agusia
brawa dla coreczki zdolna jak byk-szybko jej poszla ta mauka NorweskiegoU nas bez zmian tzn kaszel nadal szczekajacy-i niejedzenie-wkurza mnie ze od trygodnia wmuszam dziecku jedzenie
Boże, co się dzieje?! 
miszka błagam, wpadaj jak najszybciej zdawać relację co z Natalką>>>>
nasze maleńkie biedactwo...ciosy z każdej strony.... 
jak to nie ma październikówek? ja jestem
widzę,że nasze Bejbiki podobnie spia w nocy-Alek też ma spanie od 22 do 3, a potem od 3 do 6-7. No i kilka razy przespał całą noc, czyli od 22 do 6. Właśnie rozpoczęliśmy akcje odzwyczajania go od wstawania o 3 na cyca, bo praktycznie nie jest głodny-pyknie kilka razy i w kimono. Chciałabym zeby do świąt spał już cała noc bez problemu.
A dzis w nocy mały walnął biegunkę i pojęcia nie mam od czego
trzymam go sobie spokojnie na ramieniu do odbicia, sama nieco przysypiam...no i się zaczęło....pierdzi...pierdzi...pierdzi....co jest? nagle czuję-mam mokra dłoń....
jasna cholera-wszystko w kupie-tyłek, cała noga.....
rany, jaka byłam wściekła!!! bo mam zasade że w ogóle małego nie przewijam w nocy, co wiecej-on właściwie nigdy nie robi kupy w nocy....no i wizja ubierania....Alek nienawidzi jak mu nakładam bodziaka...co jak co-ale nocny koncert nigdy nie jest mile widziany....no wiec ja wkurzona kładę go na przewijaku, rozbieram, a on-w smiech! mówię Wam chichrał się w głos! i im więcej mu dogryzałam "oj Ty sraku mały" itp żartobliwe komplementy, tym bardziej on sie smiał!
i jak tu nie kochac takiego Bejbika!!!!
acha-mielismy dzis 2 szczepienia. I modle się o łagodny wyrok...czyli bez gorączek i wariactw....córka sasiadki wyła dwie noce, gorączka 39 stopni....
miszka błagam, wpadaj jak najszybciej zdawać relację co z Natalką>>>>
nasze maleńkie biedactwo...ciosy z każdej strony.... jak to nie ma październikówek? ja jestem
widzę,że nasze Bejbiki podobnie spia w nocy-Alek też ma spanie od 22 do 3, a potem od 3 do 6-7. No i kilka razy przespał całą noc, czyli od 22 do 6. Właśnie rozpoczęliśmy akcje odzwyczajania go od wstawania o 3 na cyca, bo praktycznie nie jest głodny-pyknie kilka razy i w kimono. Chciałabym zeby do świąt spał już cała noc bez problemu.
A dzis w nocy mały walnął biegunkę i pojęcia nie mam od czego
trzymam go sobie spokojnie na ramieniu do odbicia, sama nieco przysypiam...no i się zaczęło....pierdzi...pierdzi...pierdzi....co jest? nagle czuję-mam mokra dłoń....
jasna cholera-wszystko w kupie-tyłek, cała noga.....
rany, jaka byłam wściekła!!! bo mam zasade że w ogóle małego nie przewijam w nocy, co wiecej-on właściwie nigdy nie robi kupy w nocy....no i wizja ubierania....Alek nienawidzi jak mu nakładam bodziaka...co jak co-ale nocny koncert nigdy nie jest mile widziany....no wiec ja wkurzona kładę go na przewijaku, rozbieram, a on-w smiech! mówię Wam chichrał się w głos! i im więcej mu dogryzałam "oj Ty sraku mały" itp żartobliwe komplementy, tym bardziej on sie smiał!
i jak tu nie kochac takiego Bejbika!!!!acha-mielismy dzis 2 szczepienia. I modle się o łagodny wyrok...czyli bez gorączek i wariactw....córka sasiadki wyła dwie noce, gorączka 39 stopni....
Zirca bo Ty dla mnie to wrzesniowka jestes
bylam zwazyc Ige i przytyla
od czwartku co prawda 40 
ale zawsze cos bo myslalam ze przez to nijedzenie kupkanie i wymiotowanie schudnie
ja dzisaj mialam sranie o 6 30 no po przebraniu rozbawila sie Igucha wiec biore ja do wyra i mowie spimy do 9 poki stary nie wstanie a ona leje ze mnie no to powtarzam nie smiej sie idziemy spac to tradycyjnie zaczela sobie blubrac pod nosem patrzac na zaslony-a ja szybko lulu i tak do 9 pospalam a co ona robila to nie wiem bo jak sie obudzilam to nie spala grunt ze mamusi dala sie wyspac bar jej zostawilam otwarty wiec jak chciala mogla jesc do woli
bylam zwazyc Ige i przytyla
od czwartku co prawda 40 ale zawsze cos bo myslalam ze przez to nijedzenie kupkanie i wymiotowanie schudnie ja dzisaj mialam sranie o 6 30 no po przebraniu rozbawila sie Igucha wiec biore ja do wyra i mowie spimy do 9 poki stary nie wstanie a ona leje ze mnie no to powtarzam nie smiej sie idziemy spac to tradycyjnie zaczela sobie blubrac pod nosem patrzac na zaslony-a ja szybko lulu i tak do 9 pospalam a co ona robila to nie wiem bo jak sie obudzilam to nie spala
grunt ze mamusi dala sie wyspac bar jej zostawilam otwarty wiec jak chciala mogla jesc do woli 
Hej dziewczyny
Miszkajak Natalia napisz nam cos bo sie tu martwimy
a moj maly kupy mi znowu nie robi juz drugi dzien niewiem co mam zrobic wogle jakis taki nie w sosie jest nie spi w dzien w nocy jakos slabo i wogle
, widze ze wasze maluchy ladnie spia a mojemu cos odbija
wczoraj mielismy zajety dzien najpierw zalatwianie medical card czyli 3 godziny stania po to by pani zabrala formularz i informacje ze bede czekac na odpoweidz do 6 tygodni
pożniej,tzn. w czasie kiedy powinnam stac w kolejce poszlismy na zakup oddalam spodnie i wzielam sobie dwie pary jensow o dwa rozmiary mniejsze niz te oddane nie wiem jak ja je mierzyla ze takie duze wziela 
,a i dostalismymandat bo moj piotr sie uparl ze tu mozna zaparkowac praktycznie przyskrecie dla innych pojazdow, ja do nie go mowie ze tu parkowac nie mozna zobacz jestes za linia ,a on ze sawia mandat :ico_oczko:i nie mam racji wogle sie nie zanm bo to on jest kierowca no i 40 euro dla Iroli ,po wszystkim jeszcze jechalismy do lekarza, maly byl tak glodny ze jak go przystawilam do cycka to myslalm ze mi ja oderwie
Miszkajak Natalia napisz nam cos bo sie tu martwimy
a moj maly kupy mi znowu nie robi juz drugi dzien niewiem co mam zrobic
wogle jakis taki nie w sosie jest nie spi w dzien w nocy jakos slabo i wogle, widze ze wasze maluchy ladnie spia a mojemu cos odbija
moj byl bardzo grzeczny po szczepince spal i spal zadnej goraczki nawet go girki nie bolalyacha-mielismy dzis 2 szczepienia. I modle się o łagodny wyrok...czyli bez gorączek i wariactw....córka sasiadki wyła dwie noce, gorączka 39 stopni....
wczoraj mielismy zajety dzien najpierw zalatwianie medical card czyli 3 godziny stania po to by pani zabrala formularz i informacje ze bede czekac na odpoweidz do 6 tygodni
pożniej,tzn. w czasie kiedy powinnam stac w kolejce poszlismy na zakup oddalam spodnie i wzielam sobie dwie pary jensow o dwa rozmiary mniejsze niz te oddane nie wiem jak ja je mierzyla ze takie duze wziela ,a i dostalismymandat bo moj piotr sie uparl ze tu mozna zaparkowac praktycznie przyskrecie dla innych pojazdow, ja do nie go mowie ze tu parkowac nie mozna zobacz jestes za linia ,a on ze sawia mandat :ico_oczko:i nie mam racji wogle sie nie zanm bo to on jest kierowca no i 40 euro dla Iroli ,po wszystkim jeszcze jechalismy do lekarza, maly byl tak glodny ze jak go przystawilam do cycka to myslalm ze mi ja oderwie 
mmarta81, text "bar zostawiłam otwarty" powalił mnie na kolana!!!
po szczepionce-zero problemów Alex spał normalnie w nocy, profilaktycznie nafaszerowałam go Calpolem przed snem. Troche ylko wieczorem był bardziej marudny i chciał się przytulać. Odniosłam równiez wrażenie że trochę oszczędzał lewą nóżkę-jakos tak słabo nią kopał i płakał jak mu ją umieszczałam w bodziaku. Ale tak poza tym-ok.
adia26, ciężko tą medical card załatwić? mnie się wydaje że mój chłop za duzo zarabia żebysmy ja dostali....strasznie niski jest limit...
mmarta81, ja dobrze pamiętam, że Ty miałaś biedaku kleszcze? ciekawe z czego to wynika, bo u nas kleszcze to rzadkość-próznociag uzywają. Ja tez miałam.
po szczepionce-zero problemów
Alex spał normalnie w nocy, profilaktycznie nafaszerowałam go Calpolem przed snem. Troche ylko wieczorem był bardziej marudny i chciał się przytulać. Odniosłam równiez wrażenie że trochę oszczędzał lewą nóżkę-jakos tak słabo nią kopał i płakał jak mu ją umieszczałam w bodziaku. Ale tak poza tym-ok. adia26, ciężko tą medical card załatwić? mnie się wydaje że mój chłop za duzo zarabia żebysmy ja dostali....strasznie niski jest limit...
mmarta81, ja dobrze pamiętam, że Ty miałaś biedaku kleszcze? ciekawe z czego to wynika, bo u nas kleszcze to rzadkość-próznociag uzywają. Ja tez miałam.
dobrze ze je juz lepiejJa przeziebiona na maxa Igusi przechodzi w nocy jadla ladnie teraz cos wymysla ale juz spiaca jest musze ja ululac
wiem ze on nie musi robic codziennie ale on zawsze robil kilka potem mniej tak po dwie a teraz ma zaparcia
i sie martwie dalam soczku z jabluszka moze bedzie lepiej bo gazy ma pierdzi i pierdzi a czasem takiego smierdziela zapoda ze szok [ Dodano: 2008-12-04, 12:48 ]
u mnie jest plus ze nie jestesmy po ślubie i powiedzialm im ze sama jestem z Kacprem a ojciec dziecka daje mi tylko 200 euro na miesiacciężko tą medical card załatwić? mnie się wydaje że mój chłop za duzo zarabia żebysmy ja dostali....strasznie niski jest limit...
, ale wiez co tu wkleje ci link sa wszystkie informacje nawet po polsku http://www.citizensinformation.ie/categ ... a-medycznaja bym sie starala na twoim miejscu a noz sie uda
, ja dopiero papiery zlozylam i zobaczymy bo oni przeciez zawsza wymyslaja [ Dodano: 2008-12-04, 12:50 ]
a mam pytanko pieluchujecie wasze maluchy?? tak profilaktycznie mi Gp powiedziala ze mozna ale ja nie wiem caly czas on ma w tej pieluszce chodzic
adia26, nie dostanę tej medical, za wysokie dochody...z resztą teraz strasznie trudno dostać, bo jest kryzysik...mają ciąć wszystko, między innymi one parent....więc składaj wszystko, póki jeszcze jest. I uważaj, bo ponoć zdarzają się kontrole, czy oby na pewno ojciec nie mieszka z wami można mieć póxniej problemy....
[ Dodano: 2008-12-04, 13:21 ]
ja nie pieluchowałam i nie pieluchuje....pozwalam małemu pofikać gołymi nóżkami przy każdym przewijaniu i z 10 minut po kapieli.
tak w ogóle to ja sie zachowuję, jakby toyło moje 2 albo 3 dziecko bez kitu, niezła mamuska ze mnie....
[ Dodano: 2008-12-04, 13:22 ]
acha-wczoraj zapodałam sobie ten Noriday-anty dla karmiacych....i zobaczymy co sie bedzie działo.....
można mieć póxniej problemy.... [ Dodano: 2008-12-04, 13:21 ]
ja nie pieluchowałam i nie pieluchuje....pozwalam małemu pofikać gołymi nóżkami przy każdym przewijaniu i z 10 minut po kapieli.
tak w ogóle to ja sie zachowuję, jakby toyło moje 2 albo 3 dziecko
bez kitu, niezła mamuska ze mnie.... [ Dodano: 2008-12-04, 13:22 ]
acha-wczoraj zapodałam sobie ten Noriday-anty dla karmiacych....i zobaczymy co sie bedzie działo.....
Zirca ja mialam kleszcze-ale gdyby jeszcze chwile i nie udalo sie jej wyjac bylaby cesarka-a to dlatego ze dopiero pod koniec porodu okazalo sie ze Iga jest ustawiona placy do placow przez to przez 2h non stop parcia nie mogla wyjsc a puls zaczol jej szybko spadac wiec nie mogli jej wyciagnac vacium bo musieli ja tez przekreciac w ksiazeczce mialam napisane kleszcze obrotowe
Jak sie pytalam ile szwow to powiedziala polozna ze jej przykro ale mam uszkodzenie 1 stopnia i ona nie wie ile
Wszystko przez cipe polozna ktora nie wymacala ze dziecko jest zle obrucone
Ja tych kleszcze nie widzialam ale Marcin mowil ze wygladaly chamsko na maxa
Boze bylam tylko z Iga godzine na dworze i wrocilam leca mi lzy smarkam co minute czuje sie jak,,idz i nie wracaj,,
wiec nie mogli jej wyciagnac vacium bo musieli ja tez przekreciac w ksiazeczce mialam napisane kleszcze obrotowe Jak sie pytalam ile szwow to powiedziala polozna ze jej przykro ale mam uszkodzenie 1 stopnia i ona nie wie ile
Wszystko przez cipe polozna ktora nie wymacala ze dziecko jest zle obrucone
Ja tych kleszcze nie widzialam ale Marcin mowil ze wygladaly chamsko na maxa
Boze bylam tylko z Iga godzine na dworze i wrocilam leca mi lzy smarkam co minute czuje sie jak,,idz i nie wracaj,,
ja juz od miesiaca biore i nic mi nie jestacha-wczoraj zapodałam sobie ten Noriday-anty dla karmiacych....i zobaczymy co sie bedzie działo.....
kacper juz 1,5 mi spi
kuruj sie kuruj bo mamusia dla Igusi zdrowa byc musiBoze bylam tylko z Iga godzine na dworze i wrocilam leca mi lzy smarkam co minute czuje sie jak,,idz i nie wracaj,,
ja tez jeszcze smarka i troche gardlo mam rano zawalone ale nic to daje rade nawet nie wiem co moge brac na chorobe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość