to wiem, że niedobrze... choć jak się poruszałam, zjadłam śniadanko to mi ta opuchlizna z rąk zeszła... nerka tez się uspokoiła, więc nie wiem, o co chodzi... ale zobaczę, jak się będę później czuła...ananke oj to nie dobrze ze puchniesz i ta nerka
wczoraj przyszła przedostatnia paczka za te 3 komplety ciuszków zapłaciłam 3f 
i są w rewelacyjnym stanie, do spodenek/ogrodniczek są skompletowane koszulki, a ten trzeci komplet z trzech części: body, bluzka welurkowa i półśpiochy ze stopami 
to dobrze,że minęłoto wiem, że niedobrze... choć jak się poruszałam, zjadłam śniadanko to mi ta opuchlizna z rąk zeszła... nerka tez się uspokoiła, więc nie wiem, o co chodzi... ale zobaczę, jak się będę później czuła...
, uważaj na siebie,
super te ciuszki ale znow kolejny zakupik hihi chodz chodz a jaka pyszna taka kremowa i kruche grube ciasto mniam wlasnej roboty nie z jakis opakowan hihi , a jak tą robisz??? jak z Twoja własna robota, to pewnie długo, ja właśnie wcinam popcorn 
no w tyłek zarobisz :P kurde szczujesz 
i póki po ciąży wyników dobrych nie będę miała - świadczących, że ta cukrzyca ciążowa zaniknęła - to nawet kawy nie słodzę wolę dmuchać na zimne.... 
po porodzie sobie odbijesz wogole rewelacyjnie sie czuje... zastanawiam sie czy odstawic dzis juz lek on kazal w pon lub wtorek..... no to wytrzymam jeszcze jeden dzien nie??? ale zwariowac mozna jak tak skromnie dzis sie rusza tętno slyszymy z mezem powyzej pępka tzn ze sie przekrecila skubana małaWróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość
