cześć kwietniowe Mamusie!!!
ja mialam termin na kwiecien 2008- wiec chcialam sobie zerknac na was
urodzilam pod koniec marca 2 tyg przed terminem wiec stalam sie marcówka
pamietam ze jak juz nie pracowalam to tak strasznie sie nudzilam w domu ze myslalam ze nie wytrzymam! widze ze u was to samo. a teraz marze o tamtym czasie kiedy moglam spac do woli- to dlugo nie wroci
choc moj synek od poczatku byl grzeczny i szybko zaczal przesypiac noce to i tak zawsze jestem zmeczona, a tak bardzo bym chciala sie czasem w dzien zdrzemnac
a tu maly rojber pospi teraz w dzien 2 razy po pol godziny- nawet zasnac nie zdaze
śpijcie kochane ile wlezie, odpoczywajcie! niekluccie sie z mezami bo oni i tak teraz wszystko zwala na hormony
i nic ta klutnia nie zmieni
zazdroszcze wam ten kolo 6 mc to taki fajny... brzusio juz ladnie widac a jeszcze nie ciezko tak
pozdrawiam was kochane i jeszcze raz wam dobrze radze ŚPIJCIE!!!