cyn.inspiration, ale w ciąży to takie pierdoły sie snią, ja też mam dziwaczne sny.
Głowa do góry będzie dobrze, po gorszym dniu przychodzi lepszy. A 10 to jeszcze nie dużo ja mam 9 do przodu i zaczynam to akceptować, najważnejsze żeby dzidzia byla zdrowa i żebym jak nie musiała leżeć a kg da sie wcześniej czy później zrzucić