Sabcia, nieeeeeeeeee
co z ramonką??? daj namiar na post w ktorym pisze co i jak?bo mnie zmartwilas:(((((
[ Dodano: 2008-11-19, 11:55 ]
juz znalazlam na UM...ale mnie ten post zaszokował...własnie przez takie sytuacje boje sie kolejnej ciazy-wspolczuje Ci RAMONKO z całego serca-mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze i nic dzidzi nie jest!!!
u mnie taka sytuacja skonczyla sie w sposob najgorszy z mozliwych,ale wieze ,ze tobie sie uda,znap przypadki,w ktorych dziewczyny po mega krwotokach donosily i urodzily zdrowe malenstwa,moze organiz poprostu dal ci sygnal,zebys zwolnila tempo w pracy i w zyciu...TRZYMAM KCIUKI i czekam na dobre wiesci