widze ze u nas ciag dalszy trudnuch tematow
bardzo mi przykro dziewczyny ze macie takie klopoty z facetami wiem co przezywacie bo sama tkwilam w zwiazku przez pare lat z facetem ktorego nawet nie mozna nazwac facetem jedynym plusem bylo to ze nie byl chytry ale poztym to wszytkich przykrosci od niego zaznalam lacznie z wyladowaniem na scianie
ale to bylo jak bylam mloda i glupia i naprawde jest mi teraz wstyd ze z kims takim bylam 
wiem ze u Was az tak zle nie jest ale pomimo wszytko to co piszecie jest bardzo smutne , naprawde chcialabym cos madrego napisc i poradzic ale jesdyne co moge zrobic to poprostu was wysluchac bo rady nie umiem dac,moze jak Dzidzie sie urodza to cos sie zmieni
a ja wczoraj leze i ogladam tv a tu nagle Lenka mnie smyra
starsznie dziwne to uczucie nie umiem go do niczego poruwac bo ani to rybka ani motylki to takie SMYRANIE 
No , ale dowiedzialam się najważniejszego - mamusi intuicja nie zawiodla - synuś potwierdzony :)
