barbara123 witam serdecznie :) Ale zrobilaś nam niespodzianke na święta -nie sądzilam, że ktoś jeszcze przylączy się do majóweczek.
zoola ja tez niedziele spędzilam z mężem - mieliśmy razem sprzątać, a wyglądalo to tak - Justysia myla okna, wyprala firanki, poprala dywany , sama przesunąla stól i kanape
(ciężkie bylo, aż się przestraszylam) a mąż pomagal mówiąc np. ojej ja nie umiem wieszać firanek, ojej a jak popsuje coś, ojej jak już zaczęlaś to skończ no i siedzial przy tym na kanapie i zanudzal mnie opowieściami o swojej nowej wkrętarce jakby mnie to obchodzilo :) Dziś jedziemy do Torunia
po teściowa na dworzec
A ty sie zoola nie martw - nasza mala Nataszka jest zdrowa jak rybka, ja też jakos ide w tym tygodniu i będę miala USG :) bo wczoraj zadzwonilam do tego kolegi żeby mi zalatwil wizyte na przyszlą środę no, ale na szczęście Rafal uświadomil mnie, że wtedy jest wigilia :P:P:P