AgaSza, fotki super i córci i Twoje, rewelacja
wyglądasz bardzo ładnie i wcale nie widac kilogramów
a ta w podpisie - brawa za pomysłowość, może i ja męża namówię żeby się w Picassa pobawił, fajna pamiątka będzie
Fotki z porodu - super, ja tez liczę na taką pamiątkę, musimy tylko pamiętać aby baterie były naładowane, bo bym się normalnie nie wiem co jakby się tak na porodówce okazało, że nici ze zdjęć, bo baterie padły, pewnie Piotrek też by pyszczył (delikatnie mówiąc
), filmu bym nie chciała - jakoś nie bardzo to do mnie przemawia, ale jak ktos chce to spoko rozumiem i nie neguję - każda pamiątka cenna
Joanna kącik fajniusi, zgadzam się z dziewczynami gdzie Ty masz te kilogramy?? noi nareszcie się pokazałaś cała
zaszalałaś z tą fryzurką - całkowita odmiana
Asika to miałaś wizytę... ale co wczoraj to wczoraj
buty dla syna rewelacja, też mi się takie podobają, ale tylko na allegro widziałam kiedyś, teraz jak patrzyłam, nie znalazłam
mnie też coś noga boli ale w udzie, niekiedy jak mały się przesunie to coś mi tak dziwnie tam "nie łączy" i wkurza mnie to jak chodzę, bardzo nieprzyjemne uczucie bwrrr
Monia, trzymaj się bidulo już niedługo
ja też jestem dziś do kitu, jestem totalnie nie wyspana, brzuszek ponad pół dnia pobolewał, byłam dziś też w przychodni na badaniach ...
na szczęście bóle brzuszka przeszły, a ja za chwilę jade do koleżanki po ta koszulę do porodu, to już 2 podejście bo ostatnio siedziałyśmy tyle godzin i żadna z nas o niej nie pamiętała, śmiałyśmy się, że ma na środku stołu położyć żeby nas w oczy kuła
wczoraj byłam u tej szwagierki, po obgadywałyśmy Edytę i teściową (jej siostrę i matkę) bo na nią też tak działają - jak płachta na byka hehe - ja nie wiem w kogo ona się wdała
, bo Edytka to w teściową - są takie same, głupie
a ona... może w ojca, nie wiem nie znam go za dobrze (one są siostrami przyrodnimi mojego męża, maja tą samą mamę innych ojców)...
Zmykam moje robaczki, życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku i trzymajcie się jeszcze 2w1
Buziaki