perełka25 ale sie narobiło

nie wiem co Ci doradzić, najgorzej że człowiek taki bezsilny - bo co im zrobisz? nie wywiązali sie z tego co sie umawialiście i tyle i nic w sumie zrobić poza czekaniem nie można

współczuje kochana, postaraj sie mimo wszystko nie denerwować...
milutka u Ciebie tez widze nie ciekawie, leż i nic nie wymyślaj, nawet jak nie posprzątasz czy zamówisz jedzonko to nic sie nie stanie - najważniejsza dzidzia
ja nie zaglądałam bo wczoraj późno wróciliśmy i zmęczona padłam, a dziś dostępu do kompa nie miałam, a to mała oglądała bajki przez kompa, a to grała....
teraz sie kąpie a mi coś sie jeść chce, po co Wy wkoło o tym jedzeniu??? jak poczytałam co Ananke chce z biedronki to jakbym auto miała nie schowane już to bym pojechała i zjadła za Nią

dobrze, że parówke mam bo smaka narobiła...