aniulek napisał/a:
Zajęłam się tym obiadem i nie zwracałam uwagi przez chwilę co robi moje dziecko.Ja wchodzę do pokoju a ta ma całą głowę w pianie ,wzięła mój szampon i wysmarowała sobie włosy
Iza mi niedawno wycięła identyczny numer...zamknęła sie w łazience i cisza...myślałam,że kupkę robi,bo ona lubi tak w samotności....weszłam po chwili,a ona wylewa swój szampon na głowę i wciera we włosy...chyba z 1/4 butelki wylała Nie mogłam jej tego spłukać,bo tyle piany było
dobrze ze moj nie wpada na pomysly polewania sie szamponem, byl by wielki problem ze splukaniem, bo on nie lubi glowy myc
aniulek, widze ze mialas udane zakupki
kwiatunio ty tez
