No mój, ale bez przesadyzmu, podzielę się... Tylko, że ja na "oko" robię...
Odpowiednia ilość ziemniaków... Jak na dwie osoby kg wystarczy... Do tego jedno jajko... Mąka pszenna i kartoflana w proporcji mniej więcej pół na pół... Ciasto musi być bardzo gęste... Cebula starta na tarce, sól do smaku...
My lubimy lekko twardawe, dlatego jak już mam wszystko wymerdane, wierzch posypuję mąką zwykłą i nabierając łyżeczką formuję sobie kulki... Jak już mam cały płaski talerz, wrzucam na osolony wrzątek... Boczusia kroję w kostkę i smażę skwareczki... No a kapucha wg uznania... Pospolity bigosik, albo jeszcze bardziej pospolita sama kapusta z zielem angielskim, liściem laurowym i smalcem...
[ Dodano: 2008-12-02, 13:17 ]
dziadek kupił udka z rożna żeby i mi i babci zrobic dzień bez stania przy kuchence.
Ja też chcę takiego dziadka...
[ Dodano: 2008-12-02, 13:19 ]
To ja spadam do gotowania, bo ilość mnie powala i mam zamiar to na raty robić...
A Wy, panienki, w kolejeczkę się ustawiać...