my byliśmy odebrać fotel, teraz musimy go złożyć,
u nas też śnieg zaczął padać
żebyś wiedziała. ostatnio sie mnie pyta po co ubranek nakupowałam, ja że jak to po co - dla małego, a on że małemu w brzuchu nie są potrzebne a jak sie urodzi to nie komuna i można jechać i kupić co potrzeba teraz nie chce nawet zerknąć na wózek który wybrałam bo on w grudniu może mi pomóc wybrać a teraz to za wcześnie i on sie nie udziela...nie pamięta już jak to jest po porodzie, że pod prysznic nie zawsze mogłam iśc spokojnie a co dopiero po ubranka do sklepu jechaćdzidzia w brzuchu to jednak abstrakcja jest,dopiero jak zobaczą to uwierzą
no właśnie.... będzie obłęd w ciapki... ja na swoim już dawno wymogłam przyrzeczenie, że dopilnuje, żebym mogła prysznic spokojnie wziąć i wetrzeć w siebie balsam...nie pamięta już jak to jest po porodzie, że pod prysznic nie zawsze mogłam iśc spokojnie a co dopiero po ubranka do sklepu jechać
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość