
A z glukozą to nie jest tak źle

A dzidzie są niesamowite, bezbłędnie wyczuwają nasze nastroje i lęki, no i rozpychac to sie potrafią

a ja muszę przejrzeć rzeczy po Bartku ale to dopiero po świętach rozpakuję kartony i zobaczę co tam jest (bo już nie pamiętam za bardzo) i spiszę czego mi brakuje.nowych rzeczy na razie nie kupuję ale tydzień temu zaszalałam w ciuchach (wydałam prawie 100zł) i mam trochę maleńkich bodziaków z krótkim rękawem i jakieś tam inne pierdoły.ale przydałoby mi się jeszcze trochę body z długim rękawem (zamiast bluzeczek.Ja chyba w przyszłym. tyg. będę zamawiac 2 łózeczka, materacyk, pościel i takie tam.A z reszta ciuszków zaczekam, aż dziecie sie ujawni (o ile to nastąpi )
e tamTuska, witaj, coś rzadko do nas zaglądasz![]()
mam te same obawyA mnie przeraża to zakładanie tego body, szczególnie w tych z długim rękawem, nie wiem jak dam radę te delikatne rączki tam wsadzic
wierz mi to nic trudnegoA mnie przeraża to zakładanie tego body, szczególnie w tych z długim rękawem, nie wiem jak dam radę te delikatne rączki tam wsadzic
ja teżJa jestem spioch i o 10 sie budze dopiero
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość