oj ja tez wiem coś na ten tematzgadzam się..Więc dziecko zrobić to nie jest takie HOOP..
na swojego pierworodnego czekałam 8 lat
Ja nawet bociany wołałamale w końcu udało się jak przestalismy w to wierzyć
No tak. Każdy ma swoje "najważniejsze sprawy"...Dla mnie teraz jest dobra różnica 16 miesięcy, dla innego będzie to dwa lata a dla jeszcze kogoś 5 lat.
To, że finanse muszą być to rzecz oczywista. Jeśli jednak chodzi o to, czyu drugie dziecko jest równie kosztowne jak pierwsze ... to moim zdaniem i również w praktyce przetestowałam jest dużo łatwiej, taniej, lepiej ....bo wszio jest po starszaku Wózek jest, łóżeczko jest, ubranka są, szczoteczki do pielęgancji czupryny są, pieluchy tetrowe są, rożki są ... ogólnie wsio jest ..no i jesto to najwazniejsze: DOŚWIADCZENIE kóre jest bezcenne. Bo ja przy pierwszym dziecku strasznie dużo kasy wydałam na zbędne i drogie kosmetyki do pielęgnacji, których użyłam zaledwie kilka razy i potem leżały nieużyteczne albo ja je używałam ze sknerostra czystego, bo jak już było to po co się miały marnować. Przy drugiej dzidzi, kupiłam tylko mydełko babmbino i nawet oliwki nie kupowałam, bo i tak nie była jej potrzebna. Dopiero jakm iałam 3 m-ce to musiałam malusią kupić, bo jej się ciemienucha zrobiła ale tylko po tą ją stosowałam. Żadnych kosmetyków, zero oprócz mydła i oczywiście do pupci kremiku. A jak się jeszcze karmi piersią, to już wógóle super. Jedyny wydatek to pieluszki, ale to tez nie problem, bo ja Pampresów nie używam, tylko Dada z biedronki (albo na internecie kupuje takie fajnie niemiecki 300 szt. ok. 150 zł) Oj ..drugi dzidizuś to juz fajna sprawa.Na dwójkę dzieci muszą być finanse...
Dokładnie! Ja też wszystko zostawiam po Krystianku :)bo wszio jest po starszaku Wózek jest, łóżeczko jest, ubranka są, szczoteczki do pielęgancji czupryny są, pieluchy tetrowe są, rożki są ... ogólnie wsio jest ..
Ja też mam i to nawet nie używaneszczoteczki do pielęgancji czupryny są,
No ja też nakupowałam kosmetyków, a potem dałam koleżance, bo też nie używałam...strasznie dużo kasy wydałam na zbędne i drogie kosmetyki do pielęgnacji, których użyłam zaledwie kilka razy i potem leżały nieużyteczne albo ja je używałam ze sknerostra czystego, bo jak już było to po co się miały marnować.
No ja oliwki używam cały czas, bo Krystianek wtedy tak ślicznie pachnie w ogóle lubię zapach oliwki i będę go smarować po kąpieli jak najdłużej się danawet oliwki nie kupowałam
Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość