Cześć dziewczyny! Wpadłam na chwile Tomek ś[o, Artur patrzy na 007 a ja tu!Wczoraj byliśmy na imprezie, było super! tylko tak się objadłam że sobie obiecałam że przez tydziebęde miała głodówke...
no ale przecież to się tak nie da... Ale fajnie szwagier się postarał jaki pyszny bigos, pasztet, zupka grzybowa i tam jeszcze, ja zabrałam moje ciacho! oj było za dużo... i ja głupia piłam dtinki, a potem boli głowa i bolała,,, wolę pić czystą, wtedy jest zdrowiej a tak to się człowiek ożłopie tego soku...ale musiałam pić sokbo zbieram kody z tymbarka żeby dostać kocyk z reniferkiem!
Dziś byliśmy na zakupach, ale natraciłam forsy, ale jakie fajne rzeczy kupiołam Tomkowi, może jutro Wam pokaże zdjęcia jaki fajny pomarańczowy sweterek zasuwany i ogrodniczki z wytartego dzinsu z koszulką też pomarańczową!
Acha no i kupiłam jeszcze krem z nivei bo tak zachwalałyście [moja Ania też] i 2 prezenty na mikołaja, płyn do robienia baniek mydlaych z taką rurką która ma mnóstwo kółeczek, a wczoraj u Kingi [siostrzenicy Artura] Tomkowi bardzo się podobało, tylko że dziś to chyba ja miałam więcej frajdy z tych baniek niż Tomek, Artur się śmiał że to sobie kupiłam
A drugą rzecz to kupiłam taką dużą tablice znikopisania, co się pisze i zmazuje... ostatnio się to Tomkowi podobało...a to będzie miał na dłużej,,, i ja też się tym pobawie... haha
Ja dziekuje bogu ze Marcinek od malego przesypia nocki zasypia w przedziale 19.00 do 20.30 max i spi do rana od 7.00 do 8.00 bez budzenia
no super mój Tomek od 3 nocy się nie zbudził, normalnie rewelacja, budzi się tak o 7 po 7 ale to jest cała noc... ja już zamopniałam że można przespać całe noce, oby tak dalej...
bardzo ładne zdjęcia
Frydza z tym szkłem to niezła masakra, z plecami też dobrze że jest dobrze... miałaś szczęście
pochwaliłam Emin że łądnie śpi to sie mi dzisiaj o 5 rano obudziła myśłałamże sie załamie, cóż bywa.
Agniecha 100 lat dla męża, cieszę się że między wami lepiej
no cóż Emi się jeszcze nie zna na zegarku obudziła się i już,
Dziękuje za życzenia, a na serio jest już lepiej oby nie do nastęmego razu...normalnie uważam żeby nic głupiego ani nie powiedzieć ani nie zrobić...oj ja to mam przerąbane...
Agniecha - tak tak walczymy z przeziebieniem, niby lepiej już, oby oby...
to kurujcie się intensywnie...
No my narazie zdrowo się trzymamy ale pewnie będzie dobrze jak co roku,my na naszej diecie wogóle nie chorujemy...
,jutro mamy kolende
A ja mam w piątek i oczywiście mój mąż będzie w pracy on się bardzo cieszy
a ja niee, bo powiedział że i tak by zszedł do piwnicy! Ale pewnie tylko tak gada!
u nas choróbsko - mała od zeszłego piątku chora... myślałam, że jest lepiej a tymczasem zmutowany wirus daje się we znaki
też się kurujcie czosnkiem i cytryną
fajnie że nas odwiedziłaś, jakoś żadko tu bywasz?
Po drugie tak jak mówisz jest jakiś procent dzieci które reagują na te szczepienia źle a ja do tych skojarzonych mam mieszane uczucia .
A widzisz nam lekarka powiedziała że ta skojarzona jest o niebo lepsza dziecko lepiej na nią reaguje, a to co pisałam o tych reakcjach poszczepiennych, to chyba po wszystkich szczepionkach a nie po tych kojarzonych! A przecież to chyba samo się nasuwa że jak masz coś płatne to masz lepsze... no w naszym kraju niestety tak jest!
poza tym ja kompletnie nie mam na figle ochoty
Wiem o czym piszesz? Ale ostatnio jakoś jestem sama zdziwiona, bo mam ochote...i to bez żadnych % tak kiedyś czytałam że po 30 wzmaga się u kobiet apetyt na sex...no no a ja już mam niedaleko, może to to! i działa,,, dobra ale się napisałam , idę przyatakować mojego 40 latka! pa dobrej nocy