mazia***, - mmm.... zjadłabym pomidorówki a moja Niki to ze twa tależe by wciągneła
no taki brzuszek to śmiesznie wygląda
mój Marcin zawsze mówi że mała to jak wietnamczyk taki ma brzuszek wydęty
Wiecie co ja tam się nie martwie ani wagą ani wzrostem poprosyu mnie dziwi że ona od jedzenia nie odchodzi dopuki ze wszystkich tależyków nie zniknie
do jedzenia pierwsza a żeby rosnąć to się nie śpieszy. Niektóre pisały ze ich dzieci z tym jedzeniem niebardzo a teraz wszyscy wyrośnięci jak na drożdżach
Ja sama mam zaledwie 157cm wzrostu mąż 182cm i podobno on całą podstawówke był malutki dopiero jak skończył 15 lat to strzelił w górę. Małe jest piękne czy jakoś tak
A Iwcia to chyba się na nas obrazila a może gdzieś wyjechała no ale zazwyczaj to pisała jak się gdzieś wybierała
.
Elu, - ja jak głosuje to pisze bez spacji ale trzeba z dużych liter.
[ Dodano: 2008-03-13, 13:56 ]Moja też dopiero usneła i jakaś marudna dzisiaj chyba czuje że babcia ma przyjść
nic zmykam dokończyć szafe bo jak mi Niki pomagała to właziła za mną na drabine i nie chciała schodzić - pomagier mały