wyobrażam sobie, jak bardzo już się nie możesz doczekać...
Niby dwa dni po terminie, ale skurczy od rana nie mialam w ogole takze nie wiem kiedy Junior bedzie chcial sie nam przedstawic juz sobie zajec szukam zeby czas lecial - a dzis sama w domku, nawet nie chce jechac nigdzie bo co sobie pomysle to plakac mi sie chce. Daj Boze niech sie cos dzis rozkreci, albo jutro, a jak nie to w poniedzialek juz dluzej nie chce!!!Ty to juz wogole masz fajnie bo w kazdej chwili mozesz rodzic
Każdy jest tu mile widzianyTo sie wam wtracilam w grudzien. Mam nadzieje ze nie macie za zle...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość