Czerwcowe Dzieciaczki 2007

[madziorka hihi]

czesc Mamuchy hihi

My dotarlismy niedawno do domu, ale zanim siadlam do was to musialam lelka nakarmic, napoic, dwa kupska przebrac, pranie nastawic, pozmywac naczynia z rana i nalac sobie pysznej pomidorowki.. ufff i 1,5 godzinki mi zeszlo hhii

bylismy z lelkiem rano w szkole
dzis w zlobie nawet lepiej. o dziwo
dopiero na sniadanko mnie babeczki zawolaly, bo marudzil i byl nie w sosie. ale zjadl, uspalam go i wrocilam do klasy hihi

po szkole poszlismy na zakupki
i w One pound nakupowalam swiatecznych gadzzetow
łosiowe opaski na glowe z czerwonym swiecacym nosem hihi kartki swiateczne, czekoladki, lelkowi czapke reniferka, troche kosmetykow i wiele pierdol hehe a kazda za funciaka oczywiscie hihi
no i na koncu okazalo sie, ze kupilam tych rzeczy 17

a i znalazlam w dzieciecym sliczny sweterek dla lelka. normalnie tyle szukalam i trafilam na taki najpiekniejszy hihi
pizamki
i takie skarpetki po domu z podeszwa
macie takie?
mysle, ze faajne dla maluszkow co?
dotad lelek smigal w zwyklych skarpetkach.. hihi

i jeszcze dla siebie golfik dorwalam hihi

oj zgubia mnie te zakupki...

potem wracalam taka obladowana na nogach do domu.. 50 minut hehe
bo taka piekna pogoda, ze zal bylo mi sie cisnac z busie..
ale cala droge gadalam z kumpela przez telefon wiec szybko minelo i zeszlo nieco dluzej niz jak pcham wozek dwoma rekami hihi

Juli allegro wciaga co?? hihi ja mam podobnie na ebayu. ale ograniczam sie tylko do lelka. bo nie mam czasu sledzic wszystkiego
a poza tym buty np musze zmierzyc
a tego typu jak twoje tutaj tez na topie...
ja akurat nie jestem ich zwolenniczka
wiesz, ze tutaj panny nawet w lecie je nosza... MODA czy co?? hih

kurcze ty masz tylko 21 lat???? sadzilam, ze conajmniej 2-3 wiecej hehee
ale mlodziutka jestes.. super
ja to stara rura przy tobie
a i tak w glowie mam pstro
w twoim wieku to bylam dopiero zareczona, a to i tak wtedy bylo bardzo szybko.. hihi

a wy super, ze tak szybko zaczeliscie zycie.... swietnie sie bawicie razem. Maly was nie zamyka w domu i przed swiatem. jestescie spelnienie szczesliwi i z glowa pelna pomyslow..
naprawde podziwiam hihihi

Aniu ja nic z wyzej wymienionych sposobow na odparzenia nie znam.u nas sprawdza sie sudocrem czy tormentiol, ale odparzona pupka zdarzyla sie raz i od razu po sudocremie zaczerwienienie zniknelo.
mam nadzieje, ze jednak Helence minie to do jutra

Agniecha nam sie zawsze mozesz wygadac. jesli to ci ulzy... a wiem ze uzewnetrznienia zwykle pomagaja..
nie mniej jednak z mezulkiem moze tez trzeba temat szerzej omowic...
wiem, ze to trudny typ, tak wspominalas
dlatego ma ciebie, bo ty potrafisz go podejsc, choc ciezko czasem zrozumiec nie?

sama bym sie wkurzala gdyby adam znikal na cale dnie, pomagajac innym a zaniedbywal rodzinke hmm
ale moze on juz taki typ samarytanina
moze wlasnie to cie w nim urzeklo...

moze trzeba "zaatakowac" mezulka?

edyta wikussia ma fajne meskie towarzystwo hihii no no no
i jaka szczesliwa co?

tak sie wyraziłam dzieci, bo szybko pisałam i tak ogólnie wyszło i no faktycznie niestosowne to określenie na 21 latków jako ze dzieci

Juli ale wlasnie w tym tekscie Aleksandrowicz przyznaje ze sie zapedzila... takze luz

[edyta29]

hej
Juli ja byłam w twoim wieku jak Klaudusię urodziłam
Co do bluzeczki i butków to fajne takie cacka

Madziorka to miałaś dzionek ciekawy no i lelka ubranka napewno super a dla siebie nic nie zakupiłaś?

Agniecha ja to taki typ człowieka co wygadac się musi , to pomaga .Więc jak masz ochote to wal śmiało

Frydza a dziś jak Wiki też bez drzemki? u nas dziś była wyjątkowo o 11-12:45 a teraz młoda chasa na całego , trochę trze oczka ale daje czadu jutro wam foty zapodam nowych zabawek unikatowych napewno hi hi hi

[Aleksandrowicz]

cześć dziewczynki!!!

Juli , kochana zgadzam się z Tobą w 100%, nie wiek decyduje o dojrzałości człowieka, jego przygotowaniu do "dorosłego" życia itditd, wiesz ja - jak pisałam juz zreszta -ujelam wtedy to zdanie tak a nie inaczej bo na spieszaco pisałam, bezmyslnie..więc jak uraziłam to przepraszam, ale jeszcze raz mówię--wszystko przez pośpiech...a tak wyjasniajac sprawe do jakiegos tam końca--ja będę pracować w "domu dziecka", wiec też ta nazwa tak mnie jakos nastawiła że sie posłużyłam słowem dziecko..no w każdym razie pisałam tak z marszu..
jak dla mnie, bez żadnych słodkości!jesteś super mama i super kobieta, żona, człowiek..
zresztą wszystkie babeczki jesteście bardzo mądre, dojrzałe życiowe i wzajemnie się uzupełniamy, troche sie miedzy soba róznimy, nawet barzdo ale to swzystko nawet łądnie sie komponuje w całość..w każdym razie możemy sie od siebie wzajemnie uczyć..a co dopiero jakbysmy sie znały osobiście


Edyta- no fajnie widziec Twoją panienkę!!!jakie ona ma sliczne włoski i wykapana mamusia

Aniu - ja smaruje sudocremem jak zaczerwieniona pupka czasem, jak Alek był mały miałam taką maść/chyba bactroban??/ ale na recepte, moze gdzieś w jakiejs aptece sprzedaliby bez?? super że dałaś instrukcje mężowi

Madziorka - no fajnie że zakupy udane i że tyle swiatecznych drobiazgów!!!ja tutaj teraz nie potrafe normalnych zakupów zrobić, nie moge sie połapac, mała miejscowosc, najblizej do jakis sensownych sklepów do poznania, a teraz mam na głowie inne sprawy a tez lubie takie gadzety ale jak bedzie w tym roku to nie wiem..

Frydza - i jak tam dzis Wikunia??

no a Kamilka strajkuje..ale chociaz jakies postulaty nam rzucisz? no odezwij sie choć na sekunde..

a u nas dzis Alek wstał lewą nogą, cały czas siedział mi na nogach..powoli zaczynałam sie tym denerowować, nie wiem jak Wy, ale mnie najbardziej irytuje płacz/taki wymuszany i bardzo prowokacyjny/...az mnie dzis żołądek zaczął biolec jak sie tyle nasłuchałam..na szczescie po podwieczorku humorek wrócił memu chłopcu..

dziewczyny, ma pytanie -- probujemy upolowac jakas kanape do spania, ciezko tu bardzo na cos trafić, normalnego, porzadnego, szerokiego, długiego, polecicie jakies firmy??jak tak dalej pójdzie to z ikea wezmiemy a za bardzo sie nam nie usmiecha, bo wtedy trzeba transport wynajmowac bo nie wiejdzia nam do auta.. ale jak mus to mus, najwzniejsze zeby bylo wygodnie..

ale sie zmeczyłam...powinam jeszcze na allegro pozamawiac kilka ksiązek zupełnie inna działka nie ale nie wiem czy dam dzis rade, bo do myslenia jakos brak mi sił..

buziaki!!!

[Frydza]

Opadam z sil ,Wiki dopiero zasnela i to z wielkim trudem ja juz nie wiem o co jej chodzi??? ,spala dzis w ciagu dnia godzinke,i wieczorem z takim trudem zasnela ,godzina walki zanim padla brak mi juz sil!!

[ Dodano: 2008-11-19, 22:06 ]
madziorka hihi, ale zakupowe szalenstwo u Ciebie super super zazdroszcze!!


Aleksandrowicz, czym sie bedziesz zajmowac w Domu Dziecka,osobiscie dziecmi czy praca biurowa??
Cos wiem na temat wymuszanego placzu ojoj tez tego nie lubie
Co do kanapy to niewiem,my mamy jakas ze sklepu meblowego nawet niewiem co to za wynalazek

[Aleksandrowicz]

Frydza - to teraz jakos sie zregeneruj!!!widocznie Wiki ma jakis kryzys, musisz wszystko przeanalizowac, może czegos za duzo, albo czegos za mało??a może zęby daja jej popalić, a może żal jej czasu na spanie..przypatrz sie Jej uważnie..i kochana postaraj sie nie myślec że juz sił nie masz..bo my mauski mamy wiele sił i choćbysmy nie miały to i tak mamy..

[ Dodano: 2008-11-19, 22:14 ]
Frydza - będę pracowac z dziećmi..

ale sie u nas rozpadało a że mieszkamy na parterze i mamy daszek klatki przy okach, m.in. w sypialni tez to w nocy jak pada nie jest komfortowo

[ Dodano: 2008-11-19, 22:16 ]
dobrze dziewczeta ja już mowię --- dobranoc!!!!

[Frydza]

Aleksandrowicz, ale wszystko madrze napisalas super,odrazu buzka mi sie usmiecha,dzieki :ico_buziaczki_big: poobserwuje ,zobaczymy,ida jej 3 zeby i jeden na koncu 7 chyba no zobaczymy,sily to bede miec rano jak Wiki wstanie i rano podchodzi do mnie i mła w policzek czyli buzi i wszystko bedzie ok !!

[ Dodano: 2008-11-19, 22:17 ]

ale sie u nas rozpadało a że mieszkamy na parterze i mamy daszek klatki przy okach, m.in. w sypialni tez to w nocy jak pada nie jest komfortowo

hoho u mnie to samo

[Juli]

Aleksandrowicz- Ok ok Zle to przyjelam, ale przetrawilam,doczytalam i jest dobrze Ja to jestem wyczulona czasami na takie gadanie, bo nie dosc ze mlodziutka, to jeszczewygladam jak dziewczynka z gimnazjum i czesto slysze komentarze, albo mnie ludzie pytaja: Masz synka? OBoze to ile Ty masz lat? No i tlumaczenie...
A co do pracy w domu dziecka- cudownie.. Podziwiam. Ja chyba mam za miekkie serce. NMie dalabym rady. Studiowalam resocjalizacje i chcialam bardzo pracowac w takiej placowce.Ale nie dałam rady. Imwiecej wiedzy o tym wszystkim, tym bardziej puchla mi czacha i stwierdzilam ze nie moge.. Szkoda mi 1,5 roku studiow, kasy,wysilku.. Ale.. nie dla mnie. Za to kumpela wlasnie zalozyla rodzinny dom dziecka. Wziela na poczatek 2 dzieciaczkow + swoj synek.. Dostali teraz duze mieszkanie socjalne iczekaja na kolejne dzieci. Maja ich miec z 8.. Niesamowita jest - ona i jej maz- chory ciezko.. Ale maja wieeelkie serducha. Itwarde nonono jak to sie mowi..

Co do wymuszanego placzu i wstawania lewa noga- wiem o tym conieco Mis tez niestety cwiczy swoje humory i kaprysy..Glownie na mnie- bo Duzy tylkozwroci mu uwage- delikatnie- jeden raz -i Mis rezygnuje.. A na mnie sie wspina, uczepia nogi, jak mu czegos zabraniam to ma tow nosie.. Ja sie zlosci torzuca wszystkimitupie nogami.. Echh.. Ignorowac- łatwo powiedziec.. Czasamitomam ochote wyrywac sobie wlosy z głowy. I modle sie - zeby przetrwac

Duzy oglada mezyk, ja sobie latam po necie.. Gnom poskromiony smacznie spi od 20. Oby chrapal tak slodko i dluuugo... Bez przerw na jedzenie/ smoka/ spiewy/ gadanie..I oooobyjak najdluzej..

Tak... To by bylo na tyle z marzen.. echh..

Madziorka- Ale Ci dobrze! Ladna pogoda,slonce.. A unas juz przymrozki i wieje tak, ze bez kaptura i szalika nie wychodz! Ospacerze zakupowym w promieniach slonca mozna pomarzyc.. i poczekac do wiosny buuu..
Ale co do Swiatecznych pierdol- ja tez mam juz wypatrzone- wlasnie opaski z reniferowymi rogami,czerwone swiecace nochyiczapki elfow..No i oczywiscie jakies tam kubki itp.. U nas w rossmanie- mnostwo takich cudeniek.. Trzeba kupowac sukcesywnie, bo jak na raz,to majatek mozna stracic! Unas niestety nie po1 f...

Jesli chodzi o LElka- super, ze masz ten zlobek - dla niego to napewno tez bardzocenne- ma kontakt z rowisnikamiistaje sie coraz bardzoiej samodzielny! Ja bym chciala Miska gdzies wypchnac, ale u nas dla takichmaluszkow, miejsc jak na lekarstwo.. A takie "swietlice" dwugodzinne sa cholernie drogie i na obzezach miasta.. I dla mnie to bezsens! Zawiozlabym go i nie dojechałabym do centrum, a juz musialabym po Misia jechac.. A idz Pan z takim interesem... wrrr.

Co do zakupow z allegro - juz sie powstrzymuje.. W tym miesiacu kupilam juz z 10rzeczy. Dzis przszly skarpeteczki z antyposlizgami - z Mikolajkiem i balwanem!!!Słodziakowe Mis zdjal sobie kapcie, swoje skarpeteczki i chcial przymierzac nowy zakup.. Niebardzo mu to jednak wychodzilo

Jutro jedziemyz chlopakami na rynek - na lumpy dzieciece.. Choc nie wiem czy bede chciala, jak bedzie taka pogoda. A pozniej Krzys bedzie pomagal mojemu tacie w przeprowadzce i tachal wszystkie meble.. A my sami Szkoda ze zadna z was nie mieszka w 3miescie. Znalazloby sie cos dla dzieciaczkow i dla mam.. buuu.

A ja zupelnie zapomnialam, ze jutro moja psiapsiola z Dublina przylatuje!!! Na kilka dni zaledwie i glownie w celach zdrowotnych - ale w sobote sie zobaczymy i chyba pojdziemy w 3 - z Duzym - na miasto poszalec. Musze tylkoubłagac mame, zeby z Misiem została Ale sie ciesze. Napisala tez, ze w przyszłym roku wraca do Pl na stałe- w koncu bede miała ją blizej.. Przyjaznimy sie juz 17 lat! Od 4 roku zycia ale to szybko leci.. uff..

A teraz uciekam - jesli jutro mamy jechac na lumpy,to niedlugo musze sie polozyc.. bo ostatniobije rekordy w drzemaniu- jak za czasow
brrrr... Dobranoc:*

[agniecha772]

ania1980 Jak miałam probem z pupką Tomka, to jakoś wtedy byliśmy u lekarza i ona nam dała recepte na maść którą nam w aptece zrobili i jest rewelacyjna,takie masło, prawie wogóle nie d się rozsmarować, tajkby rozpuszcza się pod wpływem temperatury ciała. I teraz właśnie sobie o niej przypomniałam, bo ostatnio Tomek też zrobił rzadką kupke i miał pupcie czerwoną, posmarowałam wieczorem. a rano jak pupcia niemowlaczka!
edyta29 zdjęcia świetne, ale Twoja Wiki ma włoski! super
madziorka

i takie skarpetki po domu z podeszwa
macie takie?

widziałam ta moja znajoma Ania kupiła Szymkowi, ale bardzo mu się przekręcały te podeszwy...więc i tak chodził troche na podeszwie troche na materiale...ale spróbować zawsze można?

kurcze ty masz tylko 21 lat???? sadzilam, ze conajmniej 2-3 wiecej hehee
ale mlodziutka jestes.. super
ja to stara rura przy tobie

Też to pomyślałam o sobie haha...bo my tak samo rocznikowo!

nie mniej jednak z mezulkiem moze tez trzeba temat szerzej omowic...
wiem, ze to trudny typ, tak wspominalas
dlatego ma ciebie, bo ty potrafisz go podejsc, choc ciezko czasem zrozumiec nie?

oj bardzo ciężko, dziś próbowałam z nim spokojnie porozmawiać, no troche żeśmy rozmawiali no i tak jak zawsze ja się mieszam nie do swoich spraw [bo ja tego nie robie, chodzi o remont, piec itd] no w sumie tak...
Bo sprzeczki mamy prakrtcznie zawsze o to samo, o to że ja coś się wtrącam w jego robote! i to jakoś robię chyba nieświadomie, bo robię to wtedy jak jest super między nami, i już tak pare razy myślałam żeby tylko tego nie zepsuć i tu trach! ja powiem o jedno słowo za dużo Artur się wścieka i nonono od początku!
A on już nawet zaczął bluzgać jak jest zły, no nie jest dobrze...troche go rozumiem bo ma dużo obowiązków, tu problem z tym pieprzonym piecem, baba puka że jej zimno! napewno jest zmęczony, a wiek już zbliża się krzesełko z przodu! [4] no i ma żal do mnie że jeszcze ja jestem jego garbem, bo mu jęcze, on wie co kiedy ma robić...
no ja sama nie wiem?
Ale widzę tu swoją wine, wiedziałam jaki on jest! i przecież się zdecydowałam, to teraz mam!
Ale troche też już zaczełam liczyć się z tym że od niego odejde...bo kiedyś...nawet sobie tego nie wyobrażałam, a teraz już zaczęłam, on mnie będzie straszył że mnie wywali... to jak już to z Tomkiem...
Ale zmieniło się moje podejście do tego, ja jestem ogólnie bardzo niedowartościowana i zakompleksiona, mam niskie mniemanie o sobie..A chyba czas to zmienić... no nie wiem...

moze trzeba "zaatakowac" mezulka?

Na razie nie ma owy o ataku, poresztą ostatnio atakowaliśmy się dosyć sporo, więc teraz mam obawy czy z tej wojenki coś nie będzie?. A teraz jak jest tak kiepsko między nami to lepiej nie
Juli

Juli ale wlasnie w tym tekscie Aleksandrowicz przyznaje ze sie zapedzila... takze luz

Juli Ty jesteś naprawde młodą osóbką ale już prawdziwą kobietą znającą życie bardziej niż studentki, które myślą że jak im pryszcz na nosie wyskoczy to koniec świata,są poprostu różni ludzie i różnie ludziom się losy układają... Więc Juli brawo dla Ciebie "dziecinko"
A dzięki dziewczyny za dobre słowo

[Frydza]

A co do pracy w domu dziecka- cudownie.. Podziwiam. Ja chyba mam za miekkie serce. NMie dalabym rady.

dokladnie tez bym nie dala rade,chyba bym przezywala wszystko i te biedne dzieci!!
Super ze psiapsiola przyjezdza milo spedzicie czas moja tez zjezdza w przyszlym roku na stale.

[ Dodano: 2008-11-19, 22:53 ]
agniecha772, kochana powiem ci tylko tyle,ze maz ci chyba powinien wiecej pomagac,przeciez jestes niepelnosprawna ! ja Cie podziwiam on cie nie docenia ,niewie co ma,jestes sliczna kobieta naprawde ,swietnie sobie radzisz z Tomusiem i domkiem,niech to on doceni!!
Nie popedzaj go juz moze z tym remontem,bo im bardziej go gonisz do tego to on to moze olewa co??


IDE spac,jutro bedzie lepszy dzien!!!

[agniecha772]

Nie popedzaj go juz moze z tym remontem,bo im bardziej go gonisz do tego to on to moze olewa co??

Tak właśnie jest! teraz powiedział że na złość mnie nie będzie robił!
A ja muszę się nuczyć doceniać to co mam [mówię o domu]troszke nieskończonym ale co tam!
Jakby mnie zabrakło [jakoś] to może wtedy by Artur docenił co miał! bo ja naprawdę haruję, wiem że on też Ale on jest facetem i ma dwie ręce sprawne! dobra ja też lece pod prysznic i lulu!