 tydzień - chłop mi po kąpaniu zrobił
secret brzusio masz super i naprawdę malutki
A to mój sprzed tygodnia - czyli 32 tydzień - chłop mi po kąpaniu zrobił
Ostatnio zmieniony 17 lis 2008, 20:55 przez gaga22, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość