Dzieciaczki mam z terminem KWIECIEŃ 2007

[kamelek1]

katrin dziekuje za wpisy na NK prawde mowiec nad castingemm nie myslalam ale kto wie :)
Lena nawija całymi dniami az uszy puchną i coraz czesciej zaczyna wypiowiadsc inne slowa które są znikształcone ale ja je rozumię , ale tesciow amnie dopytuje co ona mowi wiec niewiem czy to ja tylko posiadam dar rozumienia mojedzo dziecka ?

u nas mleczne rzeczy to tylko kaszki mleczko ryzowe danonki jogurty i monte ukochane , które by mogła jesc litrami

choinke my też mamy już ubraną bo w sobote mamy ,,przyjacielska ''wigilię i musi byc choinka.
Lenak wczoraj dzielnie wieszala bombki , 2 zbiła dobrze że reszta ozdób słomiana i drewniana

Caro po co ci logopoeda , no co ty

ale sie dziś stańcowałam na swoim weselu ooooo:)

[Kolka]

Hejka mam już nowa klawiaturę, to będę was zadręczać znowu swoimi postami
caro, Tobie na temat logopedy to już napisałam w sms'ie, bo nie mogłam się powstrzymać
Katrin, masz 100 % rację! Jedne dzieci są szybkie np w chodzeniu, inne w tym lub tamtym. Jula np dobrze mówi, a nie zrobiła ani razu siku czy "grubszej" roboty na nocnik, sama nie chce też jeść. Także luzik. Jeszcze przez kilka lat!

Jula ostatnio z mlecznych rzeczy tylko kaszkę rano zjada a tak to inne przetwory chyba jej się przejadły. Z wielką łaską kakao wypija. Zdecydowanie woli mięcho owocami przegryzać.

ale sie dziś stańcowałam na swoim weselu ooooo

eeeee nie rozumiem... czegoś nie doczytałam?

czy to ja tylko posiadam dar rozumienia mojedzo dziecka

Raczej Podobno nikt, tak jak matka nie potrafi zrozumieć swego dziecka- jedna myśl, jedno serce itd.

Idę swego szkodnika kłaśc spać.
Aaa- odnośnie pedofili na NK- http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Dzi ... caid=171fd

Teraz mi się myszka psuje.. nosz kuźwa co za szczęście jakieś

[ Dodano: 2008-12-11, 21:36 ]
A my choinkę ubieramy zawsze dzień przed Wigilią. Lub w dzień Wigilii

[ Dodano: 2008-12-11, 21:43 ]
Katrin, dużo zdrówka i buziaczki dla Antosia! Bardzo madre podejście mają niemieccy lekarze do antybiotyków. U nas masowo przepisują- jak witaminę C.
kamelek, dla Ciebie tez zdrówka i tez buziaczki.

Co za świństwo się teraz rozprzestrzeniło?? Wszyscy dookoła chorują
coś jeszcze miałam dopisać, ale zapomniałam co. Idę pod prysznic, może tam sobie przypomnę

[hektorka]

hello laseczki
Przyszłam sie przywitać, bardzo bardzo tęsknie za wami, teraz na razie nie mam czasu, gdyż sie nie wyrabiam za szuybko dni mijają.
W pracy wszystko ok, troszke zalatana jestem, duzo się ucze codziennie coś nowego, ale zobaczymy jakos to będzie. Najgorsze jest to że skręciłam sobie noge a pracuje dopiero tydzień, mam ją tak opuchniętą ze szok, ale do pracy lece bo przecież nie moge iść na zwolnienie.
Kamil tez mały rozrabiaka, mało je ostatanio ale wychodza mu nadal 3 i troszke jestmarudny. ,męzuś radzi sobie z małym doskonale , a tego najbardziej sie bałam ze sobie nie poradzi, Kamil juz jak wychodze do pracy robi mi papa i daje całusa.

Całuski dla was kochane i dla waszych maluszków

[Kolka]

hektorka, no właśnie... szra polska rzeczywistość.. idx człowieku, nawet chory, ale wolnego wziąć nie można... W tej firmie, w której ja pracowałam- mąż tej mojej kuzynki chodził do pracy ze złamanym palcem u nogi a wolnego nie dostał. Rafałowi dziś wbił się w oko metalowy opiłek ale mówi, że jutro idzie, chociaż ślepy jak kret
No i dobrze, że sobie radzisz. Jeszcze troszkę i będziesz starą wyjadaczką A kamilek na pewno sie przyzwyczai. Jula tez przebolała, chociaż teraz do mojej mamy jest wrogo nastawiona jak już mamusie ma przy sobie. teraz to nie wiem czy by to zniosła... Cały czas mnie prosi, żebym do pracy nie szła.
Mordeczka, mam Cię Jak tam?? wypoczęłaś sobie?

[Mróweczka]

hektorka, no to ładnie...byłas z noga u lekarza?? ciesze sie ze w pracy dobrze Ci sie uklada

katrin my juz ubralismy zeby sie zdarzyc pocieszyc zanim pojedziemy,a choinka musi byc w domu...nawet mimo ze nas niebedzie...a w PL bedziemy ubierac choinke w wigilie

kamelek weselu??

[katrin]

Wiecie co osobiscie pamiatam,ze Kamelek pokazywala swoj slub jeszcze na ciazowym watku,wiec mysle wesele wtedy tez sie odbyo.Moze Lenka ma teraz manie ogladania kasety z ich wesela tak jak miala Julcia dopoki pan nie przyszedl i zabral zepsute DVD czy kasete(nie pamietam dokladnie) i pewnie sobie ogadaja i tancza :) No tylko taki mam pomyl na to co napisala Kamelek.

Mroweczka-jakby mnie nie bylo na Swieta w domku to tez bym juz ubrala,bo bardzo lubie stroic choineczke.A w Polsce bedziecie u kogos czy macie tam jakies swoje gniazdko?Jasne,ze najlepiej stroic w wigilje,ale u mnie to nierealne bo prawie cala kolacja na mojej glowie,awiec na ubieranie na pewno nie starczyloby czasu,a poza tym tutaj zaraz po Trzech Krolach trzeba wszystkie dekoracje rozebrac bo wyznaczaja dzien,kiedy zbieraja to co zostaje z choinek i nie ma sie potem problemu gdzie wyrzucic drzewko.Tak,wiec my jeszcze tylko z tydzien poczekamy i do dziela!

Kolka-no moj Antos to wszystko pozno robi,jakis leniuszek mi sie trafil,ale za to przekochany,chyba,ze pierwsze miejsce ma w lobuzowaniu. A Twojego wyslij do okulisty,bo jak mu cos tam siedzi w oku to trzeba to wyjac i bata.JAk nie chce isc na L-4 to poslij go przed praca albo po na jakis dyzur do szpitala okulistycznego.

Hektorka-jak skrecilas kostke to kup sobie koniecznie taka opaske stabilizujaca kostke,chyba mozna w PL dostac takie cos w aptece.W domu obkladaj okladami z altacetu i trzymaj noge wyzej.Pare tygodni poboli,niestety.Zycze,zeby bolalo jak najmniej i brawa dla meza za opieke nad Kamilkiem.Ja mam 27 grudnia wychodne boide na panienskie i juz sie martwie jak moi panowie sobie beze mnie poradza Brat mojego meza (zapracowany neurolog)spadl z dwa tygodnie temu ze schodow,kolanko totalna miazga.Dokladnie polamane i pozrywane wiazadla krzyzowe.Musial miec operowane kolano u mojego meza,a wiecie co?Juz na drugi dzien po wypadku dzwonili do niego ze szpitala w ktorym pracuje czy da rade wziasc pare dyzurow w Swieta Tak wic nie tylko w Polsce kaza pracowac bez wzgledu na zdrowie.Dziki kapitalizm

[caro]

melduje sie z rana , nadal w dwupaku , dzis mój brat ma urodziny.......a my kupilismy małą choineczke, stoi na drukarce, wogóle nie wiem czy ubierzeny dużą , jakoś o tym nikt z nas nie myśli....pierwszy raz świeta Bozego Narodzenia bedą takie jakies dzikie , chociaż jak oskarek sie urodził, to Wielkanoc też była taka, więc nie ma co narzekać i tak bedzie co robić w świeta- o ile urodze przed

wszystkim milego dzionka życzę

[Kolka]

cześć!
katrin, mój mężuś nie chciał mnie słuchać, ale jak zobaczył go jego szef, to od razu wygonił z roboty. Teraz właśnie siedzi w kolejce u okulisty. Normalnie w szoku byłam, jak napisałaś o bracie swego męża... Co się dzieje na tym świecie! Totalna znieczulica i chamstwo. Ludzie już żadnych skrupułów nie mają. Zazdroszczę Ci wyjścia. Ja zobaczę jak z okiem R. Jak Ok to i ja się ulatniam do miasta na zakupy Antoś to na pewno słodki łobuziak. Kiedyś chciałabym zobaczyć wszystkie nasze dzieciaki w akcji

caro, Ubierzcie dużą... niech się Oskar cieszy. Zeszłorocznej na pewno nie pamięta. No weeeeeź Na nowej chatce?? Choinka musi być Właśnie: ciekawe kiedy urodzisz. mam tylko nadzieję, że nie przyjdzie Ci spędzać świąt w szpitalu, tak jak mi... Przerąbane. Każdy tylko przychodził i opowiadał co w domu, chwalili się żarciem a mnie skręcało. Mało co mogli mi przemycić, bo personel patrzył czy mi to na pokarm nie zaszkodzi... No i w ogóle ta atmosfera... Oby Ciebie to nie spotkało. Skrzyżuj nogi jakby coś
Kari, Ta Bukowina to niedaleko Jurgowa chyba jest? R coś wspominał o wyjeździe tam latem- już raz byliśmy. Może teraz się uda
Wygląda fajnie- mam nadzieję, że ceny nie będą przerażające

Kto mi posprząta??

[syla75]

witajcie u nas grypa najbardziej mnie scieło nicolka też a martynka na razie tylko katarek mam nadzieje że mocno ja nie chwyci
CARO ciesze sie ze wszystko wiadomo co robic z ta bakteria zawsze człowiek o jedno dziecko wiecej to madrzejszy niemartw sie wszystko bedzie dobrze wszystkie kwietniówki trzymaja kciuki
a martynka dzisiaj patrzyna Lenke na zdjeciu w podpisie i mów kubus a ja jej nie to jest Lenka a ona kubus a potem zauwazyłam ze Lenka na kubusiu leży
martynka to mała grandziara i wszystko psuje poodrywała tapety popisała tapczan masakra
KARI u nas tez maja zbudowac takie baseny termalne na malcie zobaczymy
u nas choineczka tez stoi ubierałysmy z nicolka bo martynka zasnęła ale za to rano jak zobaczyła to bombki całowała
tak oczywiscie na mojej głowie tez jest przygotowanie świąt a przede wszystkim wigili bo bedzie u nas moja mama wiadomo i siostra ze szwagrem i dwoma siostrzeńcamia w świeta juz kazdy u siebie tzn. mama do siostry a my w pierwsze św do szwagierki a drugie u nas w domu spotykamy sie z przyjaciółmi

[ Dodano: 2008-12-12, 10:42 ]










a tu fotki
córeczki z tata
martynka sie kremowała kremikiem
zdobia pierniczki
z mamą
i ostatnia zabawa dziewczynek nicolka jeat konikiem

[ Dodano: 2008-12-12, 10:43 ]
aha jeszcze martynka sprzata i w wannie o 7,30 rano zaliczona kapiel z mikołajkowym prezentem

[ Dodano: 2008-12-12, 10:46 ]
aha i martynka woła do mnie mamuś albo mamusiu na siebie mówi że jest minka a na nicolkę kola

[ Dodano: 2008-12-12, 10:47 ]
jak sie pytam o tate to tata jest daleko mówi

[ Dodano: 2008-12-12, 10:47 ]
a jak ktos jej przeszkadza to sio sio wygania

[Mróweczka]

syla dziewczynki swietne masz :ico_buziaczki_big:


katrin mamy mieszkanie w PL...tzn taty...Wigilia bedzie u nas w domku (tata,siostra z 3-ma corciami,brat, bratowa, ich corcia no i my ), i druga Wigilia u Michala w domku bedziemy latac

caro przypomnialo mi sie...apamietasz jak Oskar byl pierwszy ktory nauczyl sie chodzic?? wiec z gadaniem mu sie niespieszy...zreszta jak i mojemu
a choinke ubierzcie dla Oskarka