chyba tak, bo moj Mały też od wczoraj spokojny, chyba nasze dzieciątka mają naprawdę mało miejsca, ja się nawet zastanawiałam, jak w tym moim niewielkim brzuszku się on mieścia moja spokojna chyba nima juz miejsca
to tak jak ja, bo ja jestem straszna panikara i nerwus , ale wierze i sobie powtarzam, że jet i będzie ok, trzeba myśleć pozytywnie mimo tych nachodzących nas strasznych myślia ja z kazdego dnia na dzien tak sie martwie bo ja sobie nie wyobrazam wlasnie jak oni tam w naszych brzuszkach siedzą są takie malenkie a doplyw tlenu itd zaraz jak sie nie rusza wpadam wpanike
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość