To ja Was teraz dziewczyny sprowadze na ziemie i wytlumacze to z punktu widzenia nauki. A więc po 1 odpowiem Ivi na Twoje pytanie- Mimo, iż w internecie a nawet w gazetach min. dla kobiet ciężarnych można znaleźć sposób na planowanie plci, różnego rodzaju diety na pleć itp. itd, jest to chwyt czysto reklamowy ( hihi wspominalam już wcześniej , że studiuję również zarządzanie ). Ne ma takiej możliewości a w szczególnie jeśli chodzi o kobiety. O plci dziecka decyduje material przekazany nam w męskim nasieniu czyli plemnikach. a wygląda to tak:
Komórka jajowa posiada chromosomy XX, natomiast plemniki mają albo X albo Y. W momencie wniknięcia plemniczka do komórki plemnik przekazuje chromosom X - w wyniku tego będziemy mieli XX(x od mamy plus x od taty) czyli dziewczynka, jeśli przekaze chromosom Y otrzymamy XY ( x od mamy plus y od taty - bo mama ma tylko x :) ) no to otrzymamy chlopca. Mam nadzieje , że wytlumaczylam to jazno i zrozumiale . Zaplanowanie plci jest jak najbardziej możliwe, ale przy zaplodnieniu in vitro :) Anka34 dla wlasnej radości satysfakcji niech pisze sobie co chce, są też tacy co wierzą, że elvis żyje i też mają do tego święte prawo - ja wierzę w naukę. A to, że niektórzy stosują się do jej rad i im wychodzi to co "zaplanowali" to nie jest dowód, że jest to wynikiem jakiejś diety. Ja tez moge Ci napisać, żebyś slodzila herbate a będziesz miala córeczke - albo sie sprawdzi albo nie :)
Przepraszam Was, ale strasznie denerwuje mnie jak piszą o takich rzeczach w gazetach. Miesiąc temu też , chyba w "mamo to ja" jest dieta na pleć :)
-
MONIKAB fr
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3620
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50
ja wlasnie tak robilam i mam corkeDziewczyny czy jest to mozliwe ze ozna zaplanowac plec?
Pytam sie bo czasami poczytuje inne forum i jest tam taki watek o planowaniu plci, dziewczyny 4 dni kochaja sie przed owulacja potem stop i nibi twierdza ze ta metoda w 100% daje pewnosc ze bedzie dziewczynka
Jest tam taka Anka34 ktora normalnie idzie w zaparte i jest niemal ekspertka, za taka bynajmiej sie uwaza. Ja je tylko podczytuje i czasami jest to troszke dla mnie niewiarygodne.
ale nie mowie ze to dzieki tej metodzie na 100% taki sposob potraktowalam raczej jako zabawe niz metode planowania plci...gdybym miala kilkanascioro dzieciaczkow to moglabym bardziej sie wypowiedziec na temat skutecznosci tej metody
pozdrawiam brzuchatki
)-
MONIKAB fr
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3620
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50
dobre... to co na chlopca trzeb jesc?ogorki??? 
monika to, że żeńskie chromosomy są trwalsze to potwierdzam, tu np. jest możliwe, że istnieje większa szansa na dziewczynke jeśli ojciec jest narażony na szkodliwe czynniki bądz jeśli ( nie daj Bóg bierze narkotyki) Nie ma tu nic wspólnego śluz, który w zależności od tego w którym dniu cyklu jesteśmy ma srodowisko mniej lub bardziej kwaśne - jednak nie, aż tak by zniszczyć plemniki z chromosomem męskim. No chyba, żę środowisko jest zbyt kwaśne wtedy plemniki sa calkowicie niszczone - jest swego rodzaju patologia i to sie leczy, gdyż kobieta w takiej sytuacji nie zajdzie w ciążę ( ani jeden plemnik w takim środowisku nie przeżyje ). Nie uważam tego jednak za jakąś żelazną zasadę. No i jeśli już to powtarzam - tu decyduje tylko material męski więc dieta stosowana przez kobiety czy tam inne sposoby są raczej adekwatne do danej sytuacji.
[ Dodano: 2008-11-24, 16:32 ]
no monika chyba tak - na dziewczynke postaram się już dziś zacząć jeść banany - tak na zapas jak będe chciala mieć 2 dzidzie. :)
[ Dodano: 2008-11-24, 16:32 ]
no monika chyba tak - na dziewczynke postaram się już dziś zacząć jeść banany - tak na zapas jak będe chciala mieć 2 dzidzie. :)
Ja jem wszystko ostatnio i wcale już nie ma ochoty na ostre jak kiedyś więc nie wiem - może będzie córcia :) - ivi - to leć do domciu i sie pilnuj żeby już do szpitala nie wracać . A powiedz mi gdzie ty dokladnie mieszkasz bo mija siostra w NY w Bradley Beach a jeszze mam teścia w USA w Trenton, ale nie mamy z nim kontaktu :)
http://www.babyboom.pl/forum/staramy-si ... ex718.html
ta ekspertka to Anka34 i wczoraj Beata2710 pisze dziewczyna ze nie jest latwo zajsc w ciaze, ona sie stara juz 2 lata. I sie kocha 3 dni przed owulacja a potem poprawia w owulacje i nie ma drugiego dziecka a ta Anka34 wcale tego nie rozumie jak mozna sie kochac i nie byc w ciazy- jakas nienormalna fanatyczka, przepraszam ale szlag mnie trafia.
ta ekspertka to Anka34 i wczoraj Beata2710 pisze dziewczyna ze nie jest latwo zajsc w ciaze, ona sie stara juz 2 lata. I sie kocha 3 dni przed owulacja a potem poprawia w owulacje i nie ma drugiego dziecka a ta Anka34 wcale tego nie rozumie jak mozna sie kochac i nie byc w ciazy- jakas nienormalna fanatyczka, przepraszam ale szlag mnie trafia.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Thomasbulty i 1 gość