Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

12 gru 2008, 00:03

aaaa, zapomnialam Wam napisac...

pod koniec listopada dostalam @ (28-ego, czy 29-ego, nie pamietam)
@ trwala dosc dlugo jak na mnie, chyba z 7 dni, jak skonczylo sie krwawienie, to dostalam plamienia, takiego brązowego... wiec myslalam, ze to tak na zakonczenie miesiączki...

ALE - dzisiaj jest juz 11-sty, a moje plamienie trwa nadal... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: to chyba nie jest normalne, co?? moze to przez tabsy, bo zaczelam brac w tym cyklu, ale nie przypominam sobie, zeby kiedys przy tabletkach anty cos podobnego mialo miejsce... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

12 gru 2008, 00:08

Witam...

Filmiki super :ico_brawa_01:

Co do ucha...łykam bardzo silne antybiotyki,no i widać juz psotepy.Ucho,NARAZIE nie boli.Niestety cały czas cos mi z niego wypływa.

Gie, moja Emi tez jest strasznie marudna,czasem juz nie wiem co mam robic.Nie pomoaga dosłownie nic....Biedactwa muszą sie wymęczyć zanim wyjda im te ząbki.

A propos ząbka...u nas jeszcze go nie słychać :ico_placzek:

A jeżeli chodzi o kupy,to u mojej córki wygląda to fatalnie... :ico_olaboga: Kupy zielone,zbite... :ico_noniewiem: ale p. dr. uprzedziła mnie ze tak własnie będzie po tym żelazie co dostaje.Licze dni do końca....czyli do 18,wtedy minie miesiąc.Potem badania....i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.


Aaaaa :ico_tort: dla Zuzi i Paulinki... :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-12-11, 23:13 ]
Gie, naprawdę nie wiem dlczego tak masz....
Ja miałam takie brązowe plamienia,ale zdarzało mi sie to w czasie owulacji... :ico_noniewiem:
Ja chciałam wybrać sie do gina(bo jeszcze nie byłam od porodu,aż wstyd sie przyznać :ico_wstydzioch: )a on ma urlop do 5 stycznia :ico_zly:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

12 gru 2008, 00:14

JAGNA - super, ze ucho nie boli... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a to co z niego wyplywa - pewnie niedlugo przestanie...

moja Zuzia tylko dzisiaj byla taka marudna... mam nadzieje, ze przespi juz noc, bo teraz kima, a jutro bedzie spokoj...

u nas zabkow tez jeszcze nie slychac...

ide spac, dobranoc kobietki... do jutra, mmuuaaa!!!

[ Dodano: 2008-12-11, 23:16 ]
ja mam nadzieje, ze to wina tabletek i niedlugo sie to skonczy, bo strasznie to meczace...

a Ty szoruj do gina jak tylko bedziesz mogla - powinnas sie pokazac juz dawno temu - jakies 3 m-ce... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

gudnajt :)
Ostatnio zmieniony 12 gru 2008, 00:16 przez Gie, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

12 gru 2008, 00:16

Dobranoccccccccccccccccccccccc!

Mam nadzieję,że w końcu się wyspie... :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-12-12, 07:38 ]
Dzień dobry :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Witam z poranna kawusia....
Ucho nie bolało przez cała noc :ico_brawa_01: Za to Emilka marudziła,że miałam juz nerwa :ico_wstydzioch: O 5 wypiła butle mleka(180ml) :ico_sorki: i smacznie śpi.

No i stawiam :ico_tort: za 4 miesiace mojej córci :ico_brawa_01:

Jak ten czas leci :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

12 gru 2008, 09:08

witam i ja z herbatką i tostami :)

JAGNA - fajnie, że ucho nie bolalo... moja mala przespala cala noc, ale obudzila sie juz o 7:00 :ico_olaboga: za to zjadla tylko 80 ml i dalej ani rusz... czyzby znowu sie zaczynalo?? :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

12 gru 2008, 09:13

Gie, ale jak widzisz ..nie jestes sama,cos te nasze dziołchy jeść nie chcą :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-12-12, 08:16 ]
Bezzębny uśmiech niemowlęcia jest uroczy, ale dopiero dwa pierwsze białe jak śnieg ząbki sprawiają, że malec może śmiało kandydować na miss/mistera (niepotrzebne skreślić) obiektywu. Zanim jednak ten cud ujrzy światło dzienne, prawdopodobnie czeka was kilka trudnych tygodni.

Zwykle najpierw dają o sobie znać dolne jedynki, choć mogą to być też dwójki lub górne jedynki. Pierwsze objawy ząbkowania można często zauważyć już w trzecim, czwartym miesiącu (u niektórych niemowląt - nawet w drugim). Maluch zaczyna się obficie ślinić i wkładać paluszki do buzi. Swędzą go dziąsła. Jeśli zajrzysz mu do buzi, zobaczysz, że są zaczerwienione i rozpulchnione. Stan ten może trwać kilka tygodni, a nawet miesięcy. Gdy zbliża się finał, dziąsła niekiedy stają się bardzo wrażliwe. Każde dotknięcie sprawia dziecku ból. Dopóki ząbek się nie wyrżnie, maluch jest marudny, płaczliwy, nie chce jeść, często budzi się w nocy, ale cała sprawa może też przebiec niezauważenie. Po prostu któregoś dnia ze zdziwieniem dostrzeżesz w buzi malca twardą białą kreseczkę.



Pierwszy ząbek pojawia się na ogół wtedy, gdy maluch ma około sześciu, siedmiu miesięcy, ale równie dobrze może to nastąpić miesiąc, dwa wcześniej lub pół roku później. Zarówno wczesne, jak i późne ząbkowanie jest rodzinne. Jeżeli więc tobie lub twojemu mężowi zęby wyrżnęły się dopiero w okolicach pierwszych urodzin, nie oczekujcie, że wasze dziecko będzie o wiele szybsze. Z kolei jeśli któreś z was ząbkowało bardzo wcześnie, może się zdarzyć, że maluch pójdzie w jego ślady i pierwsze ząbki pojawią się u niego już w czwartym czy wyjątkowo nawet trzecim miesiącu.

Niezależnie od tego, kiedy to nastąpi, gdy pierwszy ząbek wyjrzy już na światło dzienne, dwa razy dziennie myj go za pomocą delikatnej sylikonowej szczoteczki zakładanej na palec (oczywiście twój!). Pozwala ona wyczyścić dziecku ząbki i dokładnie, i delikatnie. Dla niemowląt odpowiednie są też także szczoteczki z miękkimi sylikonowymi lub gumowymi wypustkami zamiast włosia (myją ząbki i masują obolałe dziąsła). Gdy maluch będzie miał już cztery zęby, kup mu prawdziwą szczoteczkę. Pamiętaj, że musi być bardzo miękka i mieć malutką główkę. Nie używaj na razie pasty, bo tak małe dziecko nie potrafi jej wypluć.

Co robić, gdy niemowlę...

• Bardzo się ślini

W dzień zakładaj maluchowi mały, miękki śliniaczek - ubranie nie będzie ciągle mokre. Delikatnie osuszaj skórę wokół ust i na brodzie, by nie uległa podrażnieniu. Jeśli to nie pomaga i buzia jest zaczerwieniona, smaruj ją tłustym kremem dla niemowląt. Bądź delikatna, podrażniona skóra może dziecko piec.

• Wszystko wkłada do buzi

W czasie ząbkowania dziąsła mogą bardzo swędzieć. Maluch wkłada więc do buzi paluszki, a gdy to nie wystarcza - wszystko, co ma pod ręką. Dawaj mu do zabawy różnego rodzaju gryzaki, które może bezpiecznie ssać i gryźć. Możesz mu też pomóc, delikatnie masując swędzące dziąsło umytym palcem lub specjalną gumową szczoteczką.

• Jest rozdrażnione i ciągle marudzi

Nic dziwnego, dokucza mu ból dziąseł. Ulgę powinno mu przynieść ssanie zimnego, wypełnionego wodą gryzaka. Zanim podasz go dziecku, schłodź go w lodówce (ale nie w zamrażarce! Lodowatą zabawką niemowlę mogłoby odmrozić sobie rączkę lub uszkodzić śluzówkę). Niektórym maluchom najbardziej pomaga gryzienie drewnianego trzonka od łyżki. Innym - mocno schłodzonej marchewki. Jednak uwaga, z takim "gryzakiem" nie wolno zostawiać niemowlęcia samego, bo może się zakrztusić.

• Nie chce ssać

Prawdopodobnie gdy maluch ssie pierś lub smoczek butelki, rozpulchnione dziąsła bardziej go bolą. Przed karmieniem posmaruj je odrobiną żelu na ząbkowanie. Uśmierzy on ból i złagodzi stan zapalny. Możesz też spróbować podawać niemowlęciu mleko łyżeczką.

• Nie chce jeść

Nawet jeśli maluch radził już sobie z mniej rozdrobnionym pokarmami, teraz może odmówić ich jedzenia. Nie dziw się, przeszkadza mu ból dziąseł. Po prostu musicie na jakiś czas wrócić do gładkich papek o konsystencji kremu. Starszemu dziecku możesz podawać jogurt, twarożek, kisiel (najlepiej schłodzone w lodówce - zimno łagodzi ból).

• Ma gorączkę

Ząbkowaniu czasem towarzyszy podwyższona temperatura. Jeśli nie przekracza ona 37,5-38 st. C, na ogół nie ma powodu do niepokoju (po wyrżnięciu się zęba, powinna minąć jak ręką odjął). Jeśli jest wyższa lub ząbkowaniu towarzyszą kaszel, wymioty, biegunka lub inne objawy choroby - koniecznie skonsultuj się z lekarzem.

• Co chwila się budzi

To nie żadna fanaberia. Dziecku nie pozwala spać ból dziąseł. Powinien pomóc podany wieczorem paracetamol dla niemowląt (w czopku lub syropie). Spokojny sen może też dać maluchowi herbatka z melisy. No i jak zwykle mama, która przytuli i ukołysze do snu.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

12 gru 2008, 09:17

a no wlasnie... mam nadzieje, ze to dzisiaj taki jednorazowy wybryk... i zacznie jesc normalnie... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-12-12, 08:22 ]
dzieki za artykul o zabkowaniu :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

12 gru 2008, 09:29

witam z rana, uff.. wreszcie Was doczytalam, ale sie rozpisalyscie ;-)

Gie, co do Twojego pytania o wibracje, to niezaleznie, czy je wlacze, czy nie, to i tak kupa jest.. wiec te 8/10 to tak generalnie robi.

Jagna30, :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla Emi! :-)

margarita83, :ico_szoking: rzeczywiscie Majka to prawdziwa strongwoman :ico_szoking: moj tez tak jeszcze nie robi.. jakis taki oporny jest w przewracaniu sie i podnoszeniu...

co do smiania sie (Gie, slodko sie Zuzia smieje!), to mojemu Jasperkowi zdarzylo sie kilka razy zasmiac w glos, ale nie smieje sie jeszcze ta dlugo jak Zuzia... poza tym,musze sie niezle nagimnastykowac, zeby go na tyle rozbawic, zeby zaczal sie smiac... przewaznie tylko sie usmiecha i piszczy :-) praktycznie za kazdym razem jak mnie widzi/slyszy.

u nas chyba jeszcze zabkow nie ma, ja nie wiem, kiedy zaczelam zabkowac (A. tym bardziej).. zapytamy rodzicow... ale poki co wydaje mi sie, ze slinienie ustalo, tylko te raczki non stop pcha do buzi (i z nimi zasypia!), smoka wypluwa, a raczki chce jesc.. dziwne :/

i znowu mnie wczoraj tak mocno za wlosy zlapal, ze myslalam, ze mi oczy na wierzch wyjda :ico_szoking:

:ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

12 gru 2008, 09:37

tak, tak - zapomnialam... dla Emilki :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

SHOO - mojej Zuzie pierwszy raz się zdarzylo wczoraj tak dlugo smiac... sama bylam zadziwiona...

a co do paluszkow Twojego Jaspiego w buzi - dziecko uczy sie poznawac swoje cialo i jak juz sobie uswiadomi, ze raczki naleza do niego, to podobno uczy sie samozaspokajania - to nawet lepiej, ze radzi sobie z paluszkami i nie potrzebuje tego smoczka...

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

12 gru 2008, 09:46

Moja Emilka tez juz kilka razy tak się śmiała,teraz niestety ciągle płacze...chwila ciszy jest gdy młoda spi.Wyobrazcie sobie mnie z tym bolącym uchem....i drącą się w niebogłosy Emile.Ja myslałam ,że oszaleje. :ico_placzek: W nocy z wtorku na środe..moja mama wzięła ja do siebie,dziekuję jej za to :ico_sorki: inaczej to wyskoczyłabym przez okno :ico_olaboga: :ico_oczko:

Emi pcha do buzi wszystko co sie da,nawet kocyk :ico_noniewiem: ostatnio cały ucycała.
Tego ząbka widać,ale cos nie chce sie on urodzic... :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-12-12, 08:53 ]
I spróbuje nagrac tego,mojego małego wyjca....
Ona czasem bawi sie własną raczka.Podnosi ja do góry i zaciska w piastke.I potrafi tak sie gapic z 5 min... :-D

[ Dodano: 2008-12-12, 08:54 ]
Takich ewolucji jak Maja to jeszcze nie robi,hehheh.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość