doczytałam......ale muszę powoli pisać, bo Hania jeszcze walczy i gada i nie chcę jej wkurzać klikaniem...
Massumi no witaj, witaj! wcale mnie przynależność do tego klubu nie cieszy mam dość! i dobrze, że to tylko jedna postać Hanuty!!!
dużo zdrowia dzieciaczkom życzę!!!
Kamizela no słuchaj, Glizdunia zna to z innej strony...ale musisz wiedzieć, co ten kumpel mówi, jak on to widzi...bo wiesz, to jak tu...w każdym regionie inaczej.
Glizdunia no super, że już ten lekarz!!!! wytrzymasz to jakoś, w końcu to tylko 4dni...no i oby ta wizyta była dla Ciebie pomyślna!!! brawa dla A za pralkę!!!

to teraz ruszysz z porządkami

A wiesz, że ja nawet agrestu w puszcze nie widziałam? ale przeszukam jeszcze te małe sklepy, może trafię kompot?
Jagódka ale drapacz chmur!!!

śliczna!!! no i pomarańcze cudnie wyglądają suszone. ja tak 2lata ubieram choinkę małą w sypialni, w pomarańcze, grejfruty, cytrtyny suszone oraz szyszki i orzeszki malowane na złoto. dla mnie rewelka! Jagódka też piękna panienka, taka zawsze wesoła!!!
Juli ale miałaś cudny dzień i wieczór!

i zakupy i mieszkanie...idzie jak po maśle co? oby tak dalej. a ten syrop to chyba mi J kupił, ale muszę sprawdzić czy to to...choć Hanka dostaje teraz ketotifen niby wyciszająco, to już innego chyba nie będę dawać.
Lady no zdążysz jeszcze ze wzystkim...a jak nie to trudno, co się będziesz martwić...brawa za aukcję!!!
Pati 
??? mi się ostatnio okres spóźnia o 2-3dni i zawsze mam stresa...ehehehe, ale nie ma o co, bo przecież nie jestem wiatropylna
Doris a cóż to za dzień? coś ne bardzo dziś chyba...trzymaj się!!!
no, moja dziś gada i gada.."Basi psijedź" do słuchawki...i dziadek ją uczył "mikołaju chcesz po jaju" i ona powtarza!!! i mówi kolaćja, obiad, doblanoć, dobly czyli dzień dobry...a wieczorem dałam jej "mjeko" a po kąpieli zjadła kaszę jeszcze, ale ddzikowała nam..płakała, a potem mi po łóżku harcowała i gadała do tv "panu cieść, psiona" i przybijała piątkę

A teraz niestety już się dusi i popłakuje...więc chyba zamiast porządków przedświątecznych lecę się myć i spać...to znaczy udawać że śpię...
dobranoc wszystkim którzy mogą spać...choćby krótko, ale spokojnie...pa!