LISTOPAD 2008

[poccoyo]

poczekaj aż się Bąbel urodzi, wtedy człowiekowi doby brakuje

o rany, nawet i nie przypominaj...
no ale na każda z nas przyjdzie ten czas...

[ Dodano: Sro 19 Lis, 08 13:29 ]

To uciskająca główka skraca szyjke przeciez,

tak też tak myśle, bo jak kucam to mnie po chilce zaczyna wszystko boleć ...tzn tam w kroku... wiec moze pokucaj dzis troszkę...

[#ania#]

poccoyo, Twoje drugie, więc moge powiedzieć, że masz jakąś wprawe już, dla nas to wszystko jest totalnie nowe, ale nie straszne, chociaż jak mały wczoraj nie mógł puścic bączka pręzył się i stękał, to zwątpiłam, czy wsztstko z nim dobrze, dopiero po kupce sie uspokoiłam.. ktoś mi kiedyś powiedział, że życie mamy mija od kupki do kupki i miał racje

[poccoyo]

poccoyo, Twoje drugie, więc moge powiedzieć, że masz jakąś wprawe już, dla nas to wszystko jest totalnie nowe,

no fakt, ale jak człowiek przyzwyczaił sie do lenistwa i słodkiego nic nie robienia... to teraz prawie zawału dostaje, jako sobie pomyśle że jeszcze raz będę to przechodzic... na dodatek Roksana chodzi do przedszkola...odwoze ja rano na 9 i odbieram o 15...
ale podóz w dwie strony zajmuje mi 1,5 h x 2.... wiec 3h w autobusach... jest dla mnie męczące, ale jak sie urodzi maluszek to ja nie wiem jak to bedzie wygladało...
szkoda mi córki, ale coś czuje ze bedzie poszkodowana...

[antynorma]

#ania# na braki w dobie przy dziecku polecam nastepne
Wtedy sie człowiek organizuje rewelacyjnie.

Poccoyo - początki na pewno będą trudne, ale nic sie nie martw, na pewno uda sie to jakos ułożyc. My mateczki jestesmy wielofunkcyjne. Jesli ja daje rade z trojką to jestem przekonana ze dasz rade z dwojką

Dzis jak zaprowadzałam starszaka do szkoły, młodszy oczywiscie jechał na przyczepce, ktorą uwielbia i całą droge krzyczał na całe gardło: "jedzie, jedzie, jedzie"....
Mam nadzieje ze sie nie przeziębi bo taki wiatr a on ciągle z otwartym dziubkiem jechał!

[betka]

poccoyo, ja w piatek ide na izbe przyjec - lekarze mi kazali. Moze dlatego ze prowadza moja ciaze... ale wiekszosc kobitek ktore znam musialy sie zglosic jeden dzien po terminie na izbe. Takze mysle ze od piatku sie zacznie...

WLASNNIE MAM SKURCZ ale glupia jestem ale tak czekam teraz na nie.... Juz mi goraco i serce wali jak szlaone....

#ania#, i tak osbie swietnie radzicie - chcialabym sobie tak radzic jak wy. Ja sie boje o wszystko!!! ale bedzie dobrze przeciez mozna liczyc na innych w razie co. A ta wizyta to niestety.... Szkoda troszke ze tak szybko ale wydaje mi sie ze i tak nie beda go brali na raczki... A jak beda chcieli dotknac Jasia to niech umyja raczki - nie bedzie tak zle!!! Tylko zeby przyszli zdrowi, zeby nikt nie prychal!!! ale Jas pirwszych gosci bedzie mial i prezenty dostanie

antynorma, ja to cie podziwiam z ta trojka ale jak tak opowiadasz to sama bym chciala miec juz 3 A jak ogladam zdjecia bratanka jak mial 2-3 latka (teraz ma 8) to az sie buzia sama smieje

[antynorma]

Ja strasznie lubiłam ten wiek u moich chłopaków, tak własnie od 1,5 roku do jakis 3. Takie są wtedy dzieciaczki pocieszne, mozna juz sie porozumiec, bawią sie fajnie...i te słowotwory.... O matko, ale dzieci potrafią sobie słowa wymyslac - po prostu bajka!
Moj młodszy teraz tworzy niestamowite rzeczy...czasami to mozna pasc ze smiechu jak cos wymysli.

[betka]

i te słowotwory.... O matko, ale dzieci potrafią sobie słowa wymyslac - po prostu bajka!

moja mama zawsze mowi mi ze jak bylam malutka i ktos pukal do drzwi to ja wolalam "siusiu" (co nzacyzlo juz juz) a poniewaz jak sie idzie do drzwi wejsciowych to mija sie ubikacje wiec zawsze myslala ze chce mi sie siusiu potem sie juz nauczyla hehe

[blumek]

#ania#, -mysle ze 8 osób to za duzo jak na jeden dzien i za wczesnie dla was. Powinnas powiedziec otwarcie co o tym myslisz i ze potrzebujesz odpczynku I nie wolno naraz malutkiego na tayle bakterii. Zrobisz jak uwazasz ale ja bym protestowała.

My juz po wizycie u pediatry. No nietety mała ma niedowagę. Powinna wazyc 3400 a wazy 3010. Kazał odstwaic butle i tylko cycusia co dwi godziny dawac. A reszte sciagac. No i ma przepukline pępkową i musimy jej zalepiac taki plasterek. Poza tym wszystko ok. ALe cos mi sie zdaje ze ma katarek bo tak ciezko oddycha. Chyba musze jej salą fizjo przeczyścić. Tylko jak to zrobić

[#ania#]

blumek, mi też ta wizyta nie za bardzo po nosie, ale moja Teściowa jest taka nie inna jak już sobie coś umyśli to przegwizdane, pocieszam się tym, że to na kilka godzin tylko, ale wkurza mnie to, że nikt o nas nie pomyślał, ze to za wiele jak na tygodniowe dziecko, my cały czas powtarzaliśmy, że jeśli chcą to jak najbardziej, ale partiami, po 2-3 osoby i nie od razu ale widać moge sobie pogadać.. Najgorsze jest to, że rodzice polecieli wczoraj do Anglii odwiedzić wujka i zostaliśmy sami taz. mi to w niczym nie przeszkadza, ale musze teraz sama stać przy garach, żeby nakarmić tyle ludzi..

[ Dodano: 2008-11-19, 15:47 ]
ja właśnie prubuje obudzić malego na jedzenie, bo położna mówiła, żeby budzić co 3 godziny nawet jeśli śpi i też nie bardzo wiem jak to zrobić, bo szarpać go nie będe, a na "delikatnie" nie reaguje..

[antynorma]

blumek - moze to nie katarek tylko sapka? Małe dzieci tak mają....
A nosek do noska ja osobiscie polecam Disnemar - to oczyszczona woda morska. Jest super bo chyba jako jedyna nie jest w sprayu (strasznie mocno piska wtedy pod cisnieniem) tylko w dozowniku. Jedno psiknięcie daje delikatną mgiełkę i dzidzia dobrze to znosi.