od urodzenia przesypia całeeeeeeeee noce



Piszcie kobietki, piszcie!sorki za dlugosc posta

popieram, ja tez nie mialam zadnych problemow, skonczylam karmic kiedy Lenka zachciala mocno gryzc.co do zmasakrowanych piersi.nie nastawiajcie sie na to..
u nas po kapieli dzieci zawsze byly zmarzniete, ale tak to byly dosc cieplo ubrane, do miesiaca Lenka zazwyczaj miala bodziaczka z dlugim rekawem i pajacyk, az zauwazylam ze w nocy jej potwornie goraco. Teraz jest chlodolubna, na dwor zazwyczaj ma ubrane rajstopki, dzinsy, koszuke z krotkim rekawem, jakas bluze (ewentualnie 2 ciensze dlugie rekawy) i kurtke. Nie marznie, a katarek miala 3 razy za kazdym razem z przegrzania (bo glupia sugerowalam sie ludzmi z ulicy ktoryrzy mowili ze dziecko zmarzniete nosze - bo niby w chuscie tak zimno, a w wozku cieplunio)kapaly lelka przy otwartym oknie hehe i drzwiach
to bylo lato
ale i tak mialam watpliwosci
no ale nic mu nie bylo.. i ja niedoswiadczona mama nie wtracalam sie w ich metody hihi
mnie wywozili z sali po cc i dzwonil telefon, polozna wyciagnela go z mojej torby a tu moj kumpel mial nas zawiezc do Krk (tak urodzilam jak pojechalam w ostatnie odwiedzimy do mamy przed porodem i na wybory, na ktore nie doszlam). Odzdzwonilam do niego o co chodzi, a on sie pyta czy kolo 19 jedziemy z nim, ja na to "Piotrus, wlasnie mnie zszyli, urodzilam pol godziny temu"jak jakaś koleżnaka zadzwoniła a Ty mówisz że właśnie urodziłaś
Anuś zapraszam - tylko za połamane zęby nie odpowiadamzjeść ze smakim
Super - gratuluje kondycjiPiotrus, wlasnie mnie zszyli, urodzilam pol godziny temu"
jestem jestemA nasza Anake? Hallo Anake, jesteś? Kołyska złożona?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość