Lady,co jak co ale powiem Ci ze chyba nie lubie rodzicow Twojego A.

oni ciagle cos kombinuja,to mu cos w glowie mieszaja to Milka nie chca sie zajac bo maja wazniejsze rzeczy choc wczesniej obiecali...nie lubie takiego zagrywania

a co On ich tak slucha?

oj bylabym la i nie dziwie Ci sie wcale
a to ja myslalam ze te rzeczy kupujesz na gwiazdke i ze nie pokazujesz ich wczesniej Milce

my ukrywamy prezenty az do wigilii
[ Dodano: 2008-12-16, 21:13 ]
Kamila,matko domyslam sie ze sen z powiek Wam to spedza teraz...ja sama nawet nie wiem co doradzi a stoje z boku i niby latwiej powiedziec jak kogos cos nie dotyczy...ale jakos nic mi rozsadnego na teraz do glowy nie przychodzi bo nie wiem czego tak naprawde chcecie....bo wiesz co...ja sobie tak pomyslalam ze mi brakowalo na urlopach w PL tego klimatu i sposobu na zycie jaki jest tutaj...jakies takie bardziej kolorowe sie wszystko wydaje i latwiejsze...w polsce bardziej szare i trudne ale za to masz udogodnienia typu znajomosc jezyka i kultury,mysle ze duzo ludzi by wyjechalo w waszej sytuacji bo np. chca zamieszkac za granica i juz...a duzo by zostalo i zmienic cos na lepsze i zyc u siebie...matko jakie dylematy....ale zycze Wam jak najlepiej tu czy tam...niewazne,byle szczesliwi
