To supertak wlaściwie już kupiliśmy , tylko że stoi i czeka w niemczech , ale już na sobotę 29 zarezerwowany jest bilet na samolocik i P leci i wróci już samochodem , także od poniedziałku jestem znów w pełnie zmotoryzowana
no i przede wszystkim napisz jak się prowadzi nowe cacko 
a czemu u ciebie tak zimno , bo pewnie cos przeoczylam , ogrzewanie sie wam popsuło , to nie dobrzeU mnie dalej zimno i to nie tylko na dworze w sypialni to wieje takim chłodem, że niedługo zostanę królową śniegu
no i życzę żeby dobrze się prowadziło i nie psuło .
zapowiadają sie mega super 
oj długo będę musiała chuchać i dmuchać żeby to rozmrozić i z tąd ta rutyna i bylejakość ale będe musiała się za to wziąć jak to w prawdziwym małżeństwie mąż jest głową a żona szyją która tą głową kręci musze przyznać że mi się czasami tez nie chce zaskakiwać niczym nowym i z tąd ta rutyna i bylejakość ale będe musiała się za to wziąć jak to w prawdziwym małżeństwie mąż jest głową a żona szyją która tą głową kręci
mnie też sie coraz bardziej podoba , tylko troszkę mnie wkurza bo zbyt duże zaintertesowanie jest jak jade , a w małym iasteczku jeszcze bardziej sie to odczuwa , ale mama nadzieje ,że zaraz im sie opatrzy i bedzie spokójwiolaw, fajne to twoje autko
także stres mam niezły do 5 rano szaleliśmy ale niedziela była ciężka ale teraz przerwa do sylwestra Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
