Zaczęlismy nowy rok - nasze Skarby ze stycznia 2008

[Asikk]

Cześć dziewczyny zaczne od super informacji KAMILEK JUZ OK gorączka zeszła 3 sie przebiły i jak rekom odjoł Lekarka powiedziała tylko aby nie dawać mu juz nic na goraczke zeby organizmsie sam zaczoł bronić. I chyba zadziałałon .Juz dzis nie miała goraczki.
Tak czytam was z tym zasypiniem i chyba od dzis tez zaczne byc konsekwentna
do tej pory Kamil wieczorami zasypiała w wózku i potem do łóżeczka ale od dzis koniec do łóżeczka i lulki sam w dzień go tak kłade alesiedzeprzy nim do puki nie zasnie bo jak go zostawiam to szaleje w łóżku szarpie za karuzele i warjuje ,

pinko napisał/a:

Też mnie to czeka.... 2 tygodnie



powodzenia

Iwonak a czy Majeczka jak ja położyłaś to tez wstawała i potem sama sie kładała i zasypiała czy chodziłaś aby ja połozyć i wychodziłaś?? :ico_noniewiem
Co do dietki ok chetnie zaczne bo przerwałam przed 6 dniem wiec po 3 miesiacach moge na nowo ale itak 3 kg mam do tyłua teraz strama sie po prostunie objadac byle czym zrezygnowałam z ziemniaków i innych smażonych żeczy po 19 nie jem , pije dużo soków warzywnych, gotowane mieso i warzywa , a co niech chociaż nie powrucom te 3 kg.

A unas nocka dzis ok pobudka tak koło 1:30 soczek a potem o 5:30 dałam mu juz mleczko i spalismy do 9:30 mało mąż do pracy nie zaspał. hi hi hi ale zato Kamil tak dał nam popalic wczoraj wieczorkiem ze szok niby o 19 układał sie do spania wiec po kapieli do wózka i luli a ten jak zaczoł wydziwiac w wózku żeszok i tak do 22 wariował to troche u mnie na rekach potem z tata na kanapie i w koncu już mieliśmy dosć aż sie mój wkurzył i na krzyczał na niego mały sie popłakał i wkońcu zasnoł
Chyba nadrabiała te 4 dni
Wiec po wczorajszym tym bardziej dziś do łóżeczka i koniec

[ Dodano: 2008-12-16, 17:35 ]
My też czekamy już na 4 i u góry i na dole juz tedzionsełka takie twarde no i te 3 u góry tez pewnie lada chwila bo twrde jak diabli czerwone i napuchniete.

Z jednej strony fakt ale z drugiej jak on nie uśnie drugi raz to się słania koło 18-tej już na noc a rano o 12-tej też już niewie co robić i usypia szybko. Muszę go chyba jednakk przestawić na tą jedną drzemkę

Ja jak poświeceKamilowi 10 min przy łóżeczku przy usypiani a on i tak nie zasypia wiec wyjmuje go i spowrotem do zabawy a za ok 30-40 min on sam sie przychodzi tuli do sapani i wtedy jest to kwestia 2-4 min i zasypia.

Nie Wciąga ok 200-250ml

Mój ostatno to w ogóle tak kolo 100-120ml zjada ja robie 180 ml i nie zjada ale go nie zmuszam nie to nie tearzjak był taki goraczkowy to wcale nie chciała jeść . I lekarak mówiła zeby mu nie dawac na siłe tylko zeby dużo pił.

[iwona83]

Assik tak czekalam i czekalam az tego posta napiszesz bo widzialam ze na forum jestes

Iwonak a czy Majeczka jak ja położyłaś to tez wstawała i potem sama sie kładała i zasypiała czy chodziłaś aby ja połozyć i wychodziłaś?? :ico_noniewiem

na poczatku to wygladalo tak ze ja siedzialam obok niej i trzymalam za reke a jak wychodzilam to ona wstawala i plakala nawet mozna powiedziec ze wrzeszczala ja wracalam kladlam i tak na okraglo az w koncu sama sie przestawila czasami jest tak ze na chwilke wstanie popatrzy przez okno ale zaraz sie sama kladzie i zasypia

[Asikk]

Assik tak czekalam i czekalam az tego posta napiszesz bo widzialam ze na forum jestes

To dzieki ze poczekałaś aja tak wieszoczy do okoła głowy bo obok Kamil rozrabia hi hi hi nadrabi 4 dniowe straty

na poczatku to wygladalo tak ze ja siedzialam obok niej i trzymalam za reke a jak wychodzilam to ona wstawala i plakala nawet mozna powiedziec ze wrzeszczala ja wracalam kladlam i tak na okraglo az w koncu sama sie przestawila czasami jest tak ze na chwilke wstanie popatrzy przez okno ale zaraz sie sama kladzie i zasypia

Dzieki za podpowiedz dzis zaczynam i zyczcie mi powodzenia i wytrwałości chodz z tm drugim to raczej nie mam problemu gorzej mój maż ten pewnie bedzie sie denerwował
ale mysle ze da sobie wytłumaczyc ze to dla naszej wygody he he he

[Renia0601]

a Artur usnął właśnie 10 minut temu, wiedziałam że nie wytrzyma, teraz to pewnie koło 22 pójdzie spać ale co zrobić jak ziewał, lepiej teraz niż za godzinę by się miał pokładać, bo wtedy to dzień dla niego by się zaczął pewnie koło 5-tej

Assik dobrze że już wszystko ok u Kamilka, naprawdę przez te zęby dzieci muszą przecierpieć

[ Dodano: 2008-12-16, 17:51 ]

mysle ze da sobie wytłumaczyc ze to dla naszej wygody he he he

dla wygody ale dla dobra Kamilka, przecież nie jest dobrze żeby taki wielki chłop w wózku jeszcze zasypiał

[Asikk]

a Artur usnął właśnie 10 minut temu, wiedziałam że nie wytrzyma, teraz to pewnie koło 22 pójdzie spać ale co zrobić jak ziewał, lepiej teraz niż za godzinę by się miał pokładać, bo wtedy to dzień dla niego by się zaczął pewnie koło 5-tej

Pewnie i masz racje ale ja mojemu już o tej poze nie pozwalam zasypiac jak sie pokłada zawsze siadam i sie z nim bawia aby tylko zapomniała !!

Assik dobrze że już wszystko ok u Kamilka, naprawdę przez te zęby dzieci muszą przecierpieć

Oj dzieki ale maszracje co te dzieciaczki musza wycierpiec przez te zęby!!

dla wygody ale dla dobra Kamilka, przecież nie jest dobrze żeby taki wielki chłop w wózku jeszcze zasypiał

świeta prawda oj tak tak taki duzy chłopczyk nie może wiecznie zasypiać wwózeczku!!!

Ok uciekam nie piszcie tyle he he he he dzis się zdiwiłam przeokrutnie tyle na stukałyście !!!!!!

[iwona83]

Dzieki za podpowiedz dzis zaczynam i zyczcie mi powodzenia i wytrwałości chodz z tm drugim to raczej nie mam problemu gorzej mój maż ten pewnie bedzie sie denerwował
ale mysle ze da sobie wytłumaczyc ze to dla naszej wygody he he he

u mnie na szczescie wieczorami nie ma meza bo pewnie ciezko by z nim bylo bo jakby slyszal taki placz to zaraz by polecial

a u nas kolejna umiejetnosc wspinanie na kanape teraz to i ja juz musze miec oczy wszedzie bo na kanape wchodzi ale schodzic jeszcze nie potrafi

[CleoShe]

Z jednej strony fakt ale z drugiej jak on nie uśnie drugi raz to się słania koło 18-tej już na noc

Mi Norbert przed chorobą nie chciał już się kłaść drugi raz w ciągu dnia więc też o 18 już się słaniał do spania więc brałam go do kąpieli (czasem już normalnie w wannie mi usypiał) jak miał jeszcze siły to kaszka i o 19 kładłam go spać. Z początku wydawało mi się właśnie, że rano wcześniej zacznie budzić nas ale wcale nie.. czy szedł spać o 19 czy też o 21 to wstawał 7-8 godzina.

Wszystkie rady o usypianiu maluchów na pewno się przydadzą. Cieszę się Iwona, że u Ciebie takie rewelacje bo Twoje nocki swego czasu chyba najgorzej wyglądały.

a u nas kolejna umiejetnosc wspinanie na kanape teraz to i ja juz musze miec oczy wszedzie bo na kanape wchodzi ale schodzic jeszcze nie potrafi

No to brawa dla Majki ucz ją schodzić.. Odwracaj ją tyłem tak by na nóżki ześlizgiwała się. Ja już dawno uczyłam go i teraz on już na luzie schodzi sobie z łóżka sam. A śmiać mi się chce bo jego łóżeczko stoi przy naszym łóżku i on nauczył się też schodzić przy pomocy swojego łóżeczka - siedząc na łóżku łapie się za poręcz i normalnie wiesza się i puszcza

Teraz mam dwóch chorych na głowie. Rafał prawie 40 stopni gorączki. Pojechał na chwilę do pracy, żeby się zwolnić i właśnie wrócił. Dobrze, że dzisiaj go złapało bo tylko jeden dzień będzie miał do tyłu. Teraz dopiero w niedzielę ma swoją zmianę.

Ok uciekam, bo Norbert nawalił w pieluchę ostro aż wykrzywia i tatuś domaga się gorącej herbatki z cytrynką

Oby tylko mnie nie rozłożyło.............

[iwona83]

no to jak sie nachwalilam ze majeczka fajnie zasypia to dzisiaj marudzi juz chyba przestane ja chwalic

[aniulka8503]

no to jak sie nachwalilam ze majeczka fajnie zasypia to dzisiaj marudzi juz chyba przestane ja chwalic

Zwykle tak jest
Chwal, chwal
Krystian uczy się właśnie wchodzić na kanapę...i już kilka razy mu się udało...Schodzi lepiej niż wchodzi
A jeśli chodzi o drzemki...Krystuś nie ma wytyczonych ilości drzemek ani godzin snu...Dzisiaj już zasnął, ale zwykle chodzi spać około 22.00...
Dzisiaj miał jedną drzemkę i to o 12.00, dlatego już śpi
Ale mam spokojny wieczór dzisiaj
Mam nadzieję, że i noc będzie spokojna

[Jola_85]

czesc dziewczyny chcialam wam sie pochwalić,że Miruś wkoncu ma ząbka wyszla mu górna dwojka....

Co do wizyty w szpitalu to zareagowal normalnie nawet wydaje mi sie,ze było mu miło,że wpadlam zawiozlam mu zdjecia dzieci zeby mu milej było...W zasadzie to szkoda mi sie go zrobilo jak widzialam jak cierpi ale co ja moge...
Jutro zas jade do Urzedu Pracy a tak mi sie chce ze szok
Moj tata kupil dzieciom na gwiazdke sliczne ubranka i pizamki jestem bardzo zadowolona a mnie tez dzis zabral na zakupy i dostalam 3pary spodni

Uciekam obejrzec Na Wspolnej