I ja się melduje na sam koniec- mieliśmy dziś znów biegany dzień:-) Co do terminu porodu- jak mnie zobaczyła dziś moja teściowa to stwierdziła że niedoczekam następnej niedzieli
Moja mama też wróży mi szybsze rozwiązanie, a co z tego wyniknie, zobaczymy. Póki co objawów nie mam żadnych więc mam nadzieje jeszcze troche połazić z brzuszkiem.
Kaśka- nic się nie martw, wszystko będzie i z takim nastawieniem wchodzisz na sale!!! Rozumiemy się???!!!
Motylku- generalnie na Ciebie teraz kolej, a może uda Wam się z Kasią w jednym terminie rozdwoić? Pewnie już bardzo czekasz na Twojego Filipka,co? Mniejmy nadzieje że Twoje oczekiwanie synuś wynagrodzi Ci szybkim i łatwym porodem
A tak w ogóle skoro oficjalnie jesteś już nasza zaraz wyślę Ci na PW mój tel. Teraz i nas będziesz musiała poinformować jak Ci się synek urodzi
Osita- korzystajcie z dziadków póki są u Was. Niech wyjadą nasyceni dziecmi i wnusiami bo na jakiś czas będzie im musiało wystarczyć
Dobry pomysł z jedzonkiem na poród- może troche potrwać a oprócz stresu jeszcze głoda nam nie trzeba
Oki uciekam - spokojnej nocki Wam życzę Kochaniutkie
[ Dodano: 2008-12-01, 07:31 ]
Dzień dobry robaczki!!! Jak sie spało? Gównianio? Mi tez:-) Zawiozłam już M. do pracy, zakupki na obiad zrobiłam(zupka serowa dziś w planach) no i jestem już z powrotem w domciu. Wstawiam wodę: kawka, herbatka, co kto woli
Ale śniadanka dziś nie robię
To co? Do której można wpaść na poranne jedzonko?