

ja zamiotłam kuchnię i ugotowałam psu ryż i nic mi się nie chce, ojciec mnie wkurza

to dobrze, że wszystko oknoo, Marta napisała, że krząta się po chacie, a Chłop okupuje kompa, więc ciężko jej się dopchać, żeby się zameldować... ale wszystko poza tym w porządku
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość