no to dziewczynki stawiam
cos do podgryzienia
no i cos slodkiego:
kawalek mojego ciorta
i cos innego

i nawet swiatecznie
dzieki za zyczenia

stara jestem juz
no i jutro mam w domu na obiedzie +6 osob

mezu powiedzial, ze sie wszystkim zajmie.. jasne.... nawet ostatnie zakupy ja zrobilam (idz prosze, ubrana jestes) i mnie wkurza ogolnie. echh... mial sprzatac, ale po ogarnieciu kuchni padl zmeczony - a spedzil cale 20 min w niej

a mi jak nerw skacze to i miotla w reku lepiej lezy wiec jesli po dzisiejszych sklonach junior grzeczny i zero akcji, to uwazam, ze doczekamy to terminu

taka wrozba urodzinowa

a tak poza tym, nocka super, bez jednego skurczyku nawet i caly dzionek tez

mimo lekow tylko latam do kibelka i po kilka kropelek robie, co u mnie "nienormalne"

widocznie maly mocno pcha na pecherz i stad te uczucie... no, pchac to on mocno pcha sie w dol, bo boli, ale wazne zebym ja wytrzymala jeszcze troche, nie???
magda83, ja tez mam mdlosci ostatnio, a z rana to w ogole porazka

gorzej niz w I trym

z rana woda sie ratuje, w dzien jak cos slodkiego zjem to od razu niedobrze... ech
betka, moze w listopadzie jednak sie wyrobisz, co?? jakby nie bylo, serdecznie witamy i zapraszamy do nas

nikt tez nie powiedzial, ze ktoras z nas nie wyladuje w listopadzie
kasiulek247, a ja ciagle nie rozumiem, czemu cc?? bo pierwsze bylo wczesnie i przez cc??? czy masz jakies inne wskazania zdrowotne??? u mnie caly czas mowia, ze bedzie naturalnie. zreszta, tutaj to w ogole raczej spokojnie do wszystkiego podchodza - po co badac, po co terminy??? jak bedzie to bedzie, jak wyjdzie to wyjdzie

a jak nie, to przeciez "sie zrobi" cc, jest czas na to
tosia, przypominasz mi swoim zachowaniem moja poprzednia ciaze

tez wtedy remoncik robilam w domu, malowalam i to ja, mimo ze mezu pracowal tylko na pol etatu - wyszykowalam pokoik malej i jej lozeczko wyszlifowalam i pomalowalam (i zlozylam oczywiscie

). J. jak to hiszpan - MIAL CZAS

nie wspominajac o tym, ze zmeczony z pracy przychodzil...
ufff, spadam do wanienki i nyny. nie wiem czemu, ale padnieta jestem
