Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

10 gru 2008, 15:35

"pet card" ze zwierzątkami i jedna dziewczynak się jej zapytała czy Madzia juz taka kartke od kogos dostała - o co tu chodzi???
heh.. jedyne takie karty ze zwierzątkami to mi na myśl przychodzą takie, które można w argosie kupić, Młody akurat psy miał... oo, takie:
http://www.argos.co.uk/static/Product/p ... %3EDOG.htm

The Dog Top Trumps się naazywaja....bo coś mi link nie działa

i nic innego.... chyba, że swiąteczne kartki ze zwierzakami, Młody dostał kilka takich, np. chomik jest w świątecznej czapce, itp. :ico_noniewiem:

byłam juz z psem, heh.. pizga od zatoki taki halny, że łeb urywa, a takie ładne słoneczko :ico_olaboga: zbieram się powoli, bo zanim tam dodrepczę to akurat będzie 15 po :-)

odezwę się, jak wrócę... heh.. pietra mam normalnie... :ico_sorki: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

10 gru 2008, 18:01

ananke, przeczytałam już na innym wątku o Twojej wizycie! Kochana będzie dobrze! Napewno coś wymyślą w tej klinice gdzie i ty i maleństwo bedziecie pod dobrą opieką, a jak zdecydują się na CC jak dzidzia się nie odwróci to może i lepiej, bo jak jest duża to unikniesz ciężkiego porodu :ico_sorki:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

10 gru 2008, 18:14

Ania_R, spryciula z Ciebie :-) tutaj jeszcze nie dotarłam.. ale juz wklepuję :-)

za tydz idę do kliniki na badania: będę miała dokładne pomiary, scan i ... i Pestka leży główką w górę - kućwa, normalnie czułam, że to główka.... i lekarz podejmie decyzję czy ręcznie odwróci (spróbuje) dziecko... czy cesarka.... ogólnie to dzidzia jest duża - według ichnich pomiarów 43 tydzień :ico_olaboga: :ico_placzek: no i wyniki cukru przyszły i potwierdziła cukrzycę, co może powodować wielowodzie :ico_olaboga:
także najprawdopodobniej w środę każe mi z kliniki jechać do szpitala i położna twierdzi, że najprawdopodobniej za tydzień w piątek najpóźniej będę miała dzidzię w ramionach...
boję się teraz jeszcze bardziej...
jak dzidzia się nie odwróci to może i lepiej, bo jak jest duża to unikniesz ciężkiego porodu :ico_sorki:
no i tu masz 300% racji :ico_sorki: nie pomyślałam w ten sposób...

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

10 gru 2008, 18:51

Ania_R napisał/a:
jak dzidzia się nie odwróci to może i lepiej, bo jak jest duża to unikniesz ciężkiego porodu
no i tu masz 300% racji nie pomyślałam w ten sposób...
a dodatkowo to nawet bezpieczniej dla dzidzi wydaje mi sie jak byś miała CC jak jest duża. Dla dziecka to tez wysiłek a nie łatwo jest się przecisnąć maluszkom przez kanał rodny a tym bardziej większym. Po co ryzykować kleszczami czy próżnociągiem jak dzidzia jest duża - jak bym chyba wolała od razu powiedzieć że chce CC a nie próbowac odwracać dzidzię - ale to moje zdanie a lekarzem nie jestem. Trzymam kciuki za to żeby maleństwo było już niedługo w Twoich ramionach :ico_sorki:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

10 gru 2008, 22:03

Ania_R, noo, liczę jeszcze na to, że Pestka fiknie... boję się i tego odwracanias ręcznego i chyba bardziej cesarki....
Trzymam kciuki za to żeby maleństwo było już niedługo w Twoich ramionach :ico_sorki:
:-D meże nawet juz za 8 dni :ico_olaboga: :ico_szoking: :-D

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

10 gru 2008, 23:00

ananke, witaj "wodzu" mysle ze Ania R ma racje, lepiej cesarka niż ryzyko...
chociaz moja kolezanka miala urodzić wielkie dziecko... i zrobili jej CC,
14dni przed terminem z USG...
a dziecko urodzilo sie 3400... wieć nie takie duże... ale wielkośc ocenili po wielkości brzuszka, nie pamiętam czy miała usg, ale chyba tak...
moze zrobili jej to CC bo to jej drugie dziecko i pierwsze miała też przez CC

zobaczymy co ci powiedza po badaniach w klinice... oby dzidzia sama sie odwrociła...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 22:14 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

10 gru 2008, 23:54

zobaczymy co ci powiedza po badaniach w klinice...
no właśnie, muszę się uspokoić i zdystansować choć odrobinę, bo może nie będzie najgorzej, a ja juz panikuję :ico_puknij: :ico_sorki:

poccoyo, a jak tam u Was?? jak Młody?? jak Wam dzionki mijają??

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

11 gru 2008, 05:39

ananke, czekamy z niecierpliwościa więc na wiesci z kliniki :ico_sorki:
poccoyo, a jak tam u Was?? jak Młody?? jak Wam dzionki mijają??
właśnie - opowiadaj :ico_haha_02: :ico_sorki:

Ja znów nie moge spać :ico_olaboga: Zjadłam juz pierwsze śniadanko, ale jakos mi niedobrze jest....
Dzis Madzia ma przedstawienie w szkole a jutro ta wycieczka co mnie troche przeraża i po południu jeszcze przyjęcie urodzinowe u "jej chłopaka" :ico_oczko:

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

11 gru 2008, 14:08

lecimy na zakupy... jak wróce to wam dopisze... i opisze co tam u nas...
hihi
do napisania...
a gdzie nam się Agatka podziała???

[ Dodano: Czw 11 Gru, 08 21:44 ]
no z zakupów to jużdawno wóciłam,
ale dopiero teraz mam chilkęczasu by do was napsac, a że nie chcę kopiowac postów, to troszkę mi to zajmuje...

maluszek to mały ssacz, pije i śpi... w nocy jest kiepsko bo budzi sie co 201,5 godziny...
troszke mu oczko łzawi na "zielono" i klepi mu sie po dluższym snie, ale zmywam na bierząco więc... moze mu przejdzie...
nie wiem jak mu sie to zrobiło, no chyba ze to efekt mojej infekcji ...

kupilisy dzis troszke prezentów pod choinke, zostal nam tylko jeden... dla szwagra i to chyba bedzie zegarek...


poza tym to pogodna u nas super, na plusie nie wieje nie leje...
zdrowi i szczesliwi

aaaaaaaaaa
no i dziś dostałąm SSMG... a niecąły tydzień temu formę wysłałam... hehe
super niespodzinka...
niestety kaska poszla juz na wyprawke... nawet na fryzjera w nagrode nie zostalo...
:ico_placzek:
no ale dobrze że maż kochany wynagrodzil mi kazdy skurczyk... bo biegai po domku jak gospocha... moj misiu kolorowy...

[ Dodano: Pią 12 Gru, 08 13:26 ]
hhaaaaaaaaaalllllllllllloooooooooooooo ????
hop hop
jest tu kto?????????
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 22:14 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

12 gru 2008, 17:39

poccoyo, ja wlaśnie zajrzałam :-)

zalatany dzionek, z rana byłam na koncercie świątecznym w szkole i oto foty :-)

Młody jest w błękitnym sweterku :-D właśnie się dopatrzyłam, że się garbi nieziemsko... :ico_olaboga:
Obrazek


a tu w finałowej piosence, udało mi się, bo siedział na wprost przejścia, no i w pierwszym rzędzie :-D
Obrazek

poccoyo, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za zasiłeczek, heh.. też mi się marzy taki zastrzyczek gotówki :-D i też wyślę zaraz, jak tylko urodzę i powypełniam...

a znacie może jakieś tutejsze przypadki ręcznego odwracania dzieci?? ja ogólnie stwierdzilam po przeczytaniu nawet ichnich stron na ten temat, że najlepiej i najmmniej stresu i bólu będzie, jak od razu zaproponują mi cc, juz nawet przegadałam sama sobie, że się zgodzę bez mrugnięcia... mam nadzieję, że nikt nie będzie naciskał, żeby najpierw spróbować tego obracania, bo przeraża mnie to bardziej niz cc, a poza tym nie daje 100% skuteczności...

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość