MAJ 2009

[MONIKAB fr]

witajcie majoweczki
jak Wasze samopoczucie?
ejustysia, uwazaj na siebie, duzo odpoczywaj aby Wiktorkowi w brzusiu bylo milo i przyjemnie
ale Ci sie zolza trafila w tym szpitalu
Sabcia, mocno trzymam kciuki za pomyslne zafasolkowanie
wierze ze wszystko bedzie dobrze

tragedia ktora sie wydarzyla naszej grudniowej kolezance jest straszna nie moge w to uwierzyc lacze sie z nia w bolu jak zapewne kazda z nas...wiem majoweczki ze boicie sie o swoje malenstwa, to oczywiste,ale nie mozecie myslec o najgorszym!
zobaczycie ze w maju bedziecie tulic Wasze malenstwa cale i zdrowe...i tego Wam kochane zycze
pozdrawiam brzuchatki

[zoola27]

Sabcia łap fliudki############## ###########
MONIKAB fr, dzieki za słowa otuchy ....fakt kazda mamusia sie boi o swoje dzieciatko!!!
ejustysia ja wiem cos na temat obsługi w szpitalach .....np mojemu mezowi zastepca ordynatora powiedział ze nie moze porównac usg bo nie ma do tego wgladu ......albo ze tekie przypadki jak moj to USA sie nawet nie leczy ....pielegniarka nie chciała mi podac nazwy leków jakie podawała powiedziała ze jesli nie chce przyjasc do juz piszemy oswiadczenie....a jak pobierano mi krew i spytałam sie na co to powiedziła ze nie wie ze jakas durnote lekarz przepisał ......a " wielka sława ginegologiczna " niestety nie pamietam nazwiska pojechłam do niego na konsultacje powiedział ze jak zajde znowu w ciaze to jemu kaktus na rece wyrosnie .....skasował za jedna wizyte 600 zł i tyle... mam nadzieje ze to sie dzieje u mnie tylko w szpitalu .....oczywiscie nie bede w nim rodzic ... do mojego obecnego gina dojezdzam ok 50 km i on ma mi załatwic poród z jego zaufana połozna ...

[22540MONIKA]

witam popołudniem
dawno nie zaglądałam ale jakoś nie mam weny do pisania
ale postaram sie częściej zaglądać
czuję sie w miarę dobrze

ja też czytałam o Karolinie na grudniówkach i wczoraj nie mogłam zasnać to bardzo smutne coJą spotkało nie do opisania
łączę sie z Nia w bólu [*][/b]

[ejustysia]

Sabciu skarbie na 100% jak my bedziemy rodzić to już nam zafasolkujesz :) zoola no niestety ja tez nie mam dobrych wspomnień ze szpitala, ale na szczeście na porodówce pracóje mojej mamy bardzo dobra koleżanka i one juz wszystkie wiedzą, że jak ja bede to ma byc wszystko ok. Teraz niestety lezalam na patologii więc sie nasluchalam od tych polożnych , które z siebie niewiadomo kogo robią

[IVI90]

czesc

zoola nie mysl o przykrych rzeczach.
biedna dziewczyna teraz pewnie odchodzi od zmyslow.

ejustysia co za wredna baba w tym szpitalu- potwor!

avanti moje gratulacje
ale ten czas leci.

Sabciu dla Ciebie fluidki ******************************************* lap wszystkie!

Macie juz prezenty dla swoich bliskich? Ja chyba w przyszlym tygodniu pojade na szybkie zakupy i kupie cos tez dla mojego GROSZKA plci jeszcze nie znam i nie chce dowiem sie pod koniec maja.

[avanti83]

Hej

odebralam wyniki badania AFP czyli na poziom alfa-fetoproteiny w surowicy krwi...

moj wynik to 24,6 ml a normy na moj obecny tydzien ciazy to 16,8-67,2 ml czyli dzidzia jest zdrowa

nie ukrywam ze odetchnelam bo tego wyniku balam sie najbardziej...ten test wykrywa miedzy innymi takie choroby jak zespol downa

[IVI90]

avanti super ze wszystko ok

[zoola27]

plci jeszcze nie znam i nie chce dowiem sie pod koniec maja.

podziwiam cie ja bym chyba nie wytrzymała zciekawosci!!!
avanti83, brawa za wyniki

[IVI90]

zoola oj ta ciaza cos mnie zmienila jestem bardzo cierpliwa oj bardzo

[ Dodano: 2008-12-10, 22:16 ]
wlasnie skonczylam sie uczyc, teraz juz mam wolne
Poczekam na meza, no chyba ze cos mu wypadnie i znowu bede sama do nocy.
milego wieczorku- a tak na marginesie w ciazy jestem jakas bardziej kumata o wiele szybciej wszystko zapamietuje

[Sabcia]

avanti83, super bardzo sie ciesze GRATULUJE DOBRYCH WYNIKÓW
IVI90, no to chyba lepiej co, ja jak byłam z synkiem w ciazy to byłam na 3 roku i przedemna był egzamin na licencjata urodziłam krotko przed ale tez jakos lepiej mi wszystko wchodziilo do tego nie sypiałam po nochach wiec sie uczyłam, ale powiem wam ze bedac w ciazy z synkiem zaczełam grac w karty i co kolwiek zagrałam to umiałam bez problemu nie grajac wczesniej jak juz urodziłam i maz chciał ze mna grac to sie okazało ze ja nie umiem i nie wiem o co w tym chodzi dziwne co?