GRUDZIEń 2008

[Karolina2411]

Nie, nie, nie takie Takie prosto od rybaka, strasznie słone, ociekające morską wodą

[ananke]

Nie, nie, nie takie Takie prosto od rybaka, strasznie słone, ociekające morską wodą

noo, to byśmy się dogadały - ja biorę Twojego karpia a Ty moje śledziki

[Karolina2411]

I zagryziemy karpatką

[ananke]

I zagryziemy karpatką

baaa ja tam mogę się nawet karpatką podzielić oddam ciasto, jak tylko krem wygrzebię

[Karolina2411]

ja tam mogę się nawet karpatką podzielić

Zrobię dwie blaszki, żeby starczyło i było czym się dzielić

[ Dodano: 2008-12-07, 10:41 ]
Spadam na trochę bo dzieci powstawały i głodniaste jakieś są

[tosia]

Ja tylko na sekundkę bo do kościółka lecę na 12.30 a potem do mamci na obiadek. M. znów w pracy - mam nadzieje że wróci szybko bo chciałabym jechać do Bydgoszczy- jest impreza "I ty zostań Św Mikołajem". U mnie wszystko ok, w nocy miałam jakieś skurcze Ała troche to boli a gdzie dalej M. chory- angina mu się przyplatała Doczytam Was pózniej bo troche popisałyście, widziałam tylko że nasza Kasieńka urodziła w tempie ekspresowym
GRATULACJE KASIEŃKO, ZDRÓWK DLA CIEBIE I MALEŃKIEGO PIOTRUSIA :ico_prezent:

[milutka204]

Karolina2411, ja własnie robie karpatke

[Karolina2411]

[Evik.kp]

Karolina2411, małpo ty jedna takie rzeczy robic ciężarnym na wykończeniu nie ładnie nie ładnie

No dobra ciuszki wszystkie poprasowane i ułożone w szufladach. Tylko odłożę na bok ubranka do zabrania w razie jakbym miała urodzić bo maż na pewno nie będzie wiedział co zabrać.
A tak swoją drogą to wymyślił że w połowie stycznia chyba wyjedzie do Niemiec do pracy jeszcze nei wiem jak on to sobe wyobraża ale remoncik łazienki by nam się przydał

Dobra spadam małego położyć i skończyć bigosik. Później się zamleduje

[Karolina2411]

Karolina2411, małpo ty jedna

Jam dzisiaj małpa, nieokrzesane bydlę, kusicielka...

takie rzeczy robic ciężarnym na wykończeniu

Widzisz, jaka kochana jestem...? Dbam o Wasze podniebienia
Evik, najpierw zobaczycie, czy sobie ewentualnie całkiem sama poradzisz, a potem wspólnie zadecydujecie, czy wyjedzie... Na długo chce jechać...?