Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

10 gru 2008, 18:04

hej dziewczyny

Tez nie moge jakos na niczym sie skupic bo ciagle mysle o Karoli....
A napisala cos dlaczego?co bylo powodem?

Za godzine jade do ginka

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

10 gru 2008, 18:23

Anake- kurcze to sie narobiło. Cóż skoro dzidzia lezy główką do góry to albo cesarka albo przekręcanko w brzuszku, ale chyba ta pierwsza ewentualność lepsza. Dbaj teraz o Waszą dwójeczkę a jak bedzie trzeba kłasc sie do szpitala to nie ma dyskusji

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

10 gru 2008, 18:26

tosia, dzięki :ico_sorki: sama nie wiem, co lepsze, bo się cholernie cesarki boję... noo, ale co wymyślą to niech robią... śmiałam się ostatnio, że 18ty taki ładny dzionek w kalendarzu... noo to sobie prawdopodobnie wykrakałam... :ico_sorki:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

10 gru 2008, 18:55

ananke, 18-ty to bardzo dobry dzien na rodzenie (sprawdzilam na sobie) :-D

pomysl sobie, ze wiele kobiet prosi o cesarke (i placi za nia kupe pieniedzy)... no bo w koncu, to nie boli, a dzidzie masz przy sobie szybciutko :-)

co do domniemanego wolniejszego dochodzenia do siebie po porodzie (przy cesarce), to nalezy to miedzy bajki wlozyc... spojrz np. na Gie, swietnie sobie radzila od samego poczatku... tak wiec, co ma byc, to bedzie.. a co bedzie, to bedzie dobre :-) i dla Ciebie i dla maluszka (hmm.. ew. maluszki) :P
Trzymam kciuka!

Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

10 gru 2008, 18:57

jeszcze nigdy smierć dziecka nie dotknęła mnie tak bardzo...bo dotyczy osoby, która jest mi bliska, mimo ze o tym nie wie.....z zapartym tchem sledziłam wasz watek....
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
do zobaczenia, Kosteczku..... [*]

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

10 gru 2008, 18:57

Madzia- odezwij się koniecznie po powrocie.
A co do Karoli- myślę że jak będzie coś wiedziała to da znać a póki co nie należy jej specjalnie zawracać głowy. Jak będzie gotowa zajrzy tutaj - póki co dajmy jej pozbierać sie po tym wszystkim. Myślę że teraz ma dość na głowie i nie powinna jeszcze zajmować się tym żeby nas podtrzymywać na duchu

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

10 gru 2008, 19:12

tosia, popieram... my i Wy musimy powrocic do zycia codziennego i nie zamartwiac sie tym, co juz sie stalo i czego nie da sie odwrocic :ico_placzek:
mysle, ze Karolina sie ucieszy, kiedy tu wroci i zobaczy, ze sobie radzimy,dbamy o siebie i nasze maluszki... lepiej, zeby zapanowala tu atmosfera nadziei niz coraz glebszego pograzania sie w smutku (ktory nota bene i tak pozostanie po stracie malego grudnioweczka) :ico_noniewiem:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

10 gru 2008, 20:33

ananke :ico_pocieszyciel: Kochana jeśli będziesz miałam cc to nie bój się tego to na prawdę nic strasznego. Ja miałam i wcale jakoś nie było po cc ciężko wrócić do normy. Jak masz pytania to nie krępuj się czym będziesz więcej wiedzieć tym mniej się bać.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

10 gru 2008, 20:48

ananke, 18-ty to bardzo dobry dzien na rodzenie (sprawdzilam na sobie) :-D
noo, tak myślałam :-)
pomysl sobie, ze wiele kobiet prosi o cesarke (i placi za nia kupe pieniedzy)... no bo w koncu, to nie boli, a dzidzie masz przy sobie szybciutko :-)
kurczaczki, tylko ja to się bólu porodowego nie boję... tylko narkozy albo zzo :ico_olaboga: noo, ale co lekarz doradzi to będzie... a może Pestka fiknie w ciągu tygodnia? :ico_noniewiem:

asika82, dzięki kochana... na razie pytań brak :-) ale jakby co, to będę walić do Ciebie, jak w dym :-)
A co do Karoli- myślę że jak będzie coś wiedziała to da znać a póki co nie należy jej specjalnie zawracać głowy. Jak będzie gotowa zajrzy tutaj - póki co dajmy jej pozbierać sie po tym wszystkim. Myślę że teraz ma dość na głowie i nie powinna jeszcze zajmować się tym żeby nas podtrzymywać na duchu
dokładnie, tosia, masz rację - będzie gotowa to zajrzy... a my będziemy czekały na tę chwile tak długo, jak trzeba będzie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

10 gru 2008, 21:10

A co do Karoli- myślę że jak będzie coś wiedziała to da znać a póki co nie należy jej specjalnie zawracać głowy. Jak będzie gotowa zajrzy tutaj - póki co dajmy jej pozbierać sie po tym wszystkim. Myślę że teraz ma dość na głowie i nie powinna jeszcze zajmować się tym żeby nas podtrzymywać na duchu
Popieram Cię Tosieńko i uważam, że mimo traumy jakiej doznała nasza Karolina to i tak tu wróci, takie jest moje zdanie. Wszystkie wiemy jakak silna z niej osobowość i że ma w sobie tyle wiary w lepsze jutro, że całe forum by obdzieliła. Póki co nalezy jej się chwila spokoju, czas na ukojenie bólu i cierpienia po stracie synka.
Ananke, zobaczysz wszystko się potoczy szczęsliwie. Bądź dobrej myśli.
a może Pestka fiknie w ciągu tygodnia?
Może być i tak, póki co złe mysli i obawy w kąt.
Madzia, melduj się!
Evik, cieszę się, że juz jesteś z nami i że nie zdiagnozowano tej cholestazy, straszna przypadłosc. To co, nadal czekamy?!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość