Hej!
Kurteczka kupiona, ja sobie też czapkę i rękawiczki kupiłam, taki śmieszny komplet, kolorowy.
Jeśli chodzi o siadanie Kingi, to nic się nie zmieniło-nadal nie umie siedzieć. Umie za to raczkować-narazie nieporadnie, ale przemierzy cały pokój wzdłuż i wszerz dość szybko. Dziwne to moje dziecko-jakąś kolejność inną sobie obrała. No i nie powiem, żebym się nie martwiła, bo sie trochę martwię. Z jednej strony uspokaja mnie, że poza tym siedzeniem to widać postępy w rozwoju psychoruchowym, bo tak jak mówię, raczkuje już trochę, przekręca się na boki, brzuch i plecy właściwie od dawna - nie wiem co jest grane. Ostatnio jak byliśmy u lekarza (ze 3 tyg temu) to lekarka mówiła, że mam ją dużo na brzuszek kłaść. No to kładę, a właściwie to się sama kładzie, bo jak się ją położy na plecy, to jej się nie podoba i za chwilę na brzuchu leży.
[ Dodano: 2008-11-24, 12:43 ]
asika82, a u nas juz śnieg zniknął - taki urok Wielkopolski
[ Dodano: 2008-11-24, 12:45 ]
Obiecane zdjęcia moich dziewczyn:
[ Dodano: 2008-11-24, 12:47 ]
malgoska, ale szybko Tosię na nocnik posadziłaś - fajnie, przynajmniej nie będziesz pieluchować swojego dziecka tak długo jak ja, Ewa jeszcze w pieluszce biega, bo tak jej wygodnie i nie chce siadać na nocnik, lepiej wcześniej zaczynać. Ja tez myślę, że Kingę zacznę uczyć jak w końcu nauczy się siedzieć porządnie i mam nadzieję, że Ewa też wtedy zechce naśladować młodszą siostrę.
[ Dodano: 2008-11-24, 13:08 ]
eVe80, a z jaką grupie w przedszkolu pracujesz? z najmłodszą może? powiedz mi czy są tej najmłodszej grupie dzieci "pieluchowe" czy wszystkie już wołają siku? moja mama też pracuje w przedszkolu i u nich przyjmuja dzieci pieluchowe, ale słyszałam, że w niektórych przedszkolach nie. Mam nadzieję, że Ewa do najbliższego września nauczy się kontrolować swe zwieracze
, ale jeśli nie, to mogę mieć problem, kurka.