
ja na chwilkę po obiedzie się melduję... jakoś mi dziwnie, jak Chłop tak cały dzień w domu - gorzej jak na urlopie




Madzia, koniecznie, jak znajdziesz chwilkę to napisz nam jak poród i jak się czujesz z mała w domu

Osita, to zaciskamy kciukaski


ja też mam dość swojego jak ma urlop dłuższy, bo człowiek nieprzyzwyczajony,że cały dzień sie kręci po chalupiejakoś mi dziwnie, jak Chłop tak cały dzień w domu
ja tez się cieszę, tylko długo śpi mama po tych wszystkich medykamentach, wstaje i zaraz znowu się kładzie.....Caro, miło słyszeć
Tosieńko, mnie tez ostatnio noce przerażają, najgorsze to, że wszyscy spią jak zabici a ja się tłukę po domu z kąta w kąt. Najczęściej zasypiam gdy juz dnieje, a potem do południa bym gniła w łóżku bo nie mam siły wstać. Chętnie bym wpadła do Ciebie, zrobiłybyśmy piżamowe party, może lepiej by sie spałoJejku znów noc zaraz - a ja ich nienawidzę, M. spi, ja przewracam sie z boku na bok, czytam , oglądam TV, ślęcze przed kompem no ale ileż można. Może wpadniecie bezsenne dziewczynki na herbatkę, co?Pogadamy to może sen szybciej przyjdzie... Mój M. ma sen twardy jak kamień- nawet nie trzeba głosu ściszać, nic go nie obudzi. To co? Wdepniecie?... Eh żeby sie tak dało po kabelkach i już...
to podam Ci rękę kochana...nie wiem jak u Ciebie ale ja na tym punkcie przechodzę istne katusze, mój mąż to fanatyk piwa...a jak ja mam chcicę to chociaż dzioba zamoczyć w butelcepiwa mi się strasznie zachciało
Kochana, sen to też dla mamci lekarstwo... Niech śpi, jak tego, nawet tylko pod wpływem leków, potrzebuje...ja tez się cieszę, tylko długo śpi mama po tych wszystkich medykamentach, wstaje i zaraz znowu się kładzie.....
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość